Przejdź do treści

Kuriozalny przypadek - Podróżował w czasie do roku 8973, a wariograf to potwierdził!

W gąszczy rzekomych dowodów na podróże w czasie, historia Williama Taylora wydaje się być kolejną wyssaną z palca bajką, gdyby nie jeden istotny szczegół! Otóż, William Taylor został poddany specjalistycznym badaniom z zastosowaniem wariografu, czyli urządzenia wykrywającego kłamstwa. Na podstawie wyników testu, można śmiało stwierdzić, że podróżnik w czasie podzielił się publicznie całkiem prawdziwą historią.
Teaser Media
Image
William Taylor - Podróżnik w czasie

Podróże w czasie intrygują nie tylko fanów fantastyki naukowej, ale także szerokie grona badaczy, którzy od lat starają się znaleźć na nie sposób. W internecie od dawna krążą informacje o rzekomych dowodach na istnienie tak zwanych „podróżników w czasie”. Większość tego typu informacji są jednak nieprawdziwe, a celem ich autorów jest zyskanie popularności. W gąszczu rzekomych dowodów na podróże w czasie, historia Williama Taylora wydaje się być kolejną wyssaną z palca bajką, gdyby nie jeden istotny szczegół! Otóż, William Taylor został poddany specjalistycznym badaniom z zastosowaniem wariografu, czyli urządzenia wykrywającego kłamstwa. Na podstawie wyników testu, można śmiało stwierdzić, że podróżnik w czasie podzielił się publicznie całkiem prawdziwą historią.

William Taylor oznajmił publicznie, że został wysłany przez brytyjski rząd do przyszłości, w której ludzie żyją wiecznie.

Człowiek, który jednoznacznie potwierdza, że podróżował w czasie, opowiada, iż - w ramach tajnego projektu sponsorowanego przez brytyjski rząd - udał się do roku 8973 i spotkał tam ludzkie cyborgi ze zdolnościami telepatycznymi (źródło 1).

William opowiada, że w 8973 roku spędził 6 godzin. Oznajmił, że nie miał najmniejszej ochoty wracać z powrotem do swojego czasu, gdyż odległa przyszłość, w której się znalazł, to przepiękna rzeczywistość, w której nie ma zbrodni i jest lekarstwo na każdą chorobę. Podróżnik w czasie spotkał tam obdarzonych nieśmiertelnością mieszkańców, podobnych do cyborgów. Byli wysocy i chudzi, z nieproporcjonalnie wielkimi głowami i oczami oraz małymi ustami. Istoty te wydawały się być potomkami ludzi. Potrafiły się porozumiewać za pomocą telepatii. Pomimo tego, William twierdzi, że był w stanie rozmawiać z nimi po angielsku.

Po zbliżeniu się do grupy tych dziwnych istot z zapytaniem, który to jest rok, pewna kobieta odpowiedziała mu spontanicznie, że jest to rok 8793. Istoty wyglądały na zupełnie niezdziwione faktem, że właśnie spotkały podróżnika w czasie. Gdy William powiedział im, że pochodzi z 2005 roku, nie wywołało to u nich najmniejszego zaskoczenia. Grupa istot wyjaśniła, że są zarówno ludźmi, jak i robotami oraz, że mogą żyć niemalże wiecznie.

William Taylor twierdzi, że w roku 8793 spotkał innego podróżnika w czasie, który przybył tam z roku 2055. Również interesującą częścią opowieści jest ostateczny powrót Williama do roku 2005. Rząd natychmiast skonfiskował liczne zdjęcia, które podróżnik zrobił w przyszłości.

William oświadczył, że czuje się moralnie zobowiązany poinformować opinię publiczną o podróżach w czasie. Jego zdaniem, technologia ta istnieje już od 1981 roku.

Opracowaliśmy maszynę, która pozwala nie tylko podróżować w czasie, ale także przemieszczać się między równoległymi wszechświatami. […] Umieszczono mnie w sferycznej maszynie. Mieściła się w niej tylko jedna osoba […]

Za pomocą tajnego cylindrycznego wehikułu czasu, William – który pracując dla rządu brytyjskiego podróżował w czasie przynajmniej 2 razy, udał się także do roku 3000. To doświadczenie wspomina jednak jako o wiele mniej przyjemne niż pobyt w roku 8973. Nie miał ochoty przebywać tam zbyt długo.

William na jakiś czas utracił przytomność, a kiedy w końcu obudził się w swoim sferycznym wehikule czasu, ujrzał czerwone niebo. Wychodząc na zewnątrz, znalazł się w dużym mieście, niemalże całkowicie pokrytym smogiem.

Niebo było czerwone i wszędzie były zanieczyszczenia [..] Spojrzałem w górę i zobaczyłem transportowiec lecący setki stóp nade mną […] Zdałem sobie sprawę, że w powietrzu jest promieniowanie, więc musiałem szybko wracać

Człowiek, który twierdzi, że pracował dla rządu brytyjskiego ponad dziesięć lat temu, zamieścił na YouTube wideo, w którym opowiada o swoich podróżach w czasie. W niesamowitym wyznaniu zdradził również datę, w której ta zaawansowana technologia zostanie udostępniona publicznie. Zdaniem Williama, podróże w czasie będą możliwe dla wszystkich od 2028 roku.

Tajne eksperymenty, przeprowadzane w różnych zakątkach świata!

Podróże w czasie w ramach programu brytyjskiego rządu, to nie wszystko, o czym publicznie wypowiedział się William Taylor. Ujawnił również prawdę o tajnych eksperymentach przeprowadzanych przez rządy:

Podejmowano próby przeniesienia całego świata na inną linię czasu

Podróżnik w czasie ujawnił dodatkowo, że dzięki zabiegom inżynierii wstecznej dokonywanych na rozbitych statkach pozaziemskich, rządy opanowały te ukrywane przez nami zaawansowane technologie. Umożliwiają one nie tylko podróżowanie w czasie, ale także – m.in. - przemieszczanie się pomiędzy wszechświatami równoległymi.

Wykrywacz kłamstw potwierdza historię Williama!

Jak wiele podobnych historii, również ta opowiadana przez W. Taylora może wydawać się zwyczajną bajką. Jednak, każda wypowiedź Williama przeszła test wykrywacza kłamstw, co może być dowodem ich wiarygodności (źródło 2).

Jeśli temat Cię zainteresował - Materiał filmowy o tajemniczym przypadku W. Taylora

 

Bibliografia:

1 - Mirror UK - 'Time traveller' who 'went to year 8973 and met telepathic robots' PASSES lie detector test;

2 - Inquisitr - ‘Time Traveler’ Who Claims He Visited The Year 8973 Passes Lie Detector Test.

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim ze znajomymi!