Dlaczego tuńczyka w puszcze lepiej omijać szerokim łukiem?
Pomimo, iż Polacy wolą jadać mięso niż ryby, to jako społeczeństwo od dekad jesteśmy uświadamiani o tym, że dla własnego zdrowia ryby warto regularnie spożywać. Obecnie wielu z nas stara się zdrowo odżywiać, więc zgodnie z zaleceniami lekarzy wprowadza do swojego jadłospisu ryby. Bardzo często jest to tuńczyk, zarówno świeży, jak i w puszce!
Ze względu na jego wysoką zawartość białka, witaminy D oraz dobroczynnych kwasów omega, wielu Polaków regularnie sięga po tuńczyka, nie zastanawiając się jednak na tym, że w rzeczywistości jego spożywanie może poważnie szkodzić zdrowiu! Jak to? Przecież podobno jedzenie ryb dobrze wpływa na nasze zdrowie! Niestety, to powszechne przekonanie coraz to rzadziej okazuje się być prawdą! Oceany są dziś silnie strute toksycznymi chemikaliami, a producentom żywności – którzy niestety rzadko troszczą się o nasze zdrowie – wcale nie zależy na ujawnianiu nam całej prawdy o pożywieniu, na którym dobrze zarabiają. W świetle zysków, zdrowie konsumentów jak zwykle znajduje się na drugim planie!
Chorobotwórcza rtęć
Rtęć w naturalnych zbiornikach wodnych bierze się głównie z zanieczyszczonego chemikaliami powietrza. W szczególności ten pierwiastek przedostaje się do rzek, jezior i oceanów po toksycznych emisjach z elektrowni i innych źródeł przemysłowych, w których spalane są paliwa kopalne. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków ostrzega, że ryby mogą zawierać groźne dla człowieka poziomy rtęci. Za jedne z najbardziej skażonych rtęcią ryb naukowcy uznają popularnego w Polsce tuńczyka (źródło 1)! Większych rozmiarów ryby i drapieżniki morskie, które znajdują się na końcu łańcucha pokarmowego, takie jak przykładowo mieczniki, rekiny i duże tuńczyki, gromadzą w swoich organizmach największe ilości metylortęci – organicznej postaci toksycznej rtęci. Jak powszechnie wiadomo, ryby wchłaniają rtęć wraz z wodą i z pożywieniem przez całe swoje życie. Im większa jest ryba i im w dłużej ona żyje, tym większe stężenia metylortęci gromadzą się w jej ciele. Rtęć może się kumulować nie tylko w tkankach ryb, lecz również w Twoim organizmie! Aby ocenić, ile rtęci zdążyło się dotychczas zebrać w twoim ciele, lekarz może zlecić Ci specjalistyczne badania. Wysokie stężenia rtęci w organizmie mogą prowadzić do nowotworów, a także bardziej bezpośrednio do śmierci komórek mózgowych, co skutkuje poważnymi zaburzeniami zdolności motorycznych, pamięci i koncentracji (źródło 2). Należy świadomie ograniczać spożywanie silnie skażonych rtęcią ryb – takich jak tuńczyk, a dzieci, kobiety w ciąży, jak również te karmiące lub planujące ciążę, powinny jednoznacznie ich unikać! Metylortęć łatwo bowiem pokonuje barierę krew–łożysko, a także przechodzi do mleka matek, przyczyniając się do narażenia płodów i niemowląt na poważne i nieodwracalne uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego!
Gromadzenie się rtęci w ludzkim organizmie wiąże się również z o wiele większym niż zwykle ryzykiem rozwoju chorób serca. Może to wynikać z roli rtęci w utlenianiu tłuszczu. W badaniu przeprowadzonym na ponad 1800 mężczyznach, ci, którzy jedli najwięcej ryb i w związku z tym mieli najwyższe stężenia rtęci w organizmach, byli dwa razy bardziej narażeni na przedwczesną śmierć z powodu ataków i chorób serca (źródło 3).
Wysoka zawartość sodu
Polacy uwielbiają sól kuchenną i spożywają jej o wiele za dużo, a to niestety zwiększa ryzyko poważnych chorób, w tym ryzyko zagrażających życiu chorób układu krążeniowego. Nadmiar sodu w diecie grozi, między innymi, zawałem serca i udarem mózgu. Jak powszechnie wiadomo, sól kuchenna (NaCl) to około 40 procent sodu. Tuńczyk w puszkach zawiera przeciętnie od 250 do 400 miligramów sodu na 100 g produktu, co oznacza, że w jednej małej porcji takiej ryby może być nawet około 1 grama soli kuchennej! Dzienne spożycie sodu nie powinno przekraczać 2.3 grama. W przybliżeniu jest to 1 łyżeczka (lub 6 gramów) soli kuchennej. Optymalna dla naszego zdrowia dawka sodu to mniej niż 1.6 grama dziennie. Niestety na ogół zużywamy dwa razy tyle sodu, ile w rzeczywistości potrzebujemy, co przyczynia się do rozwoju poważnych problemów ze zdrowiem w późniejszym wieku (źródło 4). O ryzyku dla zdrowia wynikającym z regularnego spożywania zbyt dużych ilości sodu pisaliśmy w artykule pt. "Sól w nadmiarze to przedwczesna śmierć!".
