Mikroplastik przenika do ludzkich narządów, a wraz z nim przedostaje się coś jeszcze!

Amerykańscy naukowcy potwierdzają, że drobinki plastiku gromadzą się w ludzkich tkankach. Niestety skażenie naszego organizmu mikroplastikiem nie może pozostawać bez znaczenia, gdyż cząstki syntetycznych tworzyw przenikają do jego najgłębszych zakamarków. Czym jest mikroplastik i skąd biorą się cząstki plastiku w ludzkim ciele?

Amerykańscy naukowcy potwierdzają, że drobinki plastiku gromadzą się w ludzkich tkankach. Niestety skażenie naszego organizmu mikroplastikiem nie może pozostawać bez znaczenia, gdyż cząstki syntetycznych tworzyw przenikają do jego najgłębszych zakamarków. Czym jest mikroplastik i skąd biorą się cząstki plastiku w ludzkim ciele? Otóż - przede wszystkim - pozostawiony w środowisku naturalnym plastik z czasem rozpada się na coraz to drobniejsze kawałki, które trafiają do wody, gleby, a nawet potrafią unosić się w powietrzu. Najmniejsze cząstki plastiku, których średnica nie przekracza 20 mikrometrów, określane są mianem „mikroplastik”. Skażenie mikroplastikiem występuje np. w deszczu, ale niestety nie tylko.

Mikroplastik w ludzkim ciele!

Badacze odnotowali obecność mikroplastiku m.in. w wodzie pitnej i butelkowanej, herbacie, rybach i owocach morza, a nawet w sprzedawanej w sklepach soli morskiej - sól pochodząca z tych 3 krajów zawiera go najwięcej!. Obliczenia naukowców mogą wprawiać w osłupienie, ale prawda jest taka, że przeciętnie co roku zjadamy 50 tys. takich drobinek, a wdychamy drugie tyle! Być może źródeł mikroplastiku jest jeszcze więcej! Naukowcom jak dotąd nie udało się jednoznacznie określić ilości mikroplastiku obecnej w niektórych produktach spożywczych, takich jak mięso i wysoko przetworzona żywność. Mikroplastik został już dawno temu wykryty w ludzkich odchodach, ale oznaczało to jedynie tyle, że przechodzi on przez nasz układ pokarmowy. Obecnie naukowcy potwierdzają, że niestety cząstki plastiku przenikają również do tkanek naszego ciała (źródło 1): Badacze wzięli pod lupę próbki z banków ludzkich tkanek, pobieranych i wykorzystywanych w celu badań naukowych. Przebadano płuca, wątrobę, śledzionę i nerki, ponieważ te narządy są najbardziej narażone na kontakt z mikroplastikiem. Przeprowadzone analizy potwierdzają obecność - we wszystkich próbkach – tworzyw sztucznych takich jak poliwęglany, polietylen czy politereftalan etylenu (PET). Pomimo odnotowania obecności cząstek plastiku w różnych zakamarkach ludzkiego organizmu, naukowcy nie są w stanie określić, w jakim stopniu (i czy w o ogóle) może on zagrażać naszemu zdrowiu! Badacze widzą jednak konieczność przyjrzenia się temu zjawisku z większą dokładnością. Większość tworzyw sztucznych jest bardzo trwała i nie ulega rozkładowi w naszym organizmie, np. podczas trawienia pokarmów. Uczeni obawiają się jednak, że plastikowe drobiny mogą wchłaniać toksyczne substancje ze środowiska i przenosić je do tkanek ludzkiego organizmu. Mikroplastik ze szczególną łatwością wchłania np. rtęć, czy obecne w środowisku dioksyny. Ponadto spora część tworzyw sztucznych zawiera toksyczne składniki, takie jak rakotwórczy bisfenol, którego obecność potwierdzono we wszystkich przebadanych próbkach). Może on zaburzać funkcjonowanie układu hormonalnego u zwierząt i ludzi, ale to tylko mała część skutków ubocznych częstego kontaktu z bisfenolem. Z dokumentu autorstwa Aleksandra Konieczna, Aleksandra Rutkowska, Dominik Rachoń - Uniwersytet Gdański (2015), możemy się dowiedzieć, że Bisfenol A (BPA) może funkcjonować jako agonista lub antagonista w interakcji z receptorami estrogenowymi poprzez estrogenowe szlaki sygnalizacyjne, w skutek czego substancja ta odgrywa niemałą rolę w patogenezie zaburzeń hormonalnych, w tym także w zaburzeniach płodności, zarówno u kobiet jak i u mężczyzn, zaburzeniach dojrzewania, a również w przypadku hormonozależnych rodzajów nowotworów, takich jak rak piersi oraz rak prostaty. Jego rola jest wyraźna również w przypadku schorzeń metabolicznych, włączając w to zespół wielotorbielowatych jajników (źródło 2). Badacze obecnie podejrzewają, że mikroplastik przedostaje się do krwiobiegu, a w dużych dawkach zakłóca działanie narządów wewnętrznych, takich jak wątroba. Uczeni podkreślają pilną konieczność przeprowadzenia dalszych, bardziej skrupulatnych badań w tym kierunku.

Bibliografia: 1 - Chemistry for Life - Micro- and nanoplastics detectable in human tissues; 2 - Research Gate - Health risk of exposure to Bisphenol A (BPA.

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim ze znajomymi!