Mikroplastik w soli - Najwięcej jest go w soli pochodzącej z tych 3 krajów!

Cząstki tak zwanego mikroplastiku mają wielkość wyrażaną w mikrometrach i powstają z rozpadu plastikowych przedmiotów, w tym odpadów przemysłowych. Analizy laboratoryjne dowodzą, że zagrażający zdrowiu mikroplastik jest praktycznie wszędzie, ale w niektórych miejscach jest go szczególnie dużo. Potwierdzono jego obecność w wodzie pitnej, soli, mleku, miodzie, a nawet powietrzu

Cząstki tak zwanego mikroplastiku mają wielkość wyrażaną w mikrometrach i powstają z rozpadu plastikowych przedmiotów, w tym odpadów przemysłowych. Analizy laboratoryjne dowodzą, że zagrażający zdrowiu mikroplastik jest praktycznie wszędzie, ale w niektórych miejscach jest go szczególnie dużo. Potwierdzono jego obecność w wodzie pitnej, soli, mleku, miodzie, a nawet powietrzu. Naukowcy wykryli go również w ludzkich odchodach, co jest dowodem na to, że regularnie go zjadamy. Słuszne wydaje się zatem pytanie: jak bardzo mikroplastik zagraża naszemu zdrowiu?

Mikroplastik w żywności

 

Od lat pojawiają się informacje o gigantycznych wyspach plastikowych śmieci zalegających w oceanach. Ale plastik jest obecny praktycznie wszędzie - zwłaszcza jeśli mamy na myśli jego mikroskopijne drobiny, które powstają w efekcie rozpadu, bądź zwyczajnego użytkowania przedmiotów z tworzyw sztucznych. Określa się je mianem mikroplastiku. Zespół duńskich specjalistów we współpracy z naukowcami z Chin w swojej analizie wziął pod lupę 46 badań naukowych dotyczących obecności drobinek mikroplastiku w środowisku. Badacze sprawdzili ponad setkę różnych produktów. Skupili się jednak na wodzie pitnej, soli i powietrzu. Odnotowano obecność mikroplastiku wielu miejscach, w tym w żywności, takiej jak przykładowo miód, mleko, piwo, owoce morza. Niestety, okazało się, że toksyczny mikroplastik jest obecny także w soli kuchennej, wodzie pitnej i we wdychanym przez nas powietrzu! Mikroplastik w soli kuchennej

Mikroplastik w soli kuchennej

Potwierdzona przez naukowców obecność cząstek plastiku w soli kuchennej może być poważnym zagrożeniem dla naszego zdrowia! Dlaczego? Otóż, przede wszystkim dlatego, że sól dodajemy do gotującej się wody i gorących, bądź obrabianych termicznie potraw. Jest to szczególnie groźne, jeśli w stosowanej przez nas soli rzeczywiście znajduje się mikroplastik, bowiem jego cząstki ulegają roztopieniu, co przyczynia się do uwalniania toksycznych związków chemicznych i pierwiastków bezpośrednio do potraw, które potem konsumujemy! Ilość mikroplastiku, jaką naukowcy odnotowali w soli kuchennej, różniła się wyraźnie między poszczególnymi krajami. Na przykład było go sporo w soli pochodzącej ze Stanów Zjednoczonych, Chorwacji, Włoch, a o wiele mniej w produktach francuskich i portugalskich. Polskiej soli niestety nie przebadano. Specjaliści wyjaśniają, że w soli zanieczyszczenie mikroplastikiem powstaje w efekcie jej suszenia, obróbki, pakowania i transportu. Należy pamiętać o tym, że sól jest też stosowana w przemyśle spożywczym jako dodatek do wielu popularnych produktów. Warto więc mieć to na uwadze decydując się na ich zakup!

Mikroplastik w wodzie pitnej

Analiza wody pitnej wykazała, że najwięcej mikroplastiku można znaleźć w wodzie w butelkach z plastiku pochodzącego z recyklingu. Zdaniem naukowców, cząstki plastiku mogą się tam przedostawać z samych butelek, lub z nakrętek. Tą drugą opcję potwierdza obecność plastikowych cząstek nawet w wodzie sprzedawanej w butelkach szklanych. Badania dowodzą, iż plastik znajduje się również w wodzie kranowej. Może on pochodzić z zanieczyszczonego źródła wody, np. jeziora, wody gruntowej, czy rzeki, ale drobinki powstają również w efekcie procesu uzdatniania.

Mikroplastik w powietrzu

Badania ujawniają, że mikroplastik unosi się również we wdychanym przez nas na co dzień powietrzu. Jego źródłem są w tym przypadku syntetyczne tkaniny, opony samochodowe i drogowy kurz, a także materiały budowlane, meble, wysypiska i spalarnie śmieci oraz odpady z produkcji różnego rodzaju materiałów. Cząstki wdychanego mikroplastiku docierają nie tylko do płuc - stamtąd mogą wędrować dalej! Nikt nie wie, jakie to ma znaczenie dla ludzkiego organizmu i zdrowia. Jednak, zdaniem prof. Elvis Genbo Xu z Uniwersytetu Południowej Danii, ponieważ mówimy o trwającej całe życie ekspozycji, pojawia się poważny powód do zmartwień.

Mikroplastik w ludzkich jelitach

Naukowcy z Medycznego Uniwersytetu w Wiedniu sprawdzili, czy mikroplastik można wykryć w odchodach ośmiu ochotników z różnych krajów - Finlandii, Włoch, Japonii, Holandii, Rosji, Wielkiej Brytanii, Austrii, a także Polski. Badania dowiodły, iż każda próbka kału zawierała mikroplastik - średnio 20 cząstek na 10 gram pobranego materiału. Były to cząstki wielkości od 50 do 500 mikrometrów, przy czym badaczom udało się rozpoznać dziewięć rodzajów tworzywa sztucznego. Skąd mikroplastik w ludzkiej kupie? Dzienniki prowadzone przez ochotników badania wykazały, że wszyscy spożywali produkty z plastikowych opakowań i pili wodę z plastikowych butelek (źródło 1). Naukowcy są spójni co do tego, że obecność cząstek plastiku w jelitach może poważnie zagrażać naszemu zdrowiu. Najmniejsze cząstki mają bowiem zdolność przenikania do krwiobiegu, systemu limfatycznego, a nawet mogą dotrzeć do wątroby, co może mieć skutki naprawdę fatalne.

Bibliografia: 1 - Interia kobieta - Wzięli pod lupę mikroplastik. Przerażające, w czym go znaleźli.

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim ze znajomymi!