Badanie wykazało drastyczne skutki tłumienia uczuć przez kobiety!

Od dawna przypuszcza się, że sposób w jaki wyrażamy własne uczucia ma ogromny wpływ na nasze zdrowie. Badacze postanowili sprawdzić, jak bardzo różni się zdrowie kobiet, które mają zwyczaj głośnego uzewnętrzniania uczuć, od kondycji zdrowotnej tych pań, które tłumią w sobie negatywne emocje. Zaburzona praca serca to tylko jedna, przykładowa pozycja z długiej listy objawów wynikających z kontrolowanego uciszania się kobiet, które odczuwają silną potrzebę ekspresji własnych uczuć, lecz z różnych powodów tłumią je w sobie. Funkcjonujący w psychologii wzorzec zachowań nazywany samouciszaniem obejmuje takie aspekty, jak nadkładanie potrzeb partnera nad swoje własne, lub powstrzymywanie się przed wyrażaniem pewnych emocji w celu uniknięcia konfliktu i utrzymania związku. Często też wynika on z obecności przemocy - fizycznej, bądź emocjonalnej - w relacji.

Patrząc przez pryzmat nauk socjologicznych, kontrolowanie własnego gniewu i unikanie gwałtownych ekspresji uczuć może wydawać się niezłą taktyką, jednak medycyna ma na ten temat zupełnie odmienne zdanie, szczególnie, jeśli sytuacja powtarza się często. Coraz to więcej badań wykazuje, że kobiety, które mają skłonność do tłumienia własnych emocji, bywają bardziej narażone na cały szereg dolegliwości zdrowotnych, zarówno w sferze psychicznej, jak i fizycznej, podczas gdy ich bardziej wylewne koleżanki cieszą się o wiele lepszym zdrowiem. Niektóre z badań wykazały powiązanie tłumienia uczuć przez kobiety z zespołem jelita drażliwego, przewrażliwieniem, depresją, zaburzeniami koordynacji ruchowej i przedwczesną śmiercią. Ta ostatnia pozycja listy konsekwencji tłumienia uczuć poparta jest szczególnie drastycznymi statystykami - w ciągu 10 lat zaobserwowano statystycznie czterokrotnie wyższą umieralność u mężatek, które stosują samouciszanie, niż u bardziej wylewnych żon. Kolejne badania ujawniały coraz to więcej problemów zdrowotnych, które mogą bezpośrednio wynikać ze stosowania kontrolowanego tłumienia emocji. Jedne z najnowszych badań przeprowadzonych przez Wydział Psychiatrii Uniwersytetu w Pittsburghu wykazują silne powiązanie samouciszania ze zmianami miażdżycowymi, które prowadzą do większego ryzyka występowania udaru mózgu i wielu innych dolegliwości układu krążeniowego. Jedno z badań łączy mechanizm tłumienia emocji przez kobiety ze zwiększonym odkładaniem się blaszki miażdżycowej w tętnicach szyjnych w okresie przed i tuż po menopauzie. Badanie jednoznacznie wykazało, że u kobiet z tendencją do powstrzymywania się przed uzewnętrznianiem uczuć wspomniany problem pojawiał się najczęściej (źródło 1). Jak ujawnia Liisa Hantsoo, adiunkt z Penn Center for Women’s Behavioral Wellness:

Zbyt duży stres powoduje przewlekłe stany zapalne, które mogą następnie prowadzić do chorób układu krążenia

Jeśli należysz do grupy kobiet, które z różnych przyczyn nie mają zwyczaju głośnego wyrażania własnych emocji, powinnaś wiedzieć, iż kluczem do wyeliminowania zagrożeń zdrowotnych jest pilna zmiana szkodliwych przyzwyczajeń. Socjolodzy radzą, by w takich przypadkach zdecydowanie odciąć się od bezpodstawnych stereotypów, które przedstawiają wylewne kobiety jako osoby niestabilne, przewrażliwione, co z kolei skutkuje niemożliwością budowania relacji zdrowych i opartych na otwartej i uczciwej komunikacji. Tłumienie emocji, szczególnie przewlekłe, może mieć drastyczne konsekwencje zdrowotne, więc w większości przypadków, nie ma racji bycia. Szczere okazywanie uczuć to podstawa każdej długoterminowej relacji społecznej, zdrowia i szczęśliwego, spełnionego życia!

Bibliografia: 1 - Today - Women who 'self-silence' in relationships may have more heart disease risk.