Jasnowidz Jackowski ostrzega Polaków przed rokiem 2022: "To ostatni moment!"

Na rok 2022 Jasnowidz Jackowski zapowiada kolejne surowe restrykcje gospodarcze. Nasz rząd ma podejmować działania, jakich jeszcze świat nie widział. Zdaniem jasnowidza, nieunikniony jest totalny upadek gospodarczy. W tym konkretnym przypadku, wizja Krzysztofa Jackowskiego jest mocno pesymistyczna

Krzysztof Jackowski prowadzi działalność gospodarczą zarejestrowaną jako „usługi paranormalne”. Jasnowidz zasłynął ze współpracy z polską policją i z udziału w programie telewizyjnym Eksperyment jasnowidz, emitowanym w telewizji Polsat. Specjalnością pana Krzysztofa jest poszukiwanie zaginionych osób. W rzeczywistości, w ciągu zaledwie kilku dekad słynny polski jasnowidz rozwiązał aż kilkaset takich spraw (źródło 1). Jackowski jest autorem kilku książek (źródło 2) i prowadzi kursy jasnowidzenia.

Niecodzienne zdolności Krzysztofa Jackowskiego od dziesięcioleci intrygują szerokie grona Polaków. Uczestnicy wirtualnych seansów z jasnowidzem mogą mu zadawać pytania, na które pan Krzysztof odpowiada w czasie rzeczywistym. Polacy pytają go o wszystko, począwszy od kwestii związanych z polityką, poprzez sprawy dotyczące zdrowia i osób zaginionych, a skończywszy na prognozach pogody i tym podobnych błahostkach.

Krzysztof Jackowski i jego przepowiednie na rok 2022

Pod koniec każdego roku Krzysztof Jackowski przygotowuje na kolejny rok wizje dotyczące wydarzeń politycznych, zarówno w kraju, jak i na świecie. Jasnowidz uprzedza jednak, że te przepowiednie należy traktować „z przymrużeniem oka”, gdyż jego specjalizacją są wizje dotyczące konkretnych osób i związanych z nimi zdarzeń kryminalnych.

Co zdaniem Jackowskiego czeka Polskę w roku 2022?

W świetle ostatnich wydarzeń politycznych i rosnącej inflacji, wielu z nas odczuwa ogromny niepokój. Mocno zastanawiamy się nad tym, co czeka Polskę w roku 2022.

Swoją najnowszą przepowiednią Krzysztof Jackowski bardzo zaniepokoił Polaków. Słynny jasnowidz podzielił się z publicznością przerażającą wizją dotyczącą sytuacji gospodarczej w Polsce. Jackowski ostrzega przed zbliżającą się wielkimi krokami klęską ekonomiczną.

W swoim kanale Youtube, Pan Krzysztof odpowiada na żywo na zadawane przez internautów pytania. Jest również częstym gościem vlogera Krzysztofa Woźniaka z kanału "Wideoprezentacje". Tym razem, ogromne grono fanów Jackowskiego z niemałym zdziwieniem wysłuchało kolejnej przepowiedni na nadchodzące miesiące. W swoich treściach wideo jasnowidz ostrzega Polaków przed zdarzeniami, które miałyby nastąpić już w najbliższych tygodniach. Krzysztof Jackowski odnosi się do obecnej i przyszłej sytuacji politycznej. Jego zdaniem, rok 2022 będzie o wiele gorszy niż 2021, a już niebawem wydarzy się coś bardzo niedobrego.

Zdaniem jasnowidza Jackowskiego, Już w drugiej połowie grudnia 2021 mają mieć miejsce zdarzenia, które zadecydują o dalszym losie Polaków (źródło 3):

„Okres początku drugiej połowy grudnia – samego początku drugiej połowy – jest bardzo istotnym punktem zapalnym. Nie mam pewności, czy punkt zapalny się zapali (…). Jeśli coś ma się zdarzyć, zdarzy się to szybko, nagle. (…) Już jest tak, że ludzie dostrzegają daleko idącą niepewność, boją się o swoją egzystencję – nie tylko praca, pieniądze, zarobki, to, co posiadają. Ludzie obawiają się czegoś więcej, co można nazwać szykowaniem się państw do konfliktu"

Jackowski zapowiada kolejne surowe restrykcje gospodarcze. Nasz rząd ma podejmować działania, jakich jeszcze świat nie widział. Zdaniem jasnowidza, nieunikniony jest totalny upadek gospodarczy. W tym konkretnym przypadku, wizja Krzysztofa Jackowskiego jest mocno pesymistyczna (źródło 3):

„Może za duże to słowo – „krach” – ale spore zjazdy i spadki, co jeszcze bardziej podkręci drożyznę i spowoduje, że zaczniemy to mocno odczuwać (…). Coraz bardziej będziemy zauważać braki różnych rzeczy (…). Mówiąc na przykładzie apteki: obecnie są wypełnione po brzegi. Wyobraźmy sobie, że z dnia na dzień leki, które gdzieś zawsze na magazynie były – nagle ich nie będzie. Z dnia na dzień wszystko się wydarzy. Braki zaczną być mocno zauważalne. (…) Nastąpi nietypowy „krach”, nastąpi spadek wartości niektórych kapitałów – to zacznie lecieć na łeb, ale to nie będzie zachowanie typowego krachu (…) Powinniśmy być czujni, powinniśmy pilnować tego, co mamy, uważać na swoje oszczędności. (…) Nikt Wam nie zabierze tych pieniędzy, ale nikt Wam nie obiecuje, że Wasze pieniądze nie stopnieją wartościowo. To jest ostatni moment, żeby o tym pomyśleć. Z czasem będzie kryzys bardzo szeroki i głęboki, doprowadzający społeczeństwa do bardzo wyraźnego zubożenia. Politycy, samorządowcy – przyjdzie taki moment, że nie będą mieć możliwości rekompensowania nam tego. To, że rząd mówi, że najbiedniejszym dołoży do cen prądu – to jest końcówka takich możliwości”.

