Urodziła dziecko w wieku 5 lat - Jakie były dalsze losy najmłodszej matki w historii ludzkości?
14 maja 1939 roku w jednej z peruwiańskich wiosek w regionie Huancavelica urodził się mały chłopiec. Nie byłoby w tym niczego nadzwyczajnego, gdyby nie okoliczność, że jego matka – Lina Medina - miała wówczas 5 lat.
Pewnego dnia rodzice Liny zauważyli, że jej brzuch jest znacznie większy, niż u dziewczynek w podobnym wieku. Zaniepokojeni tym faktem, udali się do miejscowego uzdrowiciela, który stwierdził, że w brzuchu dziecka rozwinął się duży guz i chora powinna pilnie trafić do szpitala.
Po przeprowadzeniu badań lekarskich w miasteczku Pisco, a następnie w Limie, okazało się, że Lina Medina jest w ciąży!
Lina urodziła się z rzadką chorobą określaną mianem „przedwczesnego dojrzewania”. Przedwczesne dojrzewanie płciowe jest zasadniczo zbyt wczesnym rozpoczęciem dojrzewania seksualnego. Większość dziewcząt zaczyna dojrzewać w wieku około dziesięciu lat (chłopcy zwykle zaczynają nieco później, w wieku 11 lub 12 lat). Lina przeżyła swój pierwszy cykl menstruacyjny w wieku dwóch i pół, lub trzech lat. Miała w pełni rozwinięte piersi w wieku czterech lat. W ciągu pięciu lat jej ciało wykazywało poszerzenie miednicy i zaawansowane dojrzewanie kości.
Dziewczynka urodziła synka przez cesarskie cięcie, które okazało się konieczne ze względu na ograniczone rozmiary jej miednicy. Operację przeprowadzili doktorzy Lozada i Busalleu, a dr Colareta zajęła się znieczuleniem. Chłopiec okazał się być całkiem zdrowy, a jego masa ciała wynosiła 2700 gramów. Mały Gerardo do ukończenia 10. roku życia był święcie przekonany, że Lina jest jego siostrą. Jako dorosły mężczyzna zachorował na rzadką dolegliwość szpiku kostnego i zmarł w wieku 40 lat.
Do tej pory nie udało się ustalić kto był ojcem Gerarda. Lokalne władze aresztowały ojca i braci 5-letniej Liny, ponieważ podejrzewano, że została ona przez nich wykorzystana seksualnie. W szybkim tempie jednak zwolnili mężczyzn z aresztu, ponieważ niczego im nie udowodniono.
W 1955 roku w prasie ukazał się artykuł, w którym pojawiły się przypuszczenia, że Lina mogła paść ofiarą rytualnego gwałtu. Wszystko to jednak pozostaje tylko czystą teorią. Nie wiadomo, co tak naprawdę spotkało Peruwiankę.
W życiu dorosłym Lina pracowała jako sekretarka w klinice dr. Lozada. W późniejszym okresie poślubiła nijakiego Raúla Jurado, z którym w 1972 roku doczekała się kolejnego syna. Lina Medina ma obecnie 89 lat i od dłuższego czasu zmaga się z biedą.
Bibliografia:
1 - Gazeta Wyborcza.