Został wessany przez plamę na suficie. Obudził się 2 dni wcześniej!
Poniżej przytoczona historia dotyczy Piotra, 32-letniego właściciela firmy usługowo-handlowej działającej w Warszawie. Została nam ona opowiedziana osobiście w trakcie spotkania, do którego doszło na życzenie Piotra.
Opisany w dalszej części artykułu bieg tajemniczych zdarzeń miał miejsce 21 października b.r. Po niezrozumiałych dla niego wydarzeniach, Piotr intensywnie szukał pomocy na licznych grupach dyskusyjnych, ale niestety został jedynie mocno zhejtowany przez sceptyków. W trosce o swoje zdrowie psychiczne udał się także do neurologa. Szukając odpowiedzi na nurtujące go pytania, Piotr zwrócił się również do nas z nadzieją, że w gronie naszych czytelników znajdzie się ktoś, kto również miał podobne doświadczenie.
Cóż takiego wydarzyło się tamtego piątkowego wieczoru?
Po ciężkim dniu pracy, Piotr właśnie położył się do łóżka i miał zamiar poczytać nabytą kilka dni wcześniej książkę, gdy na suficie nad jego łóżkiem pojawiła się dziwna, szara plama zmieniająca kształt. Gdy raptem Piotr zaczął unosić się w kierunku plamy, przez chwilę pomyślał sobie, że to tylko sen. Jednak, w rzeczywistości Piotr jeszcze nie zdążył usnąć. Gdy już jego ciało było bliskie sufitu, plama zamieniła się w otchłań – kompletną pustkę, bez kształtu, koloru, czy jakichkolwiek innych detali. W tym momencie mężczyzna został wessany przez otchłań, po czym ocknął się w zupełnie innym, nieznanym mu miejscu.
Coś zupełnie nieznanego – Biała przestrzeń, w której wszystko wyglądało tak samo
Miejsce, do którego Piotr został przeniesiony przez nieznaną siłę, było zupełnie puste. Wszystko wydawało się tam zlewać w jedną białą całość. Piotr poczuł, że leży na jakimś stole, ale kierując wzrok tu i tam, zauważył, że pod nim nie było jakiegokolwiek stołu, czy też innego przedmiotu. Piotr leżał zawieszony w pustej przestrzeni. Rozpoznanie tej sytuacji wywarło na nim wielkie przerażenie. Chwilę później Piotr zrozumiał, że nic go tam nie trzymało i mógł stanąć na nogi.
Piotr zaczął się nerwowo rozglądać dookoła, starając się zrozumieć co się z nim stało i gdzie się znajdował. Każdy zakątek białej przestrzeni wyglądał dokładnie tak samo, niczym się nie różniąc od całej reszty. Piotr czuł ogromne przerażenie, bo nie wiedział co się z nim dzieje, ani gdzie się znajduje, a poziom jego strachu wzrastał z sekundy na sekundę. W pewnym momencie Piotr zaczął krzyczeć i biec przed siebie szukając pomocy, ale po kilku minutach intensywnej paniki zrozumiał, że nie ma dokąd biec i nie ma po co krzyczeć.
Pomimo rzekomego przemieszczania się w białej przestrzeni, Piotr nie zauważał jakichkolwiek zmian w otoczeniu, aż do momentu, w którym znienacka zawisła przed nim błyszcząca kula, wykonana z nieznanego mu materiału, wyglądającego jak gęste światło koloru jasno-błękitnego. Wpatrując się w ogromną kulę, Piotr usłyszał przerażający gwizd.
Niespodziewanie Piotr ocknął się w swoim łóżku z potwornym bólem głowy. Pomyślał sobie, że to był tylko sen i był tego święcie przekonany, aż do momentu, w którym spojrzał na wyświetlacz swojego telefonu. Poziom naładowania baterii był dokładnie taki sam, jak przed rozpoczęciem czytania książki, a poza tym niemalże wszystko wyglądało tak samo, oprócz jednego! Na wyświetlaczu widniało: Środa, 19 Października 2022! Piotr cofnął się w czasie o 2 dni!
Piotr szuka odpowiedzi i prosi o pomoc
Cóż takiego wydarzyło się tamtego wieczoru, w którym Piotr znalazł się w zupełnie innej rzeczywistości? Czy mężczyzna rzeczywiście mógł podróżować w czasie? Jeśli jesteś w stanie udzielić odpowiedzi na te pytania, proszę skontaktuj się z naszą redakcją. Przekażemy Twoje sugestie Piotrowi, który pragnie zachować kompletną anonimowość.