Przejdź do treści

Szkodliwe preparaty do opalania! Unikaj tych składników!

Dane statystyczne dotyczące ilości przypadków raka skóry na całym świecie mogą wprawiać w osłupienie. Przykładowo w samych USA rak skóry diagnozowany jest co roku u około 3 milionów osób. W ostatnim czasie wśród globalnej populacji białej nieustannie wzrasta zachorowalność na różnego rodzaju nowotwory skóry, w tym na czerniaka złośliwego
Teaser Media
Image
Szkodliwe preparaty do opalania

Dane statystyczne dotyczące ilości przypadków raka skóry na całym świecie mogą wprawiać w osłupienie. Przykładowo w samych USA rak skóry diagnozowany jest co roku u około 3 milionów osób. W ostatnim czasie wśród globalnej populacji białej nieustannie wzrasta zachorowalność na różnego rodzaju nowotwory skóry, w tym na czerniaka złośliwego. Co roku rozpoznawany jest on u niemalże 3 tysięcy Polaków, natomiast nowotwory niemelanocytowe wykrywane są w Polsce u 40-50 tysięcy pacjentów rocznie! (źródło 1).

Zdaniem lekarzy specjalistów, na rozwój jednej z najgroźniejszych postaci raka skóry, czerniaka złośliwego, najbardziej wpływa krótkotrwała i intensywna ekspozycja na szkodliwe promieniowanie UV. Słońce może nam poważnie szkodzić i warto takie ryzyko mieć na uwadze, szczególnie wybierając się na plażę w najgorętsze dni. Kiedy najbardziej narażamy się na skutki uboczne szkodliwego promieniowania UV? Otóż przykładowo wówczas, gdy w trakcie krótkotrwałych wypadów weekendowych nad jeziora czy morze, pragniemy nadrobić zaległości z całego tygodnia i intensywnie opalić się.
PodsumowanieDane statystyczne dotyczące zachorowalności na raka skóry są przerażające! Z roku na rok na całym świecie lekarze rozpoznają coraz więcej przypadków raka skóry! Największe zagrożenie stanowi dla nas intensywna ekspozycja na słoneczne promieniowanie UV.

Preparaty przeciwsłoneczne z filtrem UV

Słuchając zaleceń lekarzy dermatologów, w trosce o zdrowie i bezpieczeństwo naszej skóry w sezonie letnim powszechnie stosujemy preparaty z filtrem UV, szczególnie wówczas, gdy zamierzamy eksponować znaczną część naszego ciała na działanie promieni słonecznych. Wysmarowani naszym ulubionym produktem przeciwsłonecznym czujemy się bezpieczni, ale czy naprawdę nic już nam wówczas nie grozi? Tak przynajmniej uważano do tej pory!
PodsumowanieW celu ograniczenia ryzyka zachorowania na raka skóry, lekarze dermatolodzy powszechnie zalecają stosowanie preparatów przeciwsłonecznych z filtrem UV.

Z deszczu pod rynnę?

Dostępne w sklepach popularne preparaty przeciwsłoneczne z filtrem UV mogą cechować się niekiedy dość złożonym składem. Reklamy tych produktów w mediach dają nam poczucie bezpieczeństwa i umacniają naszą wiarę w to, że intensywne opalanie się będzie już całkiem bezpieczne dla naszej delikatnej skóry. W sezonie letnim produkty z filtrem UV sprzedają się w Polsce jak świeże bułeczki!

Szkodliwe preparaty z filtrem UV (1)
W USA sprzedaż preparatów z filtrem UV została po raz pierwszy zaaprobowana przez Amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków we wczesnych latach 70’ ubiegłego stulecia. Zaliczane od samego początku do preparatów leczniczych dostępnych bez recepty, filtry przeciwsłoneczne przeznaczone do aplikacji na skórę nie były wówczas poddawane rygorystycznym testom. W Europie przepisy są pod tym kątem jeszcze bardziej swobodne! Na naszym kontynencie preparaty z filtrem UV traktowane są jako zwyczajne kosmetyki do pielęgnacji skóry, w związku z czym, mogą one zawierać bardzo szeroką gamę składników, których oddziaływanie na ludzki organizm wcale nie musi być potwierdzone badaniami i udokumentowane. Całkiem niedawno amerykańska FDA ponownie zainteresowała się preparatami z filtrem UV. Badacze postanowili znaleźć odpowiedź na 2 nurtujące ich od pewnego czasu pytania: w jakim stopniu wchłaniane są przez skórę chemikalia z popularnych preparatów z filtrem UV oraz jakie mogą być tego potencjalne konsekwencje. Jak na razie udało się uzyskać odpowiedź na pierwsze z powyższych pytań. W trakcie specjalistycznych badań 24 zdrowe osoby stosowały na własnym ciele jeden z czterech testowanych postaci filtrów UV. Przebadano pod tym kątem dwa preparaty w rozpylaczu, jeden w postaci olejku, a pozostały miał konsystencję kremu. Uczestnicy pokrywali wybranym produktem 75 procent własnego ciała cztery razy dziennie, przez 4 dni. W tym czasie pobrano od nich 30 próbek krwi. Wyniki badań naukowych nad skutkami ubocznymi stosowania przebadanych preparatów są zaskakujące. Okazuje się bowiem, że niektóre składniki obficie przenikają do krwiobiegu, skąd teoretycznie mogą wywoływać niepożądane reakcje organizmu (źródło 2).

Szkodliwe preparaty z filtrem UV (2)
Wytyczne F.D.A mówią, że każdy składnik aktywny, który osiąga stężenie ogólnoustrojowe większe niż 0.5 nanograma na mililitr krwi, powinien zostać poddany ocenie toksykologicznej, aby sprawdzić, czy powoduje on raka, wady wrodzone lub inne niekorzystne skutki uboczne. Z przeprowadzonych testów nad popularnymi preparatami przeciwsłonecznymi rzekomo zabezpieczającymi naszą skórę przed groźnym promieniowaniem, jasno wynika, że w efekcie ich stosowania i w zależności od składu produktu, do krwiobiegu mogą przedostawać się zbyt duże ilości substancji, których działanie na ludzki organizm nie został do końca zbadany. Są to przykładowo awobenzon, oksybenzon, oktokrylen i ecamsule! Wyniki testów jednoznacznie potwierdzają, że u niemalże wszystkich badanych w trakcie eksperymentu osób, stężenie tych substancji w osoczu przekraczało 1 nanogram na mililitr krwi! Wartości utrzymywały się na wysokim poziomie przez cały okres trwania badań. Co więcej, trucizny te okazały się kumulować w ciałach uczestników przez cały okres trwania eksperymentu, a ich stężenia w osoczu były z dnia na dzień coraz to wyższe! Wyjątek stanowiła jedynie grupa osób stosujących preparaty w postaci kremu. Być może oznacza to, że taka postać preparatów z filtrem UV jest najbezpieczniejsza dla naszego zdrowia. Wobec zaistniałej sytuacji Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zapowiada przeprowadzenie kolejnych badań mających na celu określenie zagrożenia wynikającego z tak wysokich stężeń składników filtrów UV w ludzkim organizmie. Do momentu opublikowania wyników zapowiedzianych testów niestety nie wiemy, czy popularne preparaty przeciwsłoneczne nie szkodzą nam jeszcze bardziej niż samo słońce!
PodsumowanieWyniki badań przeprowadzonych nad popularnymi preparatami mającymi chronić naszą skórę przed promieniowaniem UV jasno dowodzą, że niektóre substancje, których działania ubocznego na ludzki organizm dotychczas w żaden sposób nie udokumentowano, obficie wchłaniają się przez skórę do naszego krwiobiegu. Jaki to może mieć efekt na naszym zdrowiu? Aby uzyskać precyzyjną odpowiedź na to pytanie konieczną są dalsze badania nad poszczególnymi substancjami.

Stosuj filtry, ale koniecznie sprawdzaj ich skład!

Wobec potencjalnego zagrożenia promieniowaniem UV, eksponując nasze ciała na ich działanie, filtry słoneczne należy jak najbardziej stosować. Niemniej jednak, warto brać pod lupę ich skład i wybierać te z najmniejszą liczbą składników, o których mało wiemy. Zdaniem FDA popularne filtry przeciwsłoneczne z dodatkiem kwasu paraaminobenzoesowego - jest on powiązany z możliwymi reakcjami alergicznymi - oraz z salicylanem trolaminy (możliwe krwawienia jako efekt uboczny) nie mogą być już uznawane za bezpieczne i skuteczne! Substancje te mogą z czasem gromadzić się w organizmach żywych, zarówno u ludzi na wakacjach, jak i u stworzeń wodnych. Znaczne dawki toksycznej chemii uwalniają się do wody przykładowo wówczas, gdy dziesiątki tysięcy ludzi noszących na sobie preparaty przeciwsłoneczne zanurza się w oceanie.

Szkodliwe preparaty z filtrem UV (3)
W ostatnich latach w wielu światowej sławy metach turystycznych chętnie uczęszczanych przez plażowiczów, w tym na Hawajach, zaczął obowiązywać surowy zakaz stosowania niektórych odmian preparatów z filtrem UV, ponieważ mogą być one szkodliwe dla raf koralowych. Przykładami zakazanych składników są oksybenzon, oktinoksan i parabeny. Również tlenek cynku i dwutlenek tytanu mogą wyniszczać koralowce (źródło 3).
PodsumowanieNiektóre składniki popularnych preparatów z filtrem UV mogą być szkodliwe zarówno dla ludzi, jak i dla organizmów żyjących w wodzie. Produkty przeciwsłoneczne, które je zawierają, nie są już uznawane przez Amerykańską Agencję ds. żywności i leków za bezpieczne i skuteczne.
Bibliografia:1 – Nauka w Polsce – Dermatolog: rośnie zachorowalność na nowotwory skóry, w tym czerniaka złośliwego; 2 – Jama Network – Effect of Sunscreen Application Under Maximal Use Conditions on Plasma Concentration of Sunscreen Active Ingredients; 3 – US National Library od Medicine – Impact of inorganic UV filters contained in sunscreen products on tropical stony corals (Acropora spp.).
Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim ze znajomymi!