Stres – jak wpływa na wypadanie włosów?

Jaki wpływ ma stres na wypadanie włosów?

Stres towarzyszy każdemu człowiekowi na co dzień, gdyż stanowi fizjologiczną odpowiedź organizmu na presje, zagrożenia, nieprzewidziane sytuacje czy negatywne zdarzenia. Pojedyncze epizody stresowe nie wpływają negatywnie na funkcjonowanie. Jednak cyklicznie powtarzająca się nerwowość bądź jej długotrwałe działanie może zaburzyć gospodarkę organizmu, skutkując m.in. wypadaniem włosów. Nadmierny stres jest odpowiedzialny za nadprodukcję i uwolnienie wielu neuroprzekaźników, neurohormonów oraz neuropeptydów, które bezpośrednio wpływają na mieszki włosowe. Główną przyczyną nadmiernego wypadania włosów są kortyzol, prolaktyna oraz neuropeptyd P. Pierwszy z nich powoduje degradację proteoglikanów, które są niezbędne w prawidłowym przebiegu fazy wzrostu włosów. Dodatkowo kortyzol pobudza produkcję DHT, czyli związku chemicznego, który potęguje przebieg łysienia androgenowego. Prolaktyna hamuje podział keratynocytów, co w konsekwencji skutkuje przejściem mieszków włosowych z fazy wzrostu do fazy spoczynku. Ona również zwiększa produkcję DHT. Neuropeptyd P cechuje się działaniem prozapalnym oraz przyspiesza apoptozę (śmierć) komórek. Nadmierny bądź długotrwały stres prowadzi również do niedokrwienia mieszków włosowych poprzez zaburzenia krążenia obwodowego. Dodatkowo potęguje on łysienie spowodowane innymi czynnikami, np. genetycznymi. Nadmierne wypadanie włosów może potęgować stres, który z kolei będzie wzmagał występujący problem.

Jak należy redukować stres, aby zapobiegać łysieniu?

W sytuacji, kiedy stres jest przyczyną nadmiernego wypadania włosów, wówczas należy wyeliminować bądź znacząco zredukować czynnik sprawczy. Przerzedzająca się fryzura może być również sygnałem ostrzegawczym, który alarmuje o zachodzących, negatywnych zmianach w organizmie wywołanych nerwowością. Stąd też niezwykle istotne jest, aby w codziennym funkcjonowaniu wprowadzić zmiany, mające na celu zredukowanie sytuacji stresujących. Pozwoli to zapobiec dalszym konsekwencjom, jak również zmniejszy ryzyko występowania poważnych chorób. Warto mieć na uwadze, że stres negatywnie oddziałuje na cały organizm. Wprowadzenie kluczowych zmian może znacząco obniżyć nerwowość. Dobrze jest rozpocząć od analizy dnia codziennego i jego organizacji, być może pewne aspekty wymagają zmiany lub przeorganizowania. Warto również nauczyć się planować z wyprzedzeniem i konsekwentnie realizować ustalone zadania. Do nerwowych sytuacji dobrze jest podchodzić ze spokojem, szukając optymalnego rozwiązania. Kluczowe jest również, aby zdjąć z siebie ciężar presji i dać sobie prawo do popełniania błędów.

Jak w okresie wzmożonego stresu dodatkowo dbać o włosy?

Sytuacje stresowe często stają się codziennością. W okresie wzmożonej nerwowości ważne jest, aby zadbać zarówno o włosy, jak i cały organizm. Kluczowe jest zatem, aby zapewnić optymalną ilość snu. Przed pójściem spać warto przewietrzyć sypialnie i odłożyć urządzenia elektroniczne. Dobrze jest wprowadzić codzienną tę samą rutynę, która pomoże w wyciszeniu i uspokojeniu. Ważna jest również zdrowa i zbilansowana dieta, bogata w witaminy oraz makro i mikroelementy, które wspomogą organizm w sytuacjach stresowych. Warto także zapanować nad stresem i zredukować jego poziom. Tutaj pomocna jest regularna aktywność fizyczna, może to być joga, jazda na rowerze, pływanie czy spacer. Ważne, aby były wykonywane systematycznie. Pozytywny wpływ na organizm ma również medytacja. Początkowo wystarczą krótkie sesje z pełnym skupieniem na oddechu. Z czasem warto je wydłużyć, by w pełni rozładować stres. Istotna jest również prawidłowa pielęgnacja włosów. Odpowiedni dobór kosmetyków sprawi, że fryzura będzie prezentowała się lepiej, co bezpośrednio zniweluje stres związany z utratą mieszków włosowych. Kosmetyki powinny być dobierane do potrzeb skóry głowy, najlepiej wybierać ziołowe lub z naturalnym składem. Wskazane jest, aby zrezygnować z chemicznych zabiegów, np. rozjaśniania czy farbowania, gdyż mocno obciążają włosy. Dobrze jest również ograniczyć stylizację ciepłem. Kluczowe jest także, aby nie spinać włosów zbyt ciasno i nie kłaść się spać z mokrą głową.

Co zrobić w przypadku już postępującego łysienia?

W sytuacji, kiedy dostrzegany jest problem nadmiernego łysienia, wówczas konieczna jest konsultacja ze specjalistą. Wskazane jest, aby udać się do trychologa, który dokładnie ustali przyczynę łysienia oraz wdroży stosowne leczenie lub zalecenia. Warto przestrzegać wszystkich wytycznych, gdyż będą one miały wpływ na zahamowanie wypadania mieszków włosowych. Zalecenia mogą obejmować np. zmianę diety bądź suplementację, która wyrówna niedobory w organizmie. Kluczowa jest regularność i sumienność. Jednak warto mieć na uwadze, że zahamowanie wypadania włosów jest trudnym i wymagającym procesem. W sytuacji, kiedy łysienie postępuje, wówczas warto zdecydować się na profesjonalne zabiegi z zakresu medycyny estetycznej. Część z nich ma na celu zahamowanie występującego problemu oraz pobudzenie wzrostu nowych mieszków włosowych. Zabiegi z zakresu mezoterapii z wykorzystaniem osocza bogatopłytkowego przynoszą niezwykłe efekty w postaci zagęszczenia fryzury. Zdarzają się również sytuacje, w których jedynym skutecznym rozwiązaniem będzie przeszczep włosów. To innowacyjne i zaawansowane zabiegi, które pozwalają uporać się z łysieniem i na nowo cieszyć się piękną i naturalnie wyglądającą fryzurą.

Chcąc zahamować wypadanie włosów, kluczowe jest wyeliminowanie czynnika stresującego lub opracowanie technik radzenia sobie ze stresem. Warto również zadbać o odpowiednią pielęgnację skóry głowy, stosując właściwie dobrane kosmetyki.