Nie niszcz sobie zdrowia na sedesie!

Nasze codzienne przyzwyczajenia, pomimo, iż mogą wydawać się nam całkiem "normalne", bywają przyczyną wielu poważnych chorób. Dobrym tego przykładem jest nawet sposób, w jaki na ogół oddajemy... stolca! Może się to wydawać zaskakujące, ale dolegliwości takie jak zaparcia, a nawet uchyłkowate zapalenie jelita grubego, prawie w ogóle nie występują w krajach, w których podczas wypróżniania się nie siada się na sedesie.

Pozycja siedząca naturalnie utrudnia wypróżnianie

Mechanizm odpowiedzialny za zamykanie i otwieranie jelit jest zaprojektowany w taki sposób, że nie otwiera się całkowicie gdy jesteśmy w pozycji siedzącej. W związku z tym, wypróżniając się na sedesie, musimy wysilać się o wiele bardziej, niż gdybyśmy się załatwiali kucając! Dlaczego ten mechanizm tak działa u człowieka?

Otóż wokół części jelita odpowiedzialnego za defekację owija się mięsień, który, gdy siedzimy lub stoimy, podciąga część jelita, tworząc załomek, dzięki czemu zwieracze nie muszą cały czas ciężko pracować abyśmy mimowolnie nie wypróżniali się - na przykład - siedząc w autobusie lub stojąc w kolejce!

Czym grozi wypróżnianie się w klasycznej pozycji siedzącej?

Ponieważ pozycja siedząca znacznie utrudnia nam oddawanie stolca, wypróżnianie się siedząc na sedesie wymaga od nas dużego wysiłku fizycznego, co może prowadzić do niemałych problemów ze zdrowiem. Wysilanie się na sedesie powoduje niebezpieczne wahania ciśnienia tętniczego, co znacznie zwiększa ryzyko żylaków, wylewów, a także omdleń w trakcie defekacji!

Nadciśnienie tętnicze, udary i zawały

Jedną z najpoważniejszych komplikacji zdrowotnych, w jaką można się wpędzić załatwiając się w klasycznej pozycji siedzącej, jest nadciśnienie tętnicze, ze wszystkimi jego konsekwencjami, takimi jak udar, bądź zawał serca. Wysilanie się aby oddać stolca, a towarzyszące temu wstrzymywanie oddechu, niestety prowadzą do tej poważnej choroby. Ponadto, w trakcie odbywającej się w ten sposób defekacji, ciśnienie tętnicze może chwilowo znacznie "podskoczyć", co zwiększa ryzyko wystąpienia natychmiastowych i bardzo poważnych incydentów sercowo-naczyniowych.

Hemoroidy

Pomimo, iż hemoroidy i uchyłki jelita grubego oraz wszelkie powikłania tych dolegliwości nie są jedynie efektem naszego sposobu wypróżniania się - na siedząco - to warto zauważyć, że u ponad 1.2 miliarda mieszkańców krajów, w których ludzie opróżniają się kucając, te dolegliwości zdrowotne praktycznie nie występują.

Wypróżnianie się w kucki

Człowiek wypróżniał się w kucki przez dziesiątki tysięcy lat, a sedes pojawił się dopiero pod koniec osiemnastego wieku. Wbrew naszym codziennym przyzwyczajeniom, wypróżnianie się kucając jest dla nas czymś całkiem naturalnym, a robienie kupy na sedesie poważnie zagraża naszemu zdrowiu. Naukowcom udało się definitywnie potwierdzić, że pozycja w kucki, jest dla człowieka najbardziej optymalną pozycją do wypróżniania się, gdyż tylko wówczas jelita prawidłowo rozluźniają się i rozprostowują w sposób w pełni umożliwiający i ułatwiający wykonanie tego specyficznego zadania. Obecnie w wielu krajach Europy południowej, Azji i Afryki ludzie praktycznie nie korzystają z muszli klozetowych, na których można usiąść. Są tam za to powszechnie dostępne tak zwane ubikacje kucane. Nie tylko chronią nas one przed chorobami układu krążeniowego i jelit, które występują w skutek nienaturalnego wypróżniania się na siedząco, ale są one bardziej higienicznym rozwiązaniem niż sedes, z którego my Polacy na co dzień korzystamy.

Czy muszę kucać na sedesie?!

Aby zdrowo oddać stolca wcale nie musisz, choć możesz (jeśli masz na to ochotę), kucać na sedesie! Jak się bowiem okazuje można również kucać, wygodnie siedząc. Jak to? Otóż siedząc na muszli klozetowej tułów pochyl lekko do przodu, a stopy wygodnie oprzyj na niskim stołeczku! Z przyczyn anatomicznych wyjaśnionych wcześniej, wypróżnianie się w takiej pozycji okazuje się o wiele łatwiejsze i nie powinno stwarzać jakiejkolwiek konieczności wysilania się! Spróbuj! Wyjdzie Ci to na zdrowie, zwłaszcza długoterminowo!