Krzysztof Jackowski i jego ponura wizja na rok 2022
Krzysztof Jackowski /Grzegorz Krzyzewski / Reporter - źródło

O "żółtym pyle", skażeniu środowiska naturalnego i jego tragicznych skutkach, Krzysztof Jackowski wspominał już wcześniej. Do tej przerażającej wizji, jasnowidz wrócił również tym razem (źródło 3):

„Nasz kraj został wciągnięty w jakiś konflikt i nie zdajemy sobie sprawy, jak to jest ważne. Nasz kraj nie ma pewnej neutralności, jaką miał przed sytuacją na wschodniej granicy (…). Nie mieliśmy problemów z granicą, ale taki problem powstał, to konflikt dyplomatyczny na linii Polska-Białoruś, ale i Polska-Rosja. Moje poczucia mówią mi, że Łukaszenka stoi za tym, co się dzieje (…), ale nie można twierdzić, że Putin nie ma z tym nic wspólnego (…). Jest to próba wpływu na rurociąg, który śni się Putinowi (...). W 2022 Polska będzie miała kolejne kłopoty, dlatego, że będzie mowa o zagrożeniu, którego nie będzie widać. Nie będzie chodziło o zarazę. Być może o jakieś skażenie, może o awarię, która będzie określana jako celowe działanie kogoś. To będzie problem fikcyjny, które odbije się w dużej mierze na naszym kraju. W tym, co się będzie działo, czyli w konflikcie, który się zacznie, Polska będzie uczestniczyła, ale nic nie będzie się działo. Zrobi się taki dziwny układ, że Polska będzie podzielona na trzy części. W jednej części będzie wojsko – nie nasze. To nie będą wrogie wojska, które będą, ale będą napływać z powodu jakiegoś napięcia. Południowa część Polski będzie zagęszczona wojskiem, a potem, jak już sytuacja opadnie i nic się nie wydarzy, to to wojsko będzie stacjonowało.”

Krzysztof Jackowski przez dekady pomagał polskiej policji
Krzysztof Jackowski latami pomagał polskiej policji w rozwiązywanie trudnych spraw

Kolejna wizja Jackowskiego dotyczy konfrontacji zbrojnych i zamykania polskich miast. Choć zdaniem pana Krzysztofa, do takiej sytuacji może dojść w każdej chwili, miejmy nadzieję, że przynajmniej tym razem słynny jasnowidz się myli. A oto pesymistyczna przepowiednia Jackowskiego (źródło 3)::

(...) miasta będą zamykane, że w Polsce może rządzić „dziwny rząd” – ja to wszystko pamiętam, co mówiłem – i oby nie miało to miejsca. Ale chyba sami widzicie to, co się dzieje (…). Idzie to w jedną konkretną stronę. Rok 2022 będzie rokiem, który pod wieloma względami będzie brutalny dla nas wszystkich. Będzie rokiem konfrontacji militarnej. Do takiej konfrontacji może dojść w każdej chwili. Konfrontacja zbrojna miała odbyć się wcześniej, ale została odroczona. Miała być wiosną/latem mijającego roku.

Jasnowidz odniósł się także do niedawnych wybuchów w Libanie. Tego typu zdarzenia Jackowski zapowiadał już kilka tygodni wcześniej, co oznacza, że jego wizja się sprawdziła. Zdaniem pana Krzysztofa, dwa państwa we wskazanym rejonie są obecnie w pełnej gotowości do masowej mobilizacji sił zbrojnych, a jeśli zapoczątkowany konflikt nie przyniesie szybkich rezultatów, to przerodzi się w konflikt rozległy na całym Bliskim Wschodzie, w który angażowane będą także kraje europejskie, w tym Polska (źródło 3):.

„W niedługim czasie będą jeszcze dwa takie wybuchy, niekoniecznie w Libanie, ale będą podobne do tych, które poprzedniej nocy się wydarzyły. Dwa państwa są w kompletnej gotowości: Turcja i Izrael. Gotowe do działań. Konflikt na Bliskim Wschodzie zacznie się od dwóch państw. Reszta będzie się przyglądać. (…) Tylko kilka państw europejskich będzie wspierało ten konflikt i będzie gotowych ruszyć z pomocą: Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Polska i Włochy. (…) Nasz kraj będzie się skupiał głównie na obronie wschodniej granicy, ale nie jest pewne czy ona w żaden sposób zostanie naruszona - mówi jasnowidz.”

Bibliografia:

1 - Krzysztof Jackowski - Oficjalna witryna - Dokumenty policyjne

2 - Krzysztof Jackowski - Oficjalna witryna - Książki

3 - Krzysztof Jackowski - Kanał Youtube

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim ze znajomymi!