Świńskie odbyty udające kalmary w krążkach? Uważaj co kupujesz!
Fałszywe produkty niszczą reputację i szkodzą eksportowi. Czasami konina może być sprzedawana jako wołowina, a sól drogowa jako sól kuchenna, ale istnieją także bardziej drastyczne przykłady – jak świńskie jelita sprzedawane zamiast kalmarów! Już wiele lat temu Esther de Lange, niemiecka europarlamentarzystka, ostrzegała w rozmowie ze „Spieglem” przed tym oszustwem (źródło). Według niej, sieci handlowe dodały kalmary do listy produktów najczęściej fałszowanych, obok oliwy, ryb, produktów ekologicznych, mleka, zboża, miodu, kawy i soków owocowych.
Świńskie odbyty, które udają kalmary?
Osoby kupujące kalmary w krążkach nie mogą mieć całkowitej pewności, że rzeczywiście otrzymują owoce morza – może to być również wieprzowe jelito, odpowiednio przygotowane (źródło). Pokrojony świński odbyt może być sprzedawany jako kalmary, co jest jednym z przykładów rosnącej liczby oszustw w branży spożywczej, przed którymi ostrzega Komisja Europejska (źródło). Z uwagi na małe ryzyko wykrycia i łagodne kary, oszuści są coraz bardziej skłonni do fałszowania żywności, co przynosi im znaczne korzyści finansowe. Supermarkety w Europie umieściły kalmary na liście produktów szczególnie narażonych na takie fałszerstwa.
Jednym ze skutków obecnego kryzysu gospodarczego jest wzrost oszustw w branży spożywczej
Podobnie jak handel, który tworzy własne listy produktów szczególnie podatnych na fałszowanie, Komisja Europejskiego Parlamentu również sporządziła swoją listę dziesięciu najczęściej podrabianych artykułów spożywczych. Należą do nich oliwa z oliwek, ryby, produkty ekologiczne, mleko, zboża, miód, syrop klonowy, kawa, herbata, przyprawy, wino oraz różne soki owocowe.
Raport Parlamentu Europejskiego, przedstawiony przez europosłankę Esther de Lange, wskazuje na nasilające się oszustwa w branży spożywczej, wynikające m.in. z kryzysu gospodarczego, który osłabia kontrole jakości żywności (źródło). Politycy widzą przyczyny wzrostu tych oszustw w kryzysie gospodarczym, który doprowadził do niedoborów kadrowych w instytucjach kontrolujących jakość żywności oraz zwiększył presję na obniżanie kosztów produkcji, wywieraną m.in. przez handel.
Fałszowanie produktów spożywczych, takich jak oliwa z oliwek, ryby, produkty ekologiczne, czy soki owocowe staje się coraz większym problemem. Zwykle polega ono na zastępowaniu drogich składników tańszymi, fałszywym deklarowaniu pochodzenia mięsa lub zmienianiu etykiet z datami przydatności. Choć te oszustwa rzadko zagrażają zdrowiu, podważają zaufanie konsumentów. Parlament Europejski apeluje o surowsze kary oraz lepszy nadzór i rejestrację firm w łańcuchu dostaw, aby zmniejszyć skalę tego problemu.