Częste choroby pasożytnicze, którymi może Cię obdarować pies
Spędzając czas z naszymi czworonogimi pupilami warto zachować należytą ostrożność, gdyż w bardzo łatwy sposób możemy od nich zarazić się groźnymi chorobami pasożytniczymi. Aby tego uniknąć wystarczy przestrzegać podstawowych zasad higieny i przede wszystkim nie dawać się psu lizać po twarzy, a po zabawie z nim zawsze myć dokładnie ręce, szczególnie przed kontaktem z żywnością. Warto również regularnie odrobaczać własnego pupila i dezynfekować lub prać w wysokiej temperaturze przedmioty z którymi pies miewa częsty kontakt.
Toksokaroza
Toksokaroza jest szczególnie trudną do wyleczenia chorobą pasożytniczą, wywoływaną przez psią glistę - nicienie Toxocara canis. Do zakażenia dochodzi nie tylko w wyniku kontaktu z psimi odchodami - w których mogą znajdować się setki tysięcy jaj tego pasożyta, lecz także w efekcie zwykłej zabawy z pupilem, gdyż jaja tego nicienia są bardzo małe i lepkie, w związku z czym dobrze przyczepiają się do sierści. Toksokarozę można nabyć także poprzez kontakt z zakażoną ziemią, ponieważ znajdujące się w niej jaja psiej glisty zachowują zdolność do zarażania nawet przez wiele lat.
Po przedostaniu się do organizmu człowieka w skutek ich połknięcia, jaja nicienia przekształcają się w groźne dla naszego życia larwy, które zagnieżdżają się w różnych narządach wewnętrznych, w tym także w mózgu, co może skończyć się tragicznie. W zależności od miejsca, w którym usadawia się pasożyt, toksokaroza może się objawiać bólami głowy, drgawkami, bólami brzucha, wysypką, gorączką, powiększeniem zaatakowanego narządu, bólem oka, a nawet nieprzewidywalnymi i dziwnymi zmianami w zachowaniu. Ten groźny nicien jest w stanie przetrwać w organizmie człowieka i zachować zdolność do dalszych wędrówek, nawet przez 10 lat!
Oczne wyklute larwy glisty atakują dzieci w wieku od 5 do 10 lat, a tego typu zakażenie charakteryzuje się jednostronną chorobą oczu. Najpoważniejszą konsekwencją jest deformacja siatkówki i ziarniniaka obwodowego, co może prowadzić do odwarstwienia siatkówki i ślepoty.
Bąblowica
Bąblowica jest pewną odmianą tasiemczycy, wywołanej przez tasiemca bąblowcowego jednojamowego - Echinococcus granulosus, lub nieco rzadziej przez tasiemca wielojamowego - Echinococcus multilocularis. Dojrzałe larwy po dostaniu się do organizmu człowieka – w efekcie połknięcia jaj znajdujących się w kale lub w moczu psów - mogą bytować w różnych narządach wewnętrznych. Inwazja larw Echinococcus granulosu prowadzi do powstania pojedynczych lub mnogich, jednokomorowych torbieli w wątrobie, w płucach, a niekiedy w śledzionie, mózgu, kościach. W przypadku bąblowicy wielokomorowej narządem docelowym jest wątroba, w której powstają liczne drobne pęcherzyki, przypominające strukturę gąbczastą.
Bąblowica wielokomorowa w większości przypadków przebiega bezobjawowo, nawet przez kilkanaście lat! U niektórych pacjentów z zajęciem wątroby lekarz może stwierdzić jej znaczne powiększenie. Nie ma typowych objawów bąblowicy. Bóle w prawym podżebrzu, żółtaczka, bóle głowy lub wymioty wymagają pilnego zgłoszenia się do lekarza i przeprowadzenia odpowiedniej diagnostyki. Torbiele stopniowo rosną w ludzkim organizmie, aż do osiągnięcia około 30cm średnicy! W wyniku ucisku rosnącej larwy na ludzkie tkanki, z czasem pojawiają się objawy typowe dla rosnącego guza nowotworowego. Mogą to być, w zależności od lokalizacji pasożyta, żółtaczka, krwiomocz, krwioplucie, kaszel, zaburzenia czynności nerek, duszności, silne zaburzenia neurologiczne.
Torbiele umiejscowione w płucach objawiają się przeważnie bólami w klatce piersiowej, przewlekłym kaszlem, czasami z krwiopluciem. Jeśli torbiel bąblowcowa jest umiejscowiona w mózgu, wówczas pojawiają się objawy neurologiczne: bóle głowy, nudności, wymioty. W przypadku ucisku na drogi żółciowe lub przebicia się torbieli do światła dróg żółciowych występuje żółtaczka mechaniczna, a w przypadku ucisku na naczynia krwionośne – objawy nadciśnienia wrotnego. Torbiel bąblowcowa - zwłaszcza obumarła - może ulec zakażeniu bakteryjnemu, wywołując obraz kliniczny podobny do ropnia wątroby. Torbiel może też pęknąć, powodując zagrażające życiu objawy ostrego brzucha lub nawet bardzo niebezpieczny wstrząs anafilaktyczny. Duże lub szybko rosnące torbiele bąblowcowe, grożące pęknięciem, położone pod torebką wątroby lub uciskające na duże naczynia krwionośne, bądź na drogi żółciowe, są kwalifikowane do leczenia chirurgicznego.
Giardioza
Giardioza jest chorobą pasożytniczą, wywoływaną przez pierwotniaki Giardia intestinalis. Ofiarami pasożyta są przeważnie młode psy, u których choroba może powodować objawy takie jak wymioty i cuchnące zielono-brązowe biegunki.
Giardiozą człowiek może się zarazić od psa w efekcie kontaktu z jego odchodami. U ludzi objawy zakażenia mogą być podobne do tych, jakie występują w skutek zatrucia pokarmowego. Są to głównie nudności, brak apetytu, astma oskrzelowa, gwałtowne, wodniste i sfermentowane stolce, stany podgorączkowe lub niewielka gorączka. Giardioza jest uważana za najczęstszą w Polsce przyczynę przewlekłych bólów brzucha i biegunek u dzieci w wieku przedszkolnym. U dzieci mogą dodatkowo wystąpić poważne zaburzenia w metabolizmie tłuszczów i węglowodanów, co w połączeniu z odwodnieniem może doprowadzić do niedożywienia organizmu. Dość trudno jest się przed nimi uchronić, gdyż cysty G. intestinalis są niestety niezwykle oporne na działanie większości środków dezynfekcyjnych.
Tasiemiec psi
Tasiemiec psi to choroba wywołana przez pasożyta Dipylidium caninum. W większości przypadków u zwierząt infekcja przebiega bezobjawowo, choć niektóre psy przejawiają zachowania wskazujące na świąd w okolicy odbytu. Dorosła postać tasiemca osiąga nawet pół metra długości. Wydalane z kałem człony pasożyta, które w swoim wnętrzu zawierają mikroskopijne jaja tasiemca psiego, wyglądem przypominają ugotowane ziarna ryżu. Jaja te są z kolei zjadane przez larwy pcheł przebywające w sierści zwierząt domowych. Po przekształceniu się w osobniki dorosłe, pchły te zawierają wewnątrz ciała tak zwane cysticerkoidy – niedojrzałe postaci tasiemca psiego. Zwierzęta zarażają się przypadkowo zjadając pchły podczas rutynowego mycia się.
Gdy pies wydala człony pasożyta bytującego w jego jelicie cienkim, na jego skórę i sierść mogą przedostać się jaja tasiemca. Są one bardzo groźne dla ludzi. W przypadku ich połknięcia, człowiek staje się żywicielem pośrednim. Wówczas w żołądku z jaja wydostaje się onkosfera, która przedostaje się do krwiobiegu, skąd może wędrować do narządów wewnętrznych: wątroby, płuc, mięśni, mózgu, oka, śledziony, nerek. Tasiemcem psim zarażają się najczęściej dzieci, ponieważ po zabawie z psem to właśnie one na ogół nie mają zwyczaju mycia rąk, a na dodatek bardzo lubią całować zwierzęta. Co ciekawe, człowiek może wprowadzić do organizmu tasiemca psiego również w skutek przypadkowego połknięcia pchły! Gdy tasiemiec dostaje się do ludzkiego przewodu pokarmowego, zaczyna się tam rozwijać. Z czasem następuje stopniowe odpadanie jego członów - które można znaleźć w kale - oraz uwalnianie jaj. U ludzi dipylidoza, choroba pasożytnicza wywoływana przez tasiemca psiego, może latami nie dawać jakichkolwiek objawów. Samo bytowanie pasożyta w jelitach przeważnie w ogóle nie jest zauważalne. Dopiero gdy przez długi okres czasu tasiemiec rozwija się, rozmnaża i zatruwa organizm silnymi toksynami, zaczynają pojawiać się różne objawy, takie jak uczucie osłabienia, niedokrwistość, nadpobudliwość lub apatia, zaburzenia neurologiczne, zawroty głowy, bóle głowy, bóle brzucha, zaparcia lub biegunka, brak apetytu, chudnięcie. Zakażenie tasiemcem może okazać się dla człowieka bardzo niebezpieczne, a nawet zagrażające życiu! Larwa pasożyta może przedostać się do krwi poprzez błonę śluzową jelita. Stamtąd może wędrować do różnych narządów, w tym także do mózgu! Aby ograniczyć ryzyko zakażenia, należy unikać sytuacji, w których pies może nas polizać, ponieważ jaja tasiemca znajdują się w okolicy odbytu psa, który ten często i chętnie liże. Jaja znajdują się także w kale zwierzęcia, jak również na powierzchniach, które pies dotyka odbytem gdy na nich siada.
Statystyki zachorowalności
Od roku 2008 lista zarażeń pasożytniczych podlegających obowiązkowi zgłaszania do Sanepidu jest o wiele krótsza niż w poprzednich latach. Obejmuje ona tylko bąblowicę, wągrzycę, giardiozę, kryptosporidiozę, toksoplazmozę wrodzoną, włośnicę i zimnicę. Statystycznie zachorowalność na toksokarozę w Polsce to około 1000 zgłaszanych przypadków rocznie. Podobnie jest w z giardiozą (lambliozą). Jeśli natomiast chodzi o bardzo niebezpieczną bąblowicę, to poniżej przedstawiamy oficjalny wykres dotyczący zachorowalności w ostatnich latach.
Czy odrobaczenie psa daje nam całkowitą pewność?
Niestety nie! Odrobaczanie psa nie jest gwarancją na to, że zwierzak nie obdaruje nas chorobą pasożytniczą. Pies często bawi się w skażonej jajami pasożytów glebie, lubi tarzać się w odchodach, które napotka na swojej drodze, a także liże się ze swoimi rodakami. Pies jest potencjalnym nosicielem pasożytów nawet jeśli jest regularnie odrobaczany!
Pamiętajmy jednak, że regularne odrobaczanie naszego pupila chroni go przed poważnymi konsekwencjami namnażania się pasożytów w jego ciele. W tej kwestii należy ściśle trzymać się wskazówek weterynarza.
Bibliografia:
Choroby zakaźne mp.pl - Zarażenie tasiemcem psim Choroby zakaźne mp.pl – Giardioza (lamblioza)