Nie lubisz monotonii? To może oznaczać, że Twój umysł działa inaczej niż u większości ludzi
Wyobraź sobie, że rozpoczynasz nową pracę, projekt albo pasję. Na początku czujesz ekscytację – wszystko jest świeże, nieznane, wciągające. Ale... po kilku tygodniach, kiedy kolejne dni zaczynają wyglądać podobnie, czujesz jak energia uchodzi z Ciebie szybciej niż powinna. Zaczyna doskwierać Ci rutyna, pojawia się znużenie, a w głowie kiełkuje pytanie:
„Czy coś jest ze mną nie tak? Dlaczego inni potrafią trwać w schematach, a ja mam wrażenie, że się duszę?”
Ta niecierpliwość wobec monotonii to wcale nie rzadkie doświadczenie. Psychologowie coraz częściej podkreślają, że dla wielu osób jest to naturalny sposób działania mózgu – nie defekt, lecz specyficzna konstrukcja psychiczna. To właśnie ci ludzie szybciej się nudzą, ale równocześnie szybciej szukają nowości, częściej podejmują ryzyko i częściej odkrywają coś, czego inni nigdy by nie spróbowali.
Nudzenie się może być więc nie tyle słabością, co znakiem, że Twój umysł pracuje w zupełnie innym trybie niż u większości ludzi. I jeśli odpowiednio to wykorzystasz, być może odkryjesz swoją największą przewagę.
Umysł, który pragnie nowości
Od lat psychologowie zastanawiają się, dlaczego jedni ludzie odnajdują się świetnie w stabilnych, powtarzalnych schematach, a inni czują się nimi zmęczeni niemal natychmiast. Już w latach 70. amerykański badacz Marvin Zuckerman wprowadził pojęcie sensation seeking, czyli poszukiwania doznań. To cecha, która wyróżnia osoby wyjątkowo spragnione różnorodności – i która sprawia, że monotonia działa na nie jak dzwonek alarmowy.
Mózg takich osób reaguje słabiej na powtarzalne bodźce, ale znacznie silniej na nowe. To, co dla większości jest wystarczająco ciekawe, dla nich szybko staje się nijakie. W praktyce oznacza to, że niektórzy z nas po prostu mają „ustawione” wyżej progi zainteresowania.
Nudzenie się jako motor kreatywności
Choć wielu traktuje nudzenie się jako wadę, psychologia widzi w tym jasną stronę. Osoby, które źle znoszą monotonię, częściej okazują się bardziej kreatywne i innowacyjne. Ich mózgi są stale w trybie poszukiwania nowych rozwiązań. Badania nad twórczością pokazują, że to właśnie niska tolerancja na rutynę sprzyja tzw. myśleniu dywergencyjnemu – czyli zdolności do generowania wielu oryginalnych pomysłów zamiast szukania jednej „poprawnej” odpowiedzi.
To właśnie dlatego wielu artystów, wynalazców i przedsiębiorców mówi otwarcie, że nuda była dla nich sygnałem, by pójść dalej i stworzyć coś nowego.
Cień wyjątkowości
Ta cecha ma jednak swoją drugą stronę. Osoby, które szybko się nudzą, bywają bardziej impulsywne, łatwiej przerywają rozpoczęte projekty i częściej szukają wrażeń nawet kosztem ryzyka. W psychologii mówi się wręcz o dwóch obliczach poszukiwacza nowości: z jednej strony innowator, wizjoner i twórca, a z drugiej – ktoś, kto może mieć problem z wytrwałością i konsekwencją.
Nie oznacza to jednak, że taka osobowość jest skazana na chaos. Kluczem jest świadomość własnej natury i umiejętne korzystanie z niej tak, by unikać pułapek, a wzmacniać zalety.
Jak żyć z umysłem, który nie znosi monotonii?
Jeśli rozpoznajesz u siebie ten sposób odczuwania, potraktuj go jako dar – i zadbaj, by działał na Twoją korzyść. W pracy szukaj projektów krótkoterminowych, dynamicznych branż albo zadań, które wymagają ciągłego uczenia się nowych rzeczy. W życiu prywatnym eksperymentuj z różnymi pasjami zamiast trzymać się kurczowo jednej. Pozwól sobie na różnorodność, ale równocześnie ucz się samodyscypliny – bo tylko wtedy Twoja wyjątkowa energia nie rozproszy się w dziesiątkach niedokończonych pomysłów.
Wielcy, których nudziła rutyna
Historia pokazuje, że szybkie nudzenie się monotonią nie zawsze prowadzi do chaosu – przeciwnie, bywało motorem największych odkryć i innowacji. Wielu wybitnych ludzi otwarcie przyznawało, że to właśnie niecierpliwość wobec schematów pchała ich do poszukiwania nowych dróg.
Nikola Tesla był jednym z tych umysłów, które nie znosiły rutyny. Zamiast latami dopracowywać jeden projekt, wolał rzucać się na nowe pomysły i eksperymenty. Dzięki temu opracował silnik indukcyjny, systemy wielofazowe i transformatory, które uczyniły prąd zmienny praktycznym i umożliwiły rozwój sieci energetycznych na całym świecie. Szybkie znużenie tym, co już znane, sprawiało, że stale poszukiwał kolejnych wyzwań – od elektrotechniki, przez radiotechnikę, aż po marzenia o bezprzewodowej transmisji energii.
Leonardo da Vinci był mistrzem zaczynania i porzucania. Zostawił po sobie wiele niedokończonych prac, ale to właśnie szybkie znużenie monotonią kazało mu sięgać po kolejne dziedziny: malarstwo, anatomię, inżynierię, architekturę. Jego nienasycona ciekawość sprawiła, że stał się symbolem renesansowego geniuszu.
Richard Feynman, noblista i jeden z najwybitniejszych fizyków XX wieku, mówił, że rutyna w nauce go męczy. Dlatego zajmował się malarstwem, muzyką i rozwiązywaniem zagadek matematycznych „dla zabawy”. Ta potrzeba różnorodności pozwalała mu patrzeć na problemy z zupełnie nowej perspektywy.
Steve Jobs powtarzał, że nudzą go rozwiązania „takie jak zawsze”. Właśnie ta cecha sprawiła, że Apple pod jego kierownictwem wypuszczało produkty rewolucyjne, a nie odtwórcze – od pierwszego Macintosha po iPhone’a.
Nawet Maria Skłodowska-Curie – znana z konsekwencji – w pracy badawczej nie znosiła powielania schematów. Zamiast wykonywać rutynowe eksperymenty, stale szukała nowych sposobów i metod. Dzięki temu udało jej się odkryć polon i rad, które na zawsze zmieniły oblicze nauki.
Znak wyjątkowego mózgu
Szybkie nudzenie się nie musi być powodem do wstydu ani dowodem „słabej psychiki”. Przeciwnie – może świadczyć o tym, że Twój mózg pracuje inaczej: szybciej, intensywniej, bardziej twórczo. Takie osoby częściej popychają świat do przodu, wymyślają nowe rozwiązania i nadają kierunek zmianom. A to, co inni nazwą „niecierpliwością”, Ty możesz potraktować jako dowód wyjątkowej konstrukcji umysłu.
Źródła
- Zuckerman, M. (1979). Sensation Seeking: Beyond the Optimal Level of Arousal. Lawrence Erlbaum Associates.
- Zuckerman, M. (2007). Sensation Seeking and Risky Behavior. American Psychological Association.
- Martindale, C. (1999). Biological bases of creativity. In R. Sternberg (Ed.), Handbook of Creativity. Cambridge University Press.
- Silvia, P. J. (2005). "Emotional responses to art: From collation and arousal to cognition and emotion". Review of General Psychology, 9(4), 342–357.
- Aron, E. N., & Aron, A. (1997). "Sensory-processing sensitivity and its relation to introversion and emotionality". Journal of Personality and Social Psychology, 73(2), 345–368.
💬 KOMENTARZE
Możliwość dodawania komentarzy jest ograniczona tylko do 🔑 zalogowanych użytkowników!