Przejdź do treści

Uwaga na kasztany! Zbieramy je i przynosimy do domu. Ale czy to dla nas dobre?

Gdy nadchodzi odpowiedni moment, a kasztany spadają z drzew, Polacy uwielbiają je zbierać i przynosić do domów, szczególnie po to, by sprawiać nimi radość małym dzieciom. Robimy to od pokoleń, bo to już taki nasz polski zwyczaj. Czy to jednak dobry pomysł?
Teaser Media
Image
Kasztany

Kasztany to nic innego jak owoce kasztanowca. Ich kolczaste, zielone łupinki, gdy osiągają dojrzałość pękają i uwalniają brązowe, błyszczące kulki. W pełni sezonu błyskawicznie znikają spod drzew. Szukają ich je nie tylko małe dzieci, ale także osoby dorosłe. Zbieramy kasztany nie tylko dlatego, że wyglądem przykuwają naszą uwagę, ale również ze względu na ich moc uzdrawiania, w którą przeważnie wierzymy. Powiada się bowiem, że kasztany mogą uzdrawiać nie tylko fizycznie, ale również emocjonalnie. Jeśli należysz do grona wielbicieli kasztanów, to koniecznie powinieneś poznać kilka ważnych faktów, zanim po raz kolejny wybierzesz się na zbiory!

Ze względu na swój specyficznie atrakcyjny wygląd, kasztany świetnie nadają się do dekorowania wielu zakamarków naszych domów i mieszkań. Porozkładane na ozdobnych paterach, bądź umieszczane w szklanych, ozdobnych słojach, sprawiają niesamowite wrażenie.

Poza walorami czysto dekoracyjnymi, kasztany cenione są również ze względu na ich ciekawe właściwości prozdrowotne. Szerokie grono osób wierzy w ich uzdrawiającą moc i pozytywny wpływ na samopoczucie.

Wiara w moc kasztanów

Czy kasztany pochłaniają złą energię? Przypuszcza się od pewnego czasu, iż kasztany posiadają zdolność wchłaniania promieniowania elektromagnetycznego, w efekcie czego powszechny stał się zwyczaj rozsypywania świeżo zebranych kasztanów obok urządzeń emitujących szkodliwą dla naszego zdrowia energię, takich jak telewizor, czy komputer.

Od pokoleń panuje w Polsce wiara w pozytywną moc darów jesieni, a w szczególności kasztanów. Powiada się bowiem, że kasztany w naturalny sposób pochłaniają złą energię i magazynują ją w sobie tak, by nie mogła nam zaszkodzić krążąc swobodnie w miejscach, w których często przebywamy. Legenda głosi, iż zaraz po objęciu tronu Polski, Stefan Batory sprowadził do kraju włoskiego architekta, któremu zlecił obsadzenie swojej siedziby kasztanami mającymi go chronić przed złymi mocami.

Rozsypywane po domu w celach zdrowotnych kasztany po miesiącu należało wyrzucić, a w ich miejsce rozłożyć nowe. Być może to właśnie z tego przesądu, który z czasem przekształcił się powszechny zwyczaj, narodziło się popularne dziś przekonanie, iż kasztany potrafią pochłaniać również szkodliwe dla zdrowia promieniowanie elektromagnetyczne.

Wpływ kasztanów na zdrowie

Nauka potwierdza liczne prozdrowotne właściwości kasztanów. Wiemy dziś z pewnością, że kasztany wzmacniają naczynia krwionośne i zapobiegają nie tylko powstawaniu tzw. pajączków, ale również poważniejszym schorzeniom żył.

Kasztany stanowią bogate źródło flawonoidów, które uszczelniając naczynia krwionośne, wykazują również działanie przeciwzapalne. Osobom borykającym się z chorobami układu krążenia oraz żylakami, polecany jest żel z kasztanowca. Badania potwierdzają, że działa on łagodząco na obrzęki i może zwalczać uczucie tzw. ciężkich nóg. Zawarta w wyciągu z kasztanowca saponina wykazuje działanie przeciwobrzękowe i usprawniające przepływ limfy.

Kasztany niebezpieczne dla zdrowia?

Przez dziesięciolecia kasztany stosowano we wspomaganiu leczenia bezsenności. Nasze babcie miały zwyczaj wkładać je pod poduszkę, lub zaszywać w materacu.

W rzeczywistości, pomimo iż kasztany słyną ze swoich właściwości prozdrowotnych, należy stosować je z wielką rozwagą. Wielu pacjentów poradziło sobie z problemem bezsenności dopiero po usunięciu kasztanów z sypialni!

Kasztany mogą w sobie gromadzić niebezpieczne dla zdrowia toksyny. Badania jednoznacznie potwierdzają, że zbyt duża ilość kasztanów w domu może przyczyniać się do migren i zawrotów głowy. Na kasztany powinni uważać w szczególności właściciele psów. Zwierzak może przegryźć, a nawet połknąć owoc, co niestety może doprowadzić do zatrucia i ostrej niedrożności jelit.

Kasztany a Święto Zmarłych

W Polsce kasztany jednoznacznie symbolizują jesień, ale nie wszyscy zapewne wiedzą, iż jeszcze w XVI wieku były w naszym kraju symbolem Święta Zmarłych. Jak się bowiem okazuje, na tą okazję kasztany układano na widoku, na domowych stołach, aby dusze zmarłych mogły się nimi pożywić. Również z powodów związanych ze wspomnianą tutaj symboliką, kasztanowce powszechnie sadzano w okolicach kościołów i cmentarzy.

Czy kasztany są jadalne?

W krajach basenu Morza Śródziemnego panuje zwyczaj jedzenia kasztanów. Skoro tak, to czemu w Polsce ich nie spożywamy ? Otóż zwyczajnie dlatego, że polskie kasztany – odnosząc się do drzew, a nie ich owoców - … to nie kasztany, lecz kasztanowce! Pomimo, iż popularne w Polsce kasztanowce nazywamy potocznie kasztanami, to prawdziwy kasztan jest drzewem należącym do zupełnie innej rodziny (buki), a – w przeciwieństwie do owoców kasztanowca - jego kasztany są jadalne. Owoce z obu rodzin drzew są bardzo do siebie podobne. Na pierwszy rzut niewiele się od siebie różnią. Kasztany jadalne są jednak nieco mniejsze i posiadają charakterystyczny czubek.

Kasztan jadalny (tamme kastanje) jest drzewem lubiącym ciepły klimat. Jest popularny w basenie Morza Śródziemnego. Jego nazwa pochodzi od starożytnego greckiego miasta - Kastanéia nad Morzem Czarnym. Kasztan jadalny rośnie wszędzie tam gdzie zimy bywają łagodne. W Polsce nie ma więc warunków do normalnego dorastania i owocowania. Kasztan jadalny to bardzo wyjątkowe drzewo, które potrafi żyć nawet kilka tysięcy lat i rozrastać się do olbrzymich rozmiarów.

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim ze znajomymi!