Warto dodatkowo zaznaczyć, że żywność może nie zawierać dodatku soli kuchennej (chlorek sodu), ale nadal może się w niej znajdować sporo sodu, z powodu jego naturalnego występowania w niej (jak przykładowo w selerze lub szpinaku) lub w efekcie dodatków zawierających sód, takich jak: wodorowęglan sodu, glutaminian sodu, benzoesan sodu, azotyn sodu, siarczyn sodu lub askorbinian sodu.
Groźne pasożyty
Jeśli z surowego lub niedogotowanego tuńczyka sporządzasz sushi to zastanów się czy warto tak ryzykować własnym zdrowiem i życiem! W wielu gatunkach ryb, w tym również w tuńczyku, znajdziesz robaki - nicienie, a nawet gatunek trichina, pasożyt odpowiedzialny za włośnicę u ludzi! Choroba w wielu przypadkach może mieć śmiertelny przebieg!
Obecne w rybach pasożyty są przeważnie neutralizowane poprzez zamrożenie produktu w temperaturze -4 stopni Celsjusza na co najmniej siedem dni lub przez podgrzanie go do temperatury 145 stopni przez co najmniej 15 sekund. Kolejnym dużym zagrożeniem dla człowieka jest tak zwany anisakis (źródło 5), pasożyt występujący w większości dzikich ryb, w tym oczywiści również w tuńczyku! Ten gatunek mierzy od trzech do czterech centymetrów długości, jest przezroczysty i zazwyczaj znajduje się w dolnej części ryby. W przypadku spożycia osobnika lub jajeczek tego pasożyta przez człowieka, występują uciążliwe i groźne dla życia komplikacje zdrowotne, takie jak biegunka, bóle brzucha, nudności, wymioty, perforacje jelit, zapalenie żołądka, zapalenie jelit i reumatyzm. W przypadku stwierdzonej obecności pasożyta w organizmie, jedynym ratunkiem dla człowieka jest pilna interwencja chirurgiczna!
Niebezpieczna chemia
Wiele bardzo toksycznych substancji chemicznych regularnie przenika do oceanów, a niektóre z nich pozostają w nim przez bardzo długie okresy czasu i gromadzą się w morskich rybach. Na przykład, dioksyny i polichlorowane bifenyle (PCB), substancje silnie rakotwórcze dla ludzi, są obecne w tkankach tłuszczowych niektórych gatunków ryb, takich jak przykładowo tuńczyk! Ich regularne spożywanie może stanowić przyczynę poważnych chorób, jakimi są przykładowo nowotwory (źródło 6)!
Brutalne metody połowu. Ofiary wśród delfinów i wielorybów!
W niektórych obszarach połowu, delfiny pływają wraz z tuńczykami, a kutry rybackie, zarzucając i ciągnąc sieci, masowo je ranią i zabijają! Komercyjne rybołówstwo wiąże się z bardzo brutalnymi technikami połowu. Jak zwykle liczy się tylko zysk! Cierpienia, jakie przeżywają tuńczyki są niewyobrażalne! Jedną z bardziej brutalnych metod połowu, to tzw. "Trałowanie denne", które polega na użyciu ogromnej sieci ciągnącej się wzdłuż dna morskiego, rozdrabniającej i chwytającej wszystko, czego dotyka, w tym delfiny!
W trakcie połowu tuńczyka, również delfiny giną z powodu poważnych obrażeń lub przeżywanego stresu. To co się dzieje w trakcie połowu pod powierzchnią wody, jest ekstremalnie brutalne! Ochrona Wielorybów i Delfinów szacuje, że ponad 300 000 wielorybów, delfinów i morświnów umiera każdego roku w sieciach rybackich na całym świecie!
Tuńczyk z puszki może spowodować zgon!
Wyniki badań naukowych jasno wykazały, że tuńczyk z puszki jest bardzo niebezpieczny dla zdrowia, a jego spożycie może nawet doprowadzić do zgonu! Jak to możliwe? Otóż wszystko za sprawą procesu konserwowania ryb, podczas którego może dojść do zatrucia ryby histaminą, powstającą w ciele źle przechowywanych egzemplarzy (źródło 7).
Bibliografia: 1 – Environmental Defense Fund – Mercury alert: