Kilka lat temu do Polski dotarła oporna na działanie wszelkich antybiotyków superbakteria. Obecnie rośnie liczba zarówno osób chorych, jak i zdrowych nosicieli tej bakterii. Zagrożenie wybuchem epidemii śmiertelnie groźnych chorób wywołanych przez New Delhi jest całkiem realne
Teaser Media
Image
Kilka lat temu do Polski dotarła oporna na działanie wszelkich antybiotyków superbakteria. Obecnie rośnie liczba zarówno osób chorych, jak i zdrowych nosicieli tej bakterii. Zagrożenie wybuchem epidemii śmiertelnie groźnych chorób wywołanych przez New Delhi jest całkiem realne. Najgorsze jest to, że w przypadku pojawienia się pierwszych wyraźnych objawów infekcji, nie da się żadnymi znanymi nam lekami powstrzymać jej dalszego rozwoju!
Superbakteria New Delhi to potoczna nazwa patogenu Klebsiella pneumoniae NDM - pałeczki zapalenia płuc, która należy do grupy bakterii jelitowych. Może wywoływać groźne dla życia zapalenie płuc, zapalenie układu moczowego, pokarmowego, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i wiele innych chorób o ciężkim przebiegu. Infekcja może doprowadzić do sepsy, która w połowie przypadków kończy się śmiercią.
W Polsce superbakteria New Delhi pojawiła się po raz pierwszy w 2011 r. w Warszawie, a kolejnym razem wykryto ją w 2012 r. w jednym z poznańskich szpitali. Pomimo stwierdzenia potencjalnego zagrożenia wybuchem epidemii, od tamtej pory polskie szpitale nie wdrożyły odpowiednich środków ostrożności, w związku z czym pacjenci zarażali się nawzajem patogenem, wędrując między oddziałami! W krótkim czasie liczba nosicieli zaczęła gwałtownie rosnąć. Jak wynika z danych krajowego Ośrodka Referencyjnego ds. Lekowrażliwości Drobnoustrojów, w 2013 roku w całym kraju odnotowano 105 zakażonych, a w kwietniu 2016 r. liczba ta wynosiła już 1100, z czego większość w samej Warszawie. W ubiegłym roku szpitale zgłosiły kilkaset przypadków zakażenia i ponad 4,5 tys. przypadków nosicielstwa. Jednak dane te są niedoszacowane i z dużym prawdopodobieństwem zakażonych jest o wiele więcej (źródło 1).
W ubiegłym tygodniu superbakteria została wykryta w szpitalu w Zielonej Górze. W placówce zostało niezwłocznie wprowadzone ograniczenie wizyt, a wszystkich pacjentów przebadano w kierunku nosicielstwa patogenu. U 22 z nich, w tym u trojga noworodków, wykryto bakterię Klebsiella Pneumoniae NDM (źródło 2).
23 sierpnia 2019 roku poinformowano o wykryciu kolejnego ogniska epidemicznego New Delhi – tym razem w warszawskim Szpitalu Bielańskim. W związku z potencjalnym zagrożeniem dla zdrowia publicznego, czasowo wstrzymano przyjęcia na II Oddział Chorób Wewnętrznych z Pododdziałem Nefrologii. Wszystko po to, by zapobiec rozprzestrzenianiu się powodowanej przez New Delhi choroby (źródło 3).
PodsumowanieCałkowicie oporna na wszelkie antybiotyki superbakteria pojawiła się w Polsce już w roku 2011. Pomimo potencjalnego zagrożenia wybuchem epidemii, od tamtej pory polskim szpitalom nie udało się wprowadzić należytych procedur zapobiegającym rozprzestrzenianiu się groźnego patogenu. W związku z tym, odnotowuje się coraz większą liczbę zarówno wywołanych nią zachorowań, jak i zdrowych nosicieli superbakterii!
Skąd się biorą superbakterie? Dlaczego leki nie działają?
Główną przyczyną pojawienia się superbakterii, jest nagminne stosowanie antybiotyków. Nie tylko u ludzi, ale także u zwierząt hodowlanych. Z czasem doprowadziło to do adaptacji i mutacji genetycznych. Powstały patogeny zupełnie oporne na wszelkie znane nam antybiotyki.
Klebsiella pneumoniae NDM posiada tak zwany "gen superoporności" - NDM, co sprawia, że żaden antybiotyk nie jest w stanie jej zwalczyć. W rzeczywistości NDM nie jest konkretnym patogenem, lecz genem oporności na antybiotyki. Jeśli ktoś jest nosicielem patogenów posiadających NDM, wówczas nawet zwykła infekcja może doprowadzić do śmierci pacjenta, gdyż żaden antybiotyk nie będzie w stanie go wyleczyć.
NDM to enzym z grupy metalo-β-laktamaz, uodparniający bakterie na wiele antybiotyków beta-laktamowych. Co więcej, każda posiadająca gen superoporności bakteria może potencjalnie przekazywać go innym zwykłym bakteriom, co uczyni je oporne na wszelkie antybiotyki. Może to doprowadzić do wybuchu prawdziwej pandemii, której nie będziemy w stanie w jakikolwiek znany nam dotychczas sposób powstrzymać!
PodsumowanieW efekcie nagminnego stosowania antybiotyków pojawiają się patogeny całkowicie oporne na ich działanie. Może to doprowadzić do prawdziwej pandemii, której nie będziemy w stanie powstrzymać.
Przebieg infekcji
Jeśli dojdzie do zakażenia superbakterią New Delhi, sprawny układ odpornościowy powinien sam sobie z nią poradzić. Jeśli jednak z jakiejkolwiek przyczyny miałoby to się nie udać, infekcja może przybrać postać przewlekłą lub doprowadzić do śmierci pacjenta - najczęściej w wyniku sepsy - posocznicy.
Ciężkie objawy infekcji przeważnie następują gdy bakteria przedostaje się do krwi, dróg moczowych, bądź dróg oddechowych. Wówczas NDM może wywołać zagrażającą życiu sepsę, zapalenie pęcherza moczowego, bądź zapalenie płuc. Najbardziej zagrożone ciężkim przebiegiem infekcji są osoby z osłabioną odpornością, w podeszłym wieku, lub po zabiegach operacyjnych.
Zdaniem lekarzy infekcja może przebiegać następująco (źródło 4):
Są trzy możliwości. Pierwsza: pacjent stał się nosicielem, ma tę bakterię w przewodzie pokarmowym, ale to nie skutkuje zakażeniem i z czasem tę bakterię uda mu się wydalić. Druga: bakteria wywołuje przewlekły stan zapalny, pacjent miesiącami z tym chodzi, ma dolegliwości, lekarze nie mogą mu pomóc, żaden z przepisywanych leków nie działa. Trzecia możliwość: dochodzi do gwałtownego zakażenia, na przykład zapalenia płuc i trzeba liczyć na to, że organizm jakoś sam sobie z tym poradzi, bo i w tym przypadku lekarze będą mieli problem, żeby znaleźć antybiotyk, który byłby skuteczny
PodsumowanieSprawny układ odpornościowy może sobie poradzić z superbakterią NDM. W przypadku osłabionej odporności może rozwinąć się ciężka postać infekcji, a w jej następstwie zagrażająca życiu sepsa.
Jak się przed nią chronić?
Nie wpadajmy w panikę! Zarazić się jakąkolwiek bakterią nie jest wcale tak łatwo, jak mogłoby się wydawać. W rzeczywistości, o wiele większe zagrożenie stanowią dla nas wirusy, a są one praktycznie wszędzie.
Sprawny układ odpornościowy stanowi skuteczną ochronę przed rozwojem infekcji. Dlatego warto o niego zadbać, regularnie spożywając warzywa i owoce, odpowiednio wysypiając się i spędzając dużo czasu na świeżym powietrzu.
Najczęściej superbakteria Klebsiella pneumoniae New Delhi żyje na skórze i w przewodzie pokarmowym człowieka, w którym może bytować nawet przez wiele lat. Patogen wydalany jest wraz z kałem, zarówno u osoby chorej, jak i u zdrowego nosiciela, w związku z czym niezdezynfekowana toaleta może stanowić potencjalne źródło infekcji. Zachowaj szczególną ostrożność gdy korzystasz z publicznych toalet, miejskich środków transportu i wózków w supermarketach. Tam przeważnie bytuje najwięcej groźnych patogenów.
W warunkach domowych należy przestrzegać częstego mycia rąk. Ważną rolę odgrywają dbałość o higienę osobistą, przestrzeganie zasady rozdziału ręczników domowników oraz częste mycie toalety.
PodsumowanieZarażenie się superbakterią nie jest takie proste jakby się mogło wydawać. Zdrowa dieta, wysypianie się i odpowiednia dawka ruchu na świeżym powietrzu zapewnią idealną kondycję naszemu układowi odpornościowemu.
Bibliografia:1 – Na Temat – Tą superbakterią najłatwiej zarazisz się w szpitalu. "Zwiększa śmiertelność i powoduje kłopoty";
2 – Wyborcza – Nawet stetoskop spaliliśmy... Co dalej z bakterią New Delhi w szpitalu;
3 – Poradnik Zdrowie – NEW DELHI to superbakteria oporna na wszystkie antybiotyki. Jak można się nią zarazić?
4 – Newsweek – Skolonizowani. Mamy epidemię New Delhi.
Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim ze znajomymi!
