Jadasz topione serki? Oto co Ci grozi!

Sery topione cieszą się w Polsce ogromną popularnością. Chętnie je kupujemy nie tylko dlatego, że przeważnie świetnie smakują, ale również z powodów praktycznych, takich jak niewygórowana cena, długa przydatność do spożycia i możliwość wygodnego przechowywania

Sery topione cieszą się w Polsce ogromną popularnością. Chętnie je kupujemy nie tylko dlatego, że przeważnie świetnie smakują, ale również z powodów praktycznych, takich jak niewygórowana cena, długa przydatność do spożycia i możliwość wygodnego przechowywania. Sprzedawane są w pudełkach lub sreberkach. W przypadku sera w plasterkach, przeważnie każdy z plastrów jest zawinięty w osobną folię.

Topione serki

Któż inny mógł wymyślić topiony ser, jak nie naród, który w dziedzinie serów cieszy się najbogatszym doświadczeniem. Oczywiście mowa tutaj o Szwajcarach. Pierwsze sery topione zaczęły się pojawiać w Szwajcarii na początku XX wieku – w związku z ich łatwością przechowywania i długim terminem przydatności do spożycia, miały stanowić rozwiązanie problemu nadprodukcji serów. Wyrabianie serków topionych na dużą skalę zapoczątkował w 1917 roku francuski koncern braci Graf.

Podsumowanie Topiony ser wymyślili szwajcarzy, a po raz pierwszy jego produkcją na dużą skalę zajęli się Francuzi. Polacy bardzo chętnie kupują topione serki, ponieważ łatwo jest się z nimi obchodzić, dobrze smakują, a ich cena jest na ogół przystępna.

Sery topione mogą poważnie szkodzić zdrowiu

Serki topione – zarówno te sprzedawane w plastikowych pojemnikach, w zafoliowanych plasterkach, jak również w postaci owiniętych sreberkiem przykuwających uwagę kolorowych trójkącików, to jedynie ogromna dawka szkodliwej chemii. Powstają w wyniku przetapiania w temperaturze ok. 100 stopni C żółtych serów, poddawanych działaniu kwasu cytrynowego, kwasu mlekowego i ich soli. Serki topione nie służą naszemu zdrowiu i nie powinno się ich jadać zbyt często. Większość tego typu serów to "seropodobne" produkty, które z prawdziwym serem mają bardzo mało wspólnego. Głównymi składnikami są zazwyczaj woda, masło, utwardzone tłuszcze roślinne.

Topione serki (1)

Obecna w topionych serkach chemia może zatrzymywać wodę w ludzkim organizmie i utrudniać spalanie tłuszczów, przyczyniając się do otyłości! Niestety czasami skutki uboczne wynikające z częstego spożywania tych dodatków mogą się okazać o wiele poważniejsze!

W składzie topionych serków znajdują się szkodliwe konserwanty przeciwdziałające pleśniom i grzybom, takie jak sorbinian sodu (E201), sorbinian potasu (E202) i azotyn sodu (E250). Niestety mogą one wywoływać silne reakcje alergiczne, a według niektórych źródeł są rakotwórcze dla ludzi! Wyniki badań wykazały, że sorbinian sodu (E201), który jest powszechnie stosowany w przemyśle spożywczym, ma działanie genotoksyczne i klastogenne w ludzkich limfocytach obwodowych (źródło 1). Z drugiej strony, sorbinian potasu (E202) jako dodatek do żywności, pomimo wymogów czystości jakie są stawiane producentom, może zostać zanieczyszczony ołowiem, arsenem i rtęcią (źródło 2)! Również obecny w topionych serkach azotyn sodu (E250) okazuje się być bardzo niebezpieczny dla naszego zdrowia. Azotany - w warunkach, które powodują endogenne nitrozowanie, zostały bowiem sklasyfikowane przez Międzynarodową Agencję Badania nad rakiem – IARC jako prawdopodobnie rakotwórcze dla ludzi!

Częstymi składnikami topionych serków są także sole emulgujące E450, E452, E339, białka mleka oraz sól kuchenna. E450, E452 oraz E339 to polifosorany. Chronią produkt przed wysuszeniem, regulują jego kwasowość oraz zapobiegają jego zbrylaniu się. Stwierdzono, że podwyższone stężenia fosforanów w ludzkiej surowicy są powiązane ze śmiertelnością u pacjentów z przewlekłą niewydolnością nerek, podczas gdy u populacji ogólnej wysokie stężenia fosforanów w surowicy są skorelowane z chorobami sercowo-naczyniowymi! W przeciwieństwie do naturalnie występującego fosforanu w żywności, który przybiera głównie postać estrów fosforanowych, fosforan w dodatkach do żywności jest prawie całkowicie wchłaniany w przewodzie pokarmowym. Uważa się, że fosforan powoduje uszkodzenie naczyń krwionośnych i nasila procesy starzenia się organizmu (źródło 3).

Powszechnie występujące w serkach topionych fosforany mogą utrudniać wchłanianie wapnia, magnezu i żelaza. Skutkiem tego może być większa łamliwość kości. Fosforany mogą zaburzać gospodarkę wapniowo-fosforanową w naszym organizmie, wywoływać alergie, zwiększać łamliwość kości, a także przyczyniać się do nadpobudliwości u dzieci.

Topione serki (3)

Poza groźną chemią, topiony ser to ogromna dawka szkodliwych dla zdrowia nasyconych kwasów tłuszczowych, które podnoszą poziom "złego" cholesterolu we krwi, przyczyniają się do rozwoju miażdżycy i poważnych chorób serca.

Topione sery zawierają nizyne. Jest to naturalny antybiotyk, powstały w efekcie fermentacji bakterii kwasu mlekowego - w niektórych krajach jego obecność w produktach mlecznych nie jest dozwolona.

Przetworzone sery topione to istna bomba kaloryczna. W 100 gramach przykładowego produktu może znajdować się około 30 gram tłuszczu, czyli ponad 300 kalorii!

Podsumowanie Liczne badania naukowe jasno dowodzą, że zawarta w większości topionych serków chemia - taka jak sorbinian sodu (E201), sorbinian potasu (E202), azotyn sodu (E250) i polifosforany, może przyczyniać się do rozwoju poważnych chorób.

Wnioski

Jeśli raz na jakiś czas zjesz swój ulubiony topiony serek, to najprawdopodobniej Twoje zdrowie na tym nie ucierpi. Spożywanie topionych serów warto jednak ograniczyć do minimum!

Bibliografia:

1 – US National Library of Medicine – Genotoxicity of food preservative sodium sorbate in human lymphocytes in vitro;

2 – Healthline Everything You – Should Know About Potassium Sorbate;

3 – US National Library of Medicine – Phosphate Additives in Food—a Health Risk.

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim ze znajomymi!