Kobieta runęła z wysokości 10 kilometrów i przeżyła! Czy to prawdziwy cud?

Wielu z nas zapewne zastanawia się, czy w szarej codzienności mogą występować zjawiska określane mianem cudu. Po zapoznaniu się z historią kobiety, która przeżyła upadek z wysokości ponad 10 kilometrów, z dużym prawdopodobieństwem uznasz, że cuda naprawdę się zdarzają!

Pod koniec stycznia 1972 r. lot 367 JAT miał pokonać trasę między Sztokholmem, a Belgradem. Była to maszyna typu Douglas DC-9 z 23 pasażerami i 5 członkami załogi na pokładzie. 23-letnia wówczas Vesna Vulović, która pracowała jako stewardessa w jugosłowiańskiej linii lotniczej JAT, stanowiła część załogi wspomnianego lotu.

Vesna Vulović spadła z wysokości 10 kilometrów i przeżyła!
Vesna Vulović - Kobieta, która przetrwała upadek z wysokości 10 kilometrów!

Lot JAT 367 przewidywał dwa międzylądowania. Pierwsze z nich odbyło się zgodnie z planem w Kopenhadze, gdzie na pokład samolotu weszła dodatkowa załoga lotu, wraz z Vesną. Później okazało się, że Vesny Vulović nie miało w ogóle tam być. Personel linii lotniczych wziął ją za inną stewardessę i pomyłkowo wezwał do służby tamtego dnia.

Samolot nagle eksplodował na wysokości 10 tysięcy metrów

46 minut po starcie, gdy maszyna znajdowała się nad terytorium ówczesnej Czechosłowacji, nastąpiła potężna eksplozja, która sprawiła, że samolot dosłownie złamał się na pół. Wybuch w przedziale ładunkowym podzielił samolot na dwie części! W efekcie tego zdarzenia 27 ludzi straciło życie, a Vesna Vulović była jedyną osobą, której udało się przetrwać nie tylko sam wybuch, ale także upadek z wysokości ponad 10 kilometrów (źródło 1). Tym samym Vesna pobiła rekord świata w przeżyciu upadku z najwyższej jak dotąd wysokości bez użycia spadochronu! Można by śmiało uznać, że tamtego dnia wydarzył się prawdziwy cud. Żaden inny człowiek nie przeżył podobnego upadku. Jakim cudem 23-letniej stewardessie udało się przetrwać katastrofę lotniczą?

Gwałtowne rozhermetyzowanie kabiny, jakie nastąpiło w efekcie wspomnianego wybuchu, zakończyło się wyrzuceniem na zewnątrz niemalże wszystkich osób znajdujących się w samolocie – oprócz jednej. Wszyscy ci, którzy przetrwali ten gwałtowny wstrząs i znaleźli się na zewnątrz, wciąż musieli się zmagać z mroźną temperaturą panującą na zewnątrz, oczekując na śmierć wskutek zderzenia z gruntem. Czynności dochodzeniowe wykazały, że wszyscy poza ocalałą Vesną myli martwi zanim upadli na ziemię. Osoby te zmarły wskutek samej eksplozji, bądź ekstremalnych warunków atmosferycznych panujących na wysokości 10 kilometrów, gdzie temperatura dochodzi od -50 do nawet -60 stopni Celsjusza.

Katastrofy lotnicze
Katastrofy lotnicze to tragiczne zdarzenia, których zazwyczaj nikt nie jest w stanie przetrwać!

Czy to był cud?

Vesna uszła z życiem nie tylko z niesamowicie silnego wybuchu samolotu, ale także przetrwała upadek na ziemię z wysokości 10 tysięcy metrów. Jak się jednak okazuje, młoda kobieta nie została wyrzucona na zewnątrz kabiny, ponieważ w niejasny sposób wózek z jedzeniem uwięził ją w ogonie kadłuba. Co więcej, tylna połówka kadłuba wraz ze skrzydłami spadły do gęstego lasu w pobliżu wsi Srbská Kamenice w dzisiejszych Czechach. Co jeszcze dziwniejsze, runęły one na grubą warstwę śniegu pod niezwykle korzystnym dla kobiety kątem. Ale na tym nie koniec! Lekarze, którzy przebadali Vesnę, doszli do zaskakującego wniosku! Niskie ciśnienie krwi miało wywołać u kobiety zapaść wskutek gwałtownej dekompresji, a to właśnie dzięki temu jej serce nie eksplodowało przy uderzeniu o ziemię! Zatem, choć da się naukowo wytłumaczyć to, co się stało z ciałem Vesny po eksplozji samolotu i w jaki sposób kobieta mogła przetrwać katastrofę, to prawdopodobieństwo jednoczesnego wystąpienia wszystkich wymienionych wcześniej okoliczności graniczy się z prawdziwym cudem!

Vesna tuż po upadku

Pewien mieszkaniec miejscowości Srbská Kamenice, w okolicach której spadła tylna część kadłuba nieszczęsnej maszyny, zastał w nim ciężko ranną Vesnę. Kobieta strasznie cierpiała, a jednocześnie była przerażona. Wspomniany mężczyzna udzielił jej pierwszej pomocy do czasu przybycia ekip ratowniczych. Obrażenia kobiety uznano za bardzo poważne. Vesna przez kilka kolejnych dni znajdowała się w stanie śpiączki.

Zgodnie z wersją Bruno Henke, mężczyzny, który znalazł ranną kobietę, leżała ona na wysokości skrzydeł samolotu, a nie w jego ogonie, jak widniało w oficjalnym raporcie z katastrofy (źródło 2).

Największym zmartwieniem lekarzy był uraz głowy, jakiego doznała Vesna. Silne zderzenie z gruntem doprowadziło również do złamań obu nóg, miednicy, żeber i trzech kręgów. W efekcie doznanych obrażeń Vesna Vulović była sparaliżowana przez prawie rok, a później kulała z powodu trwałych uszkodzeń w obrębie struktury kręgosłupa.

Długi pobyt Vesny w szpitalu - Rehabilitacja po katastrofie lotniczej
Długi pobyt Vesny w szpitalu - Rehabilitacja po katastrofie lotniczej

Vesna jako narodowa duma ówczesnej Jugosławii

Gdy tylko niesamowita historia Vesny pojawiła się na łamach narodowych gazet, uwaga całej Jugosławii dosłownie skupiła się na jej osobie. Vesnę nie tylko gościł sam prezydent Tito z wielkimi honorami, ale skomponowano o niej piosenkę - „ Vesna stjuardesa ” ( Vesna, stewardesa ) to utwór inspirowany historią Vesny i wykonywany przez Miroslava Ilića. W 1985 Vesna została oficjalnie uznana za rekordzistkę przetrwania upadku z największej dotychczas wysokości bez użycia spadochronu. Sławny Paul McCartney, idol Vesny z dzieciństwa, osobiście wręczył jej medal i dyplom Guinessa związany z jej rekordem.

Dalsze losy Vesny

Po całkowitym powrocie do zdrowia, Vesna Vulović wróciła do pracy w JAT Airways. Tym razem na stanowisku biurowym. Na początku lat 90. została zwolniona ponieważ brała udział w protestach przeciwko rządowi Slobodana Miloševicia, ówczesnego prezydenta Serbii. Jak powszechnie wiadomo, Milošević został ostatecznie osądzony przed trybunałem w Hadze za zbrodnie przeciwko ludzkości.

W wywiadzie dla New York Times Vesna oznajmiła:

„Jestem jak kot i mam dziewięć żyć! Ale jeśli siły nacjonalistyczne zwyciężą w tym kraju [Serbii], to moje serce pęknie”

Vesna wyszła za mąż w 1977 roku, a rozwiodła się po 10 latach. Choć lekarze twierdzili, że Vesna jak najbardziej może mieć dzieci, to ciąża pozamaciczna sprawiła, że kobieta prawie umarła z powodu komplikacji.

Przez wiele lat Vesna zmagała się z silnym poczuciem winy, że tylko ona przeżyła katastrofę lotniczą. Twierdziła, że to tragiczne zdarzenie wpędziło jej rodziców przedwcześnie do grobu, gdyż byli zmuszeni pozbyć się znacznej części majątku, aby opłacić jej leczenie:

”Nie jestem szczęściarą. To nie było szczęście. [..] Gdybym miała szczęście, to nie byłoby mnie w tym samolocie, a moi rodzice by żyli”

Vesna Vulović zmarła samotnie w 2016 roku w swoim mieszkaniu w Belgradzie.

Prawdziwa przyczyna katastrofy lotu JAT 367

Po eksplozji samolotu JAT Flight 367, czechosłowacki Urząd Lotnictwa Cywilnego wszczął postępowanie mające na celu ustalenie przyczyny katastrofy. Po dogłębnej analizie zebranych informacji, śledczy doszli do wniosku, że był to atak terrorystyczny z bombą walizkową umieszczoną w przedziale ładunkowym.

Bibliografia:

1 - Wikipedia - Vesna Vulović;

2 - El Tiempo - La azafata que sobrevivió milagrosamente a la explosión de avión en vuelo.

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim ze znajomymi!