Koronawirus - Odporność organizmu może zależeć od grupy krwi

Naukowcy z chińskiego miasta Wuhan, które w grudniu 2019 stało się epicentrum epidemii COVID-19, przebadali dużą grupę zainfekowanych osób aby sprawdzić, czy zarówno ryzyko zarażenia się, jak i przebieg infekcji, mogą być zależne od grupy krwi.

Naukowcy z chińskiego miasta Wuhan, które w grudniu 2019 stało się epicentrum epidemii COVID-19, przebadali dużą grupę zainfekowanych osób aby sprawdzić, czy zarówno ryzyko zarażenia się, jak i przebieg infekcji, mogą być zależne od grupy krwi. Wstępne wyniki badań potwierdzają, że posiadacze pewnej grupy zarażają się częściej i przechodzą chorobę ciężej, niż pozostałe osoby. Jeśli posiadasz grupę krwi A, powinieneś w szczególny sposób zadbać o swoje bezpieczeństwo w dobie obecnej pandemii!

Koronawirus - Znaczenie grupy krwi
Wyniki wstępnych badań wykazują, że ludzie z grupą krwi A mogą być bardziej podatni na atak wirusa SARS-Cov-2, podczas gdy organizm, w którym płynie grupa krwi O, może się przed tym patogenem o wiele skuteczniej bronić. Zdaniem chińskich naukowców z Wuhan:
Ludzie z grupą krwi A mogą potrzebować szczególnej ochrony osobistej, aby zmniejszyć ryzyko infekcji.
Chińscy lekarze, którzy przeprowadzili badania nad możliwym wpływem grupy krwi na rozwój i przebiegi infekcji COVID-19, sprawdzili grupę krwi ponad 2 tysięcy pacjentów zarażonych koronawirusem w Wuhan i Shenzhen, a następnie porównali odsetek chorych z poszczególnymi grupami krwi do odsetka osób z takimi samymi grupami w ogólnej populacji. Lekarze doszli do wniosku, że odsetek pacjentów z grupą krwi A zarażonych wirusem SARS-CoV-2, lub zmarłych z powodu choroby COVID-19, jest znacznie wyższy, niż wynikałoby to z liczebności posiadaczy tej grupy krwi w ogólnej populacji. Dla porównania, zdaniem naukowców, pacjenci z grupą krwi 0 stanowili najmniejszy odsetek zarażonych (źródło 1). Co konkretnie wykazały wstępne badania? Otóż, podczas gdy 31,16 procent mieszkańców Wuhan okazuje się mieć krew typu A, ponad 37 procent ankietowanych pacjentów z koronawirusem w lokalnym szpitalu Wuhan Jinyintan było tej grupy krwi, co oznacza, że chorych z grupą krwi A było więcej niż wynikałoby to z ich liczebności w populacji. W przypadku posiadaczy grupy krwi 0 sytuacja wyglądała zupełnie inaczej. 25,8 procent osób zainfekowanych COVID-19 w szpitalach w Wuhan miało krew typu O, w porównaniu do 33,84 procent populacji ogólnej z taką grupą krwi. Lekarze sprawdzili także grupę krwi u 206 pacjentów, którzy zmarli z powodu choroby. Wśród ofiar śmiertelnych było aż 85 osób, czyli 41,26 procent, z grupą krwi typu A. Tylko 52 ofiary koronawirusa, czyli około jednej czwartej, posiadało grupę O. Przeprowadzone badania dowodzą wstępnie, że osoby z grupą krwi A mogą być bardziej narażone na infekcję i ciężki przebieg choroby COVID-19, podczas gdy posiadacze grypy 0 mogą się lepiej bronić przed wywołującym ją koronawirusem. Naukowcy ostrzegają jednak, że badania są wstępne i wyników nie powinno się brać pod uwagę. Aby móc oszacować realne ryzyko związane z danymi grupami krwi, potrzebne są badania na o wiele większej grupie ludzi. Gao Yingdai, naukowiec z miasta Tianjin, wypowiada się następująco:
Jeśli posiadasz grupę krwi A, nie ma powodu do paniki. Nie oznacza to, że zostaniesz zainfekowany na 100 procent. Jeśli posiadasz grupę 0, nie oznacza to również, że jesteś całkowicie bezpieczny. Nadal musisz myć ręce i postępować zgodnie z wytycznymi wydanymi przez władze.
Bibliografia:1 – MedRxiv – Relationship between the ABO Blood Group and the COVID-19 Susceptibility.
Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim ze znajomymi!