Przejdź do treści

88-letnia instruktorka fitness ujawnia mało znaną prawdę o naszym życiu!

Nahida Abden, 88-letnia trenerka fitness z Libanu jednoznacznie przekonuje, że wiek to tylko liczba i nie ma żadnego związku z naszą kondycją – zarówno fizyczną, jak i umysłową. Nahida może pochwalić się nie tylko świetnym stanem zdrowia, ale również niesamowitym – jak na swój wiek – wyglądem.
Teaser Media
Image
88-letnia instruktorka fitness

Nahida Abden, 88-letnia trenerka fitness z Libanu jednoznacznie przekonuje, że wiek to tylko liczba i nie ma żadnego związku z naszą kondycją – zarówno fizyczną, jak i umysłową. Nahida może pochwalić się nie tylko świetnym stanem zdrowia, ale również niesamowitym – jak na swój wiek – wyglądem.

Jak to możliwe, że podczas gdy niektórzy 88-latkowie ledwo się poruszają, Nahida jest aktywną w swoim zawodzie instruktorką fitness? Otóż okazuje się, że sekret Nahidy może tkwić w wytrwałości, systematyczności, dążeniu do celu pomimo napotykanych na drodze przeszkód, a przede wszystkim w przekonaniu, że człowiek nie powinien być niewolnikiem panujących w naszym społeczeństwie stereotypów.

Nahida Abden zaczęła trenować w wieku 50 lat, po tym, gdy lekarz zasugerował jej, że ćwiczenia fizyczne mogłyby załagodzić ból kolan, na który kobieta w tamtym czasie cierpiała. Nahida nie przypuszczała jednak, że ćwiczenia fizyczne radykalnie zmienią jej życie! W przeszłości Nahida była dość nieśmiałą kobietą. Jej życie polegało na wykonywaniu nudnych, rutynowych zadań. Wyszła za mąż w bardzo młodym wieku, po czym urodziła czwórkę dzieci. Po śmierci męża, kobieta zaczęła się skarżyć na problemy ze zdrowiem. Poszła za dobrą radą jednego z medyków, który zasugerował jej, aby zażywała więcej ruchu. Ćwiczenia miały jej pomóc uporać się z dokuczliwym i utrudniającym życie bólem kolan.

W jednym z licznych wywiadów 88-latka wyznała, że gdy po raz pierwszy pojawiła się na siłowni, czuła się bardzo zakłopotana i dobrze pamięta dzień, w którym przybyła tam z synem i wnuczkiem - stałymi bywalcami tego miejsca.

Nahida od zawsze miała poczucie obowiązku, była zdyscyplinowaną kobietą, więc zaczęła regularnie chodzić na treningi. Na samym początku bardzo się stresowała każdymi zajęciami. Z racji nieśmiałości, zawsze ustawiała się w ostatnim rzędzie. Nahida stopniowo pokonała swoją nieśmiałość. Jej determinacja w walce o własne zdrowie była tak wielka, że kobieta postanowiła w końcu sama uzyskać dyplom instruktorki fitness.

Po uzyskaniu certyfikatu, Nahida powiesiła go na ścianie w bardzo widocznym miejscu. Znajomi powiadali jej wówczas, że osądzi ją Bóg, jeśli nie zrobi użytku ze zdobytej wiedzy i nie zacznie pomagać ludziom. Kobieta zatem postanowiła uczyć fitnessu i mocno pokochała to zajęcie. Twierdzi, że uwielbia pomagać kobietom „wyjść ze skorupy”.

Dzięki regularnym ćwiczeniom fizycznym, Nahida nie tylko zachowała sprawność – zarówno fizyczną, jak i umysłową - i wyleczyła swoje bolące kolana. Pasja fitnessu pomogła jej również wygrać walkę z rakiem i zacząć spełniać swoje najgłębsze marzenia.

Młode kobiety przychodzą na zajęcia fitnessu nie tylko po to, by poprawić kondycję fizyczną, ale również po szczerą rozmowę i sporą dawkę serdeczności. Dla wielu z nich Nahida jest bowiem jak prawdziwa matka.

W wieku zaledwie 40 lat Nahida została wdową, ale nigdy nie wyszła za mąż ponownie. Ma czwórkę dzieci, które obecnie mieszkają za granicą. Najstarsze z nich ma już 60 lat!

Nahida zachęca wszystkie kobiety, by walczyły o siebie i o swoje marzenia. Patrząc na zdjęcia trudno uwierzyć, że popularna w swoim kraju instruktorka fitness ma już 88 lat. Kobieta wypowiada się następująco:

Jeśli uważasz, że urodziłaś się tylko po to, by jeść, pić, pracować, spać a potem odczuwać zmęczenie, to się grubo mylisz! Ćwiczenia fizyczne pozwalają odkryć, że życie ma o wiele głębszy wymiar!

Powyższa wypowiedź Nahidy oznacza, że w żadnym wypadku nie powinniśmy ulegać presji społecznej, w efekcie której w naszych podatnych na manipulację umysłach mogą się zakorzeniać bardzo błędne przekonania, które doprowadzają nas do utraty zdrowia i wszelkiej nadziei. Niestety, większość z nas jest święcie przekonana, że wiek to nie tylko liczba, lecz przedział czasowy, w którym należy zachowywać się w określony przez tak zwane normy społeczne sposób. To wielki błąd, który skłania nas do działania w zaprogramowany z góry sposób. Postępując w ten sposób ograniczamy nasz prawdziwy i w dużej mierze nieograniczony potencjał, z którym naturalnie przychodzimy na ten świat jako istoty ludzie! Dlaczego ulegamy normom społecznym? W rzeczywistości dzieje się to z niewiedzy i lenistwa. Uważamy, że tak już jest, a nie chcę nam się sprawdzić, czy przypadkiem nie mogłoby być zupełnie inaczej! A może jednak warto posłuchać Nahidy i samemu przekonać się, iż wiek, to tylko liczba?

Materiał filmowy - 88-letnia Nahida Abden podczas treningu

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim ze znajomymi!