Przez półtora miesiąca powstrzymywał się od robienia kupy! To, co się stało potem, może szokować!

Niektórzy z nas robią kupę kilka razy dziennie, inni co drugi dzień. Częstość z jaką się wypróżniamy to sprawa dość indywidualna i zależna od wielu czynników. Jednak pewne jest to, że nikt nie będzie starał się pobić rekordu pewnego Brytyjczyka, który najwyraźniej z powstrzymywaniem się od defekacji radzi sobie nieprzeciętnie!

Lamarr Chambers postanowił powstrzymywać się od defekacji przez 47 dni. Swoją upartą postawą naraził się na poważne konsekwencje zdrowotne. Powód tak dziwacznego zachowania 24-letniego mężczyzny może nieco zaskakiwać!

Chambers został oskarżony o przemycanie narkotyków we własnym przewodzie pokarmowym, a jego dramatyczna historia wywołała szeroki odzew, głównie w Wielkiej Brytanii, gdzie to całe zajście miało miejsce. Chcąc uniknąć wyroku, tuż po aresztowaniu 24-latek rozpoczął strajk polegający na odmowie defekacji. Jednocześnie ograniczył przyjmowanie pożywienia do minimum.

Przebywając w areszcie, Chambers prawie nic nie jadł, a przez 47 dni żywił się głównie owocami. W tym czasie stanął aż 8 razy przed sądem. W końcu, widząc mężczyznę konającego z bólu, po 47 dniach funkcjonariusze policji postanowili się na swój sposób nad nim zlitować. Uchylono zarzuty, a Chambers został przewieziony do szpitala policyjnym wozem i pod nadzorem lekarza.

Powstrzymując się od defekacji przez 47 dni, Lamarr Chambers pobił swój poprzedni rekord przebywania w policyjnym areszcie bez robienia kupy, który wynosił „zaledwie” 23 doby. Chambers dopiął swego! Ale czy nagroda – w postaci uchylenia zarzutów – była warta aż takiego ryzyka?

Historia Chambersa nie byłaby godna naszej uwagi gdyby nie pytanie – co dzieje się w organizmie, gdy nie pozbywamy się produktów ubocznych przemiany materii? W rzeczywistości, do pewnego momentu od defekacji można się bez większego trudu powstrzymywać, ale z czasem prowadzi to do powstania zbitego stolca w jelitach, w efekcie czego nie tylko gromadzimy w organizmie coraz to więcej toksyn, ale narażamy się na mechaniczne uszkodzenia układu wydalniczego.

Wskutek powstrzymywania się przez długi czas od defekacji, silny nacisk na ścianki jelita może doprowadzić do powstania wyjątkowo bolesnych wrzodów oraz krwawień. Krwotok odbytniczy jest bardzo trudny do zahamowania. Mechaniczne uszkodzenia tych delikatnych miejsc mogą przypominać zacięcia się papierem lub nożyczkami w naprawdę wrażliwe miejsce. Z czasem sytuacja może się tylko pogarszać, ponieważ obecne w kale zanieczyszczenia mogą doprowadzić do ogólnoustrojowego zakażenia bakteryjnego. Do tego dochodzi ryzyko trwałych uszkodzeń mięśni zwieracza.

Nasz układ pokarmowy jest zbudowany w sposób, który umożliwia mu prawidłowe funkcjonowanie w określonych okolicznościach. Jeśli zaczniemy się z nim obchodzić w niewłaściwy sposób – np. powstrzymując się od defekacji przez naprawdę długi okres czasu - to najzwyczajniej doprowadzimy do sytuacji, w której przestanie on spełniać swoje zadania (źródło 1). Nawet sam odbyt ma swój określony kształt i swoją wytrzymałość. Jeśli napiera na niego przez długi czas zbita masa kału, może przestać odpowiednio funkcjonować. Mogą z tego wynikać nie tylko duże problemy z wydalaniem, ale także trudności z pochyleniem się czy przykucnięciem, a nawet chodzeniem.

Oprócz poważnych zagrożeń zdrowotnych wynikających z przedłużonego w czasie powstrzymywania się od wydalania kału, zakończenie długiego przetrzymywania stolca nie należy do najprzyjemniejszych doznań. Owszem, osoby walczące z długimi zaparciami mówią o wielkiej uldze. W rzeczywistości jednak, proces powrotu ich jelit do dawnego kształtu jest zdecydowanie niekomfortowy, a zanim układ wydalniczy wróci do normalnego funkcjonowania mogą minąć tygodnie.

Bibliografia:

1 - How Stuff Works - What Happens If You Don't Poop for 47 Days?