Choroba szalonych krów w Polsce? Ostrożnie z mięsem wołowym i MOM!
BSE (Bovine Spongiform Encephalopathy) to potocznie zwana choroba szalonych krów. Jest to śmiertelne schorzenie układu nerwowego zwierząt. W połowie lat 90. i na początku XXI w., zaraza wybuchła w Wielkiej Brytanii, co poskutkowało masowym wybijaniem zwierząt ze względu na potencjalne zagrożenie dla ludzi. Choroba może niestety, przenosić się na człowieka i wywoływać gąbczaste zwyrodnienie mózgu.
Choroba Creutzfeldta-Jakoba, tak zwane gąbczaste zwyrodnienie mózgu lub encefalopatia gąbczasta, jest obecnie chorobą śmiertelną, na którą niestety nie ma żadnego skutecznego leku. W jej efekcie, w mózgu tworzą się pęcherzykowate cząstki wypełnione infekcyjnym białkiem – patogennymi prionami. Z biegiem czasu mózg dosłownie zaczyna przypominać gąbkę. Choroba Creutzfeldta-Jakoba u ludzi polega, podobnie jak BSE u bydła, na kończącym się śmiercią rozkładzie tkanki mózgowej! Przyczyną degradacji komórek ośrodkowego układu nerwowego są tak zwane priony (infectious protein). Priony to cząsteczki białka, które – jeśli są chorobotwórcze – wywołują omawianą tutaj chorobę mózgu, zarówno u zwierząt, jak i u ludzi. Priony są częścią komórek układu odpornościowego człowieka oraz jego komórek nerwowych. Wyróżnia się dwie formy prionów: normalną i chorobotwórczą. Obie formy prionów mają taki sam skład chemiczny, stąd układ odpornościowy nie jest w stanie rozpoznać zagrożenia. Różnica polega jedynie na przestrzennym ułożeniu strukturalnych aminokwasów. Normalna forma prionów jest całkiem bezpieczna dla człowieka, natomiast chorobotwórcze priony w zetknięciu ze zdrowym białkiem przekształcają je do formy skażonej.
Uwaga na mięso wołowe i MOM
U krów zainfekowane priony wywołują encefalopatię gąbczastą bydła, czyli chorobę szalonych krów (BSE). Właśnie jeden przypadek tej choroby zaobserwowano w ubiegłym miesiącu u krowy utrzymywanej w gospodarstwie z miejscowości Mirsk - województwo dolnośląskie. Główny lekarz weterynarii powiadomił o tym w styczniu Komisję Europejską oraz Światową Organizację Zdrowia Zwierząt (OIE). Na stronie GIW wiadomość na ten temat została zamieszczona 5 lutego (źródło 1).
Do przeniesienia paskudnej choroby Creutzfeldta-Jakoba na człowieka wystarczy fragment zainfekowanej tkanki nerwowej. Może do tego dojść drogą pokarmową, poprzez spożycie mięsa wołowego skażonego tkanką nerwową pochodzącą od chorych zwierząt. Do skażenia mięsa chorobotwórczymi prionami dochodzi zazwyczaj w ubojniach krów, dlatego przeważnie jest to mięso wołowe. Źródłem zakażenia może być również mechanicznie oddzielane mięso wołowe (MOM), zanieczyszczone skażonymi tkankami nerwowymi. MOM znajduje się przeważnie w parówkach i wielu innych przetworach mięsnych. Jak się okazuje, znacznie bardziej niebezpieczne od czystego mięsa wołowego są różnego rodzaju podroby mięsne, takie jak przykładowo hamburgery, kiełbasy, móżdżki, parówki i pasztety. Bardzo duże ryzyko przeniesienia infekcji wiąże się także ze spożywaniem żelatyny wołowej. Ostatnio zrobiło się w Polsce głośno o czarnym rynku chorego bydła. Dziennikarze z TVN udowodnili, że prowadzące nielegalne praktyki ubojnie skupują chore, a nawet martwe krowy za małe pieniądze, a na ich mięsie zarabiają fortunę (źródło 2)! Takie mięso trafia do sklepów i nie jest badane pod żadnym kątem, co znacznie zwiększa ryzyko przeniesienia paskudnych chorób (w tym BSE) na ludzi! Czy Polska może być nowym ogniskiem groźnej choroby szalonych krów? To się dopiero okaże!
Ludzka odmiana choroby Creutzfeldta-Jakoba
Gąbczaste zwyrodnienie mózgu rozwija się u ludzi nagle i bardzo szybko. Zaledwie 5 procent chorych przeżywa dłużej niż 2 lata!
Pierwsze objawy choroby nie są charakterystyczne i w dużej mierze zależą od wielkości ubytków w ośrodkowym układzie nerwowym. Mogą to być przykładowo niedowłady kończyn lub zaburzenia czucia, ciężka depresja, stany lękowe, psychotyczne zachowanie, zaburzenia snu. W zaawansowanym stadium choroby dochodzi do otępienia.
Wnioski
Czy naprawdę jest czego się obawiać? Z oficjalnych źródeł wynika, że sytuacja jest obecnie pod kontrolą. Przedstawiciel Państwowego Instytutu Weterynaryjnego wyjaśnił, że takie sytuacje zdarzają się "raz na jakiś czas". Rzekomo choroba może występować spontanicznie u starszych krów (źródło 3). Wypowiedź profesora Krzysztofa Niemczuka wydaje się nam jednak nieco zaskakująca, bo przecież żaden hodowca rzeźnego bydła nie przetrzymuje krów w starszym wieku, gdyż jest to zupełnie nieopłacalne! Bibliografia: 1 – wiescirolnicze.pl – Choroba szalonych krów w Polsce!; 2 – zdrowepasje.pl – Sklepy sprzedają nam nieprzebadane mięso z chorych krów; 3 – polsatnews.pl – Przypadek choroby szalonych krów wykryty w Polsce. Zakażona krowa w Mirsku na Dolnym Śląsku.