Przejdź do treści

AstraZeneca - Ekspert z Europejskiej Agencji Leków ujawnia niepokojące fakty!

W świetle ostatnich wydarzeń związanych z przypadkami zgonów po przyjęciu szczepionek firmy AstraZeneca, oraz po tym, jak kilka krajów ograniczyło stosowanie preparatu, ekspert z Europejskiej Agencji Leków nie wyklucza powiązania odnotowanych przypadków zakrzepicy ze szczepionkami tego producenta
Teaser Media
Image
Astra Zeneca

W świetle ostatnich wydarzeń związanych z przypadkami zgonów po przyjęciu szczepionek firmy AstraZeneca, oraz po tym, jak kilka krajów ograniczyło stosowanie preparatu, ekspert z Europejskiej Agencji Leków nie wyklucza powiązania odnotowanych przypadków zakrzepicy ze szczepionkami tego producenta.

Jak dotąd oficjalnie nie potwierdzono, co takiego sprawia, że krew niektórych osób zaszczepionych tym preparatem zaczyna nadmiernie krzepnąć, co może mieć skutek śmiertelny. Należy oczywiście zaznaczyć, że są to bardzo rzadkie przypadki.

W połowie marca Europejska Agencja Leków powiadomiła, że szczepionka przeciw COVID-19 firmy AstraZeneca jest bezpieczna i skuteczna. Dyrektor EMA - Emer Cooke - oznajmiła wówczas, że podawanie preparatu immunizującego nie podnosi ryzyka rozwoju zakrzepicy:

Jest to bezpieczna i skuteczna szczepionka. Jej zalety związane z ochroną ludzi przed COVID-19 przeważają (...) nad ryzykiem. Szczepionka nie jest związana ze zwiększeniem ogólnego ryzyka zakrzepów krwi u osób, które ją otrzymały

EMA wówczas nie stwierdziła jakichkolwiek problemów z ogólną jakością szczepionki AstraZeneca, czy też wad dotyczących jej konkretnej partii. Agencja leków zapowiedziała również, iż zamierza kontynuować badanie doniesień dotyczących związku między zakrzepami krwi a podawaniem tego preparatu.

EMA przyznała jednak, że szczepionka AstraZeneca może być związana z bardzo rzadkimi przypadkami zakrzepów krwi związanych z trombocytopenią, tj. niskim poziomem płytek krwi, z krwawieniem lub bez krwawienia, w tym z rzadkimi przypadkami zakrzepów w naczyniach odprowadzających krew z mózgu.

Czy Europejska Agencja Leków zmieniła zdanie odnośnie szczepionki AstraZeneca?

Marco Cavaleri z Europejskiej Agencji Leków - szef zespołu ds. oceny szczepionek - oznajmił, iż obecnie coraz trudniej jest uznać brak związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy szczepionką firmy AstraZeneca, a nietypowymi przypadkami zakrzepicy (źródło 1).

Dr. Cavaleri zapowiedział konieczność przeprowadzenia dalszych badań poszczególnych grup wiekowych, w szczególności młodych kobiet.

W dzisiejszym wywiadzie dla włoskiego periodyku "Il Messaggero" (źródło 2), Marco Cavaleri odniósł się do wciąż trwającej analizy przypadków zakrzepicy u zaszczepionych preparatem AstraZeneca osób powyżej 55 roku życia, głównie kobiet, precyzując, iż badania te są "dalekie od zakończenia". Cavaleri zapewnił, iż:

Dążymy do tego, aby mieć jasny obraz faktów i określić szczegółowo ten objaw wynikający ze szczepionki

Dopytywany przez dziennikarzy, czy można już z pewnością stwierdzić, że zakrzepica jest efektem szczepionki producenta AstraZeneca, Cavaleri oznajmił, że Europejska Agencja Leków nie wie na razie, co w rzeczywistości powoduje taką reakcję. Zapowiedział, że w najbliższym czasie EMA stwierdzi, że związek ten zachodzi, ale czemu tak się dzieje nie wiadomo, więc trzeba będzie to jeszcze ustalić. Dodał jednak:

Według mnie, możemy już to powiedzieć. To jasne, że jest związek ze szczepionką

Cavaleri zastrzegł, że określenie limitu wieku osób, którym będzie można podawać preparat, jak zrobiły to niektóre kraje, będzie niełatwym zadaniem. Trudność wynika z faktu, iż agencja musi w tym celu dysponować bardzo precyzyjnymi danymi na temat stosunku ryzyka i korzyści, a na dodatek umiejętnie wykorzystać pozyskane informacje. Przedstawiciel EMA zaznaczył:

Organizacje zdrowia publicznego, które zarządzają różnymi kampaniami szczepień, mają różne możliwości do dyspozycji i mogą z nich korzystać tak, jak sądzą, że będzie najlepiej

Jaką nazwę nosi teraz szczepionka koncernu AstraZeneca?

Już od 25 marca 2021 r. szczepionka AstraZeneca nosi nazwę Vaxzevria. Trudno o bardziej zaskakującą zmianę, podczas gdy większość producentów preparatów przeciwko COVID-19 wpisuje do ich nazw również nazwę firmy.

Nowa nazwa szczepionki AstraZeneca została już oficjalnie zatwierdzona przez Europejską Agencję Leków. W opisie preparatu na stronie agencji szczepionka widnieje jako: Vaxzevria. W witrynie internetowej producenta wciąż jednak widnieje stara nazwa preparatu (źródło 2).

Bibliografia:

1 - Business Insider - Ekspert Europejskiej Agencji Leków nie wyklucza związku miedzy szczepieniem AstraZeneką a zakrzepicą. "Nie wiemy, co powoduje taką reakcję".

2 - Il Messaggero - AstraZeneca, Cavaleri (EMA): "I rischi restano inferiori ai benefici: vanno riesaminati sulle giovani donne";

3 - Radio Zet - Czy szczepionka AstraZeneca zniknie z rynku?

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim ze znajomymi!