Najzdrowszy sposób parzenia kawy. Taka kawa może wydłużać życie!
Dla tych, którym picie kawy sprawia przyjemność, rozpoczęcie dnia bez filiżanki małej czarnej może wydawać się czymś niewyobrażalnym. Wiadomość, że pewien rodzaj kawy może być nie tylko smaczny, ale również świetnie wpływać na stan naszego zdrowia, może ucieszyć niejednego wielbiciela tego napoju.
W roku 2017 na łamach British Medical Journal opublikowano duże badanie, w którym przeanalizowano ponad 200 metaanaliz dotyczących pozytywnego wpływu kawy na nasze zdrowie. Wówczas naukowcy dowiedli, iż największe korzyści zdrowotne zapewnia nam picie od trzech do czterech filiżanek czarnej kawy dziennie. Zdaniem badaczy może się to przyczyniać do obniżenia ryzyka chorób serca, raka, zaburzeń neurologicznych, metabolicznych i tych związanych z pracą wątroby. Inne badania dowiodły, iż regularne picie kawy ogranicza ryzyko czerniaka, chorób serca, stwardnienia rozsianego, cukrzycy typu 2, chorób wątroby, raka prostaty, choroby Alzheimera, bólu pleców i innych.
Naukowcy obecnie przekonują, że kawa może nawet wydłużać nasze życie - ale tylko pod warunkiem, że sporządzamy ją z zastosowaniem filtra. Donoszą o tym fakcie wyniki długoterminowego badania, które opublikowano całkiem niedawno na łamach European Journal of Preventive Cardiology. Badanie to dostarcza mocnych i przekonujących dowodów na związki zachodzące pomiędzy metodami parzenia kawy, atakami serca i długowiecznością.
Zdaniem badaczy niefiltrowana kawa zawiera substancje, które zwiększają poziom cholesterolu we krwi. Zastosowanie filtra usuwa je i zmniejsza ryzyko incydentów sercowo-naczyniowych i przedwczesnej śmierci.
Kawa niefiltrowana, np. po grecku i turecku, lub przygotowana we frenchpressie zawiera o wiele więcej kafestolu i kahweolu. Te chemikalia są obecne w kropelkach tłuszczu unoszących się w kawie, a dodatkowo w fusach. Wyniki badań wykazały, iż substancje te mogą podnieść poziom trójglicerydów i cholesterolu LDL w organizmie. Zastosowanie papierowego filtra może ograniczyć zawartość tych niekorzystnych dla naszego zdrowia chemikaliów w kawie.
Przez dwie dekady naukowcy obserwowali ponad pół miliona zdrowych norweskich mężczyzn i kobiet w wieku od 20 do 79 lat. Udało im się dowieść, że regularne picie parzonej, bądź przygotowanej we frenchpressie niefiltrowanej kawy zwiększa prawdopodobieństwo śmierci mężczyzn w wieku 60 lat i starszych z powodu już podwyższonego ryzyka zgonu z przyczyn sercowo-naczyniowych. Z drugiej zaś strony, picie przefiltrowanej kawy – na przykład przez filtr papierowy, okazało się być zdrowsze niż całkowita abstynencja od tego napoju (źródło 1).
Naukowcy dowiedli, że osoby pijące od jednej do czterech filiżanek filtrowanej kawy dziennie, miały najniższe ryzyko przedwczesnej śmierci. Odkrycie potwierdza wyniki poprzednich badań ujawniających korzyści zdrowotne wynikające z regularnego sięgania po kawę. Zdaniem American Heart Association filtrowana kawa może poprawić koncentrację, nastrój, a nawet wydajność organizmu podczas wysiłku fizycznego, jakim są np. ćwiczenia.
Kawa nie jest jednak idealnym napojem. W nadmiarze może być bardzo szkodliwa. Udowodniono, że wyższy poziom konsumpcji kawy zwiększa ryzyko przedwczesnych porodów i urodzenia martwych dzieci, a także przyczynia się do niższej masy urodzeniowej niemowląt.
Eksperci zapewniają, że dla zdecydowanej większości osób kawa jest całkiem w porządku. Zdaniem naukowców, osoby, u których poziom cholesterolu jest zbyt wysoki, powinny unikać picia niefiltrowanej kawy, w tym kawy parzonej w kawiarni.
Bibliografia:
1 - European Society of Cardiology - How to make the healthiest coffee...;