Pomidory zapobiegają chorobom i i leczą, ale niestety nie wszystkie!

Specjaliści ds. żywienia są zgodni co do tego, że regularne jedzenie pomidorów jednoznacznie ogranicza ryzyko zawału serca, poprawia trawienie, wzmacnia odporność, a także chroni przed negatywnymi skutkami ekspozycji ciała na słońce, neutralizując szkodliwe procesy wywołane przez promieniowanie ultrafioletowe. Pomidory zawierają niezmiernie cenny dla naszego zdrowia likopen. Głównie z tego powodu powinniśmy je jadać często, a nawet codziennie. Czym jest likopen? Otóż, jest to organiczny związek chemiczny o właściwościach silnie antyoksydacyjnych. Liczne badania potwierdzają, że likopen poprawia komunikację międzykomórkową, spowalnia proces starzenia i wzmacnia ochronę organizmu przed wieloma paskudnymi chorobami, w tym przed rakiem. Likopen jest najpotężniejszym antyutleniaczem z grupy karotenoidów. Nie ulega rozkładowi w obróbce termicznej. Z tego powodu w przetworach jest go stosunkowo nawet 2-3 razy więcej niż w świeżych pomidorach.

Dzięki zawartemu w nich kwasowi, który w komórkach wątroby nasila procesy oksydacji kwasów tłuszczowych i hamuje gromadzenie się w nich trójglicerydów, pomidory zapobiegają rozwojowi miażdżycy. Coraz większa ilość dowodów z badań klinicznych sugeruje, że suplementacja likopenem może pomóc obniżyć LDL (zły) cholesterol (źródło 1). Stężenie cholesterolu we krwi obniżają również zawarte w pomidorach pektyny. Korzystnie dla serca działa także wspomniany wcześniej likopen. Badanie przeprowadzone z udziałem mężczyzn w średnim wieku wiązało niski poziom likopenu i beta-karotenu we krwi ze zwiększonym ryzykiem zawałów serca i udarów mózgu (źródło 2). Pomidory zmniejszają ryzyko chorób nowotworowych. Udowodniono, iż mężczyźni regularnie spożywający pomidory są o 34 procent mniej narażeni na rozwój raka prostaty. Inne badania potwierdzają, iż zawarty w pomidorach likopen zmniejsza ryzyko raka szyjki macicy. W badaniach obserwacyjnych stwierdzono powiązanie między pomidorami - i produktami pomidorowymi - a mniejszą liczbą przypadków raka prostaty, płuc i żołądka (źródło 3). Badania przeprowadzone z udziałem kobiet wykazały, że wysokie stężenia karotenoidów w pokarmach - występujące np. w pomidorach - mogą chronić przed rakiem piersi (źródło 4). Pomidory są wyjątkowo bogate w potas (około 230 mg w 100 gramach), przez co znacznie obniżają ciśnienie tętnicze. Duża zawartość potasu korzystnie wpływa także na pracę serca. Według jednego z badań, osoby, które przez 10 tygodni codziennie spożywały 40 gramów pasty pomidorowej - dostarczającej 16 mg likopenu - z dodatkiem oliwy z oliwek, doświadczały 40% mniej oparzeń słonecznych (źródło 5) niż pozostali ludzie. Pomidory zawierają duże ilości cennej dla zdrowia witaminy C, ale niewielu z nas wie, że połączenie pomidora z ogórkiem skutkuje jej neutralizacją. Ogórek zawiera bowiem enzym niszczący witaminę C, która - między innymi - wspomaga pracę układu odpornościowego, wzmacnia naczynia krwionośne i wpływa na lepsze dotlenienie całego organizmu. Pomidory wspomagają trawienie, regulując pracę układu pokarmowego dzięki zawartemu w nich błonnikowi. Znajduje się on również w pestkach, których nie powinniśmy usuwać. Ze względu na zawartość bromu i witamin z grupy B, pomidory wspomagają pracę układu nerwowego. W pomidorach znajdziemy witaminę PP, która wpływa na metabolizm cukru i cholesterolu we krwi, a także witaminę K, cechującą się właściwościami przeciwzakrzepowymi.

Czy wiesz, że nie wszystkie pomidory są zdrowe?

Najkorzystniejsze dla zdrowia, a zarazem najsmaczniejsze, są pomidory gruntowe, które rosną na krzakach. Takie pomidory dojrzewają na słońcu i uprawiane są w naturalnej glebie. W domu powinno się je przechowywać w temperaturze pokojowej, gdyż trzymane w lodówce szybką tracą zarówno smak, jak i charakterystyczny aromat. W sklepach, a w szczególności w popularnych dyskontach, dostępne są przeważnie pomidory szklarniowe, które uprawiane są na wełnie mineralnej, sztucznie nawożone, spryskiwane toksycznymi preparatami owado- i grzybobójczymi, nierzadko traktowane chemicznymi regulatorami wzrostu, które przyspieszają dojrzewanie. Tego typu pomidory nie są tak zdrowe jak te gruntowe, a w najgorszych przypadkach mogą nam szkodzić. Oprócz pomidorów szklarniowych, powinno się unikać spożywania pomidorów zielonych. Jeśli zostaną zerwane jako zielone, aby dojrzeć później, mogą osłabić funkcję nerek i nadnerczy. Zielone pomidory nie zawierają tylu cennych substancji odżywczych, co dojrzałe, natomiast jest w nich znacznie więcej tomatyny, która jest szkodliwym dla naszego zdrowia alkaloidem, uaktywniającym się zwłaszcza po skropieniu pomidora octem. Spożywanie znacznych ilości sałatki z zielonych pomidorów z sosem winegret może wywoływać migrenę. Warto jednak zaznaczyć, że tomatyna pod wpływem temperatury traci wszystkie swoje szkodliwe właściwości.Bibliografia:1 - US National Library of Medicine - Effect of Lycopene and Tomato Products on Cholesterol Metabolism; 2 - US National Library of Medicine - Low Serum Lycopene and β-Carotene Increase Risk of Acute Myocardial Infarction in Men; 3 - US National Library of Medicine - Tomatoes, Tomato-Based Products, Lycopene, and Cancer: Review of the Epidemiologic Literature; 4 - US National Library of Medicine - Prospective Study of Carotenoids, Tocopherols, and Retinoid Concentrations and the Risk of Breast Cancer; 5 - US National Library of Medicine - Dietary Tomato Paste Protects Against Ultraviolet Light-Induced Erythema in Humans.