Tajemnicze wiadomości z przeszłości – Czy to dowód na podróże w czasie?

Podróżowanie w czasie jest nie tylko tematem wielu filmów rodzaju science fiction. Od lat naukowcy zastanawiają się czy podróże w czasie są możliwe. Badacze co jakiś czas decydują się przeprowadzać skomplikowane i kosztowne eksperymenty mające na celu wyjaśnienie tej kwestii.

O możliwych przypadkach podróży w czasie pisaliśmy już niejednokrotnie. Tym razem przytaczamy kolejną niecodzienną historię, która być może dowodzi temu, iż podróż w czasie nie jest zwyczajną fikcją.

W latach 80’ ubiegłego stulecia domowe komputery należały do rzadkości. Poza nielicznymi przypadkami, nie łączyły się one z jakąkolwiek siecią publiczną, a Internet był wówczas dostępny jedynie dla wojska i wybranych uczelni – oczywiście w niektórych krajach.

Czy wiadomości z Dodleston mogą być dowodem na podróże w czasie?
Tajemnicze wiadomości z Dodleston - Czy mogą być dowodem na podróże w czasie?

W 1985 roku pewien mieszkaniec angielskiej miejscowości Dodleston o imieniu Ken Webster zaczął otrzymywać na domowym komputerze tajemnicze wiadomości nieznanego pochodzenia. Były to bardzo nietypowe treści, które wydawały się być sporządzone przez człowieka z XVI wieku. Autor osobliwych tekstów, które wyświetlały się na monitorze komputera BBC Micro, twierdził, że otrzymał „świetliste pudełko”, które umożliwiało mu nawiązywanie kontaktu z ludźmi z przyszłości. Czym było to „świetliste pudełko”? Czy mogło to być jakieś zaawansowane technologicznie urządzenie naszpikowane elektroniką? A jeśli tak, to w jaki sposób taki artefakt znalazł się w posiadaniu człowieka z przeszłości? Jest na to pewne wyjaśnienie, które choć może wydawać się wyciągnięte z powieści science fiction, może pokrywać się z prawdą.

Seria tajemniczych zdarzeń

Komputer marki BBC Mikro, który został wypożyczony przez Kena ze szkoły, w której mężczyzna był nauczycielem, nie był połączony z jakąkolwiek siecią – ani domową, ani publiczną. Zanim doszło do odbioru serii dziwnych wiadomości, które wyświetlały się w monitorze urządzenia, w domu Kena Webstera miały miejsce niecodzienne zdarzenia, których w żaden sposób nie byli w stanie wyjaśnić – ani Ken, ani jego dziewczyna Debbie, ani też ich przyjaciel i współlokator Nic.

Dom Kena był mocno zakurzony, gdyż trwały w nim prace remontowe, przeprowadzane w wolnym czasie przez lokatorów. Pierwszym zwiastunem dziwnej aktywności w domu Kena Webstera było pojawienie się sześciopalczastych odcisków stóp w kurzu na ścianach. „Coś” wydawało się chodzić po ścianach starego domu w Dodleston! Lokatorzy jednogłośnie uznali, że ślady dziwnych stóp musiały być żartem ze strony przyjaciół, którzy niedawno przybyli tam w odwiedzinach. Ken i jego dziewczyna starli ślady, po czym byli pewni, że to już koniec dowcipów. Gdy obudzili się następnego ranka odkryli, że ślady stóp pojawiły się ponownie na ścianach.

W ciągu następnych kilku dni poziom paranormalnej aktywności w domu Kena stopniowo wzrastał. Działo się tam coś bardzo niepokojącego. Puszki z kocią karmą zostały znalezione starannie ułożone w piramidę. Zimne podmuchy wiatru pojawiały się znikąd, a dom, w którym silnie odczuwalna była jakaś dziwna obecność, wypełniały ponure cienie.

Wiadomości z przeszłości – Czy podróże w czasie są możliwe?

Pewnego dnia, kiedy Ken wrócił z pracy do domu, dostrzegł na ekranie wypożyczonego ze szkoły komputera tajemniczą wiadomość. Oto jej przetłumaczona z języka angielskiego treść:

"Prawdziwe są koszmary osoby, która się boi.

Bezpieczne są ciała cichego świata.

Obróć się piękny kwiatku, zwróć się w stronę słońca, a będziesz rósł i rozsiewał się.

Ale kwiat sięga zbyt wysoko i więdnie w palącej jasności.

[...] Kiciuś udał się do Londynu w poszukiwaniu sławy i fortuny.

Nie wolno tracić wiary, bo to ona Was odkupi!"

Kilka dni później w monitorze pojawiła się kolejna wiadomość, tym razem napisana w archaicznym języku angielskim. Oto luźne tłumaczenie jej treści (źródło 1):

”Piszę w imieniu wielu — Jakie dziwne słowa mówisz — Jesteś godnym (dobrym) człowiekiem, który ma uroczą kobietę i mieszkasz w moim domu (którzy pozostają w moim domu) — ze światłami, które robi diabeł — Kradzież (przekupienie) mojego domu była wielką zbrodnią. — LW”

Po tym wydarzeniu, kolejne tajemnicze wiadomości wyświetlały się w monitorze Kena niemalże każdego dnia. Przez następne 18 miesięcy Ken pisał do swego rozmówcy, zadając mu wiele pytań. Z czasem okazało się, iż autorem tajemniczych wiadomości był człowiek z 1546 r., imieniem Łukasz, który w tamtych czasach miał zbudować zamieszkiwany przez Kena i jego przyjaciół dom. Łukasz był zły, że w jego domu mieszkali inni ludzie (Ken, Debbie i Nic).

W końcu Łukasz, który początkowo kłamał na temat swojej tożsamości, oznajmił, że jego prawdziwe imię to Thomas Harden. Thomas twierdził, że jest w stanie zobaczyć, co dzieje się w jego przyszłym domu, patrząc przez „świetliste pudełko”. Powiedział, że otrzymał je od pewnego mężczyzny, który twierdził, że pochodzi z roku 2109. To właśnie dzięki temu tajemniczemu urządzeniu Thomas był w stanie komunikować się z Kenem. Zaintrygowany tym wydarzeniem, Ken próbował skontaktować się z mężczyzną z 2109 roku, pisząc na swoim komputerze zaadresowane do niego wiadomości. Człowiek z roku 2109 odpowiedział Kenowi następująco:

„Postarajcie się zrozumieć, że Wasza trójka ma cel, który za Waszego życia zmieni bieg wydarzeń historycznych. My nie możemy wpływać bezpośrednio na Wasze myśli. Jedyne co możemy zrobić, to udzielić Wam pewnego rodzaju wskazówek […]. Wszystko, co możemy powiedzieć, to to, że wszyscy jesteśmy częścią tego samego boga, czymkolwiek on jest (?), jest”.

Człowiek z roku 2109 po pewnym czasie ponownie nawiązał kontakt z Kenem i Debbie, twierdząc, że fakt, że odkryli oni prawdziwe imię Thomasa, może zagrozić całemu przedsięwzięciu.

Pewnego razu Thomas oznajmił, że został zmuszony do opuszczenia swojej ziemi. Powiedział, że napisze swoją wersję wydarzeń w formie książki i zostawi ją gdzieś w bezpiecznym miejscu, aby można było ją odnaleźć w przyszłości. W ten sposób Ken i Debbie będą wiedzieli, że Thomas mówi prawdę. Książka Thomasa nie została odnaleziona. Nie wiadomo, czy Thomas nigdy jej nie napisał, czy też uległa ona zniszczeniu. Istnieje też możliwość taka, że książki nie szukano w należyty sposób i wciąż tkwi ona w bezpiecznej kryjówce.

Podróże w czasie - Czy wydarzenia z Dodleston to zwykła mistyfikacja?

Historia tajemniczych wiadomości z Dodleston może wydawać się nieco zbyt fantastyczna, by mogła być prawdziwa. Czy to jakaś sprytna mistyfikacja, zaplanowana na przykład przez kogoś, kto dobrze znał technologię informatyczną lat 80. i historię Anglii?

Nick Poyntz, pasjonat historii z tytułem magistra wczesnej historii nowożytnej, niezwykle zainteresował się doniesieniami o tajemniczych wiadomościach. Jest przekonany, że wiadomości Thomasa są sformułowane w sposób absolutnie zgodny z dialektem i staromodną pisownią tamtych czasów i regionu. Ponadto poszukiwania w archiwach dowiodły, iż zgodnie z lokalnymi zapisami kościelnymi, nijaki Thomas Harden rzeczywiście mieszkał w Dodleston w 1546 roku.

Podróże w czasie - Fikcja czy rzeczywistość?

Naukowcy niejednokrotnie przeprowadzali eksperymenty mające na celu wyjaśnić, czy podróże w czasie są w ogóle możliwe, choćby teoretycznie.

Były kandydat na prezydenta USA, Adrew Basiago, twierdzi, że gdy jako dziecko brał udział w tajnych eksperymentach rządowych, wielokrotnie podróżował w czasie.

W efekcie udanego eksperymentu, astrofizyk Ron Mallett jest przekonany, że znalazł sposób na podróże w czasie.

Wiele nie do końca wyjaśnionych zdarzeń może świadczyć o możliwości podróżowania w czasie. Do ciekawszych przypadków, o których warto poczytać, zalicza się przede wszystkim historię Williama Taylora, które twierdzi, że podróżował czasie do roku 8973, a następnie bezpiecznie wrócił z powrotem.

Bibliografia:

  1. Paranormal catalog - The Dodleston Messages - Proof of Time Travel?

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim ze znajomymi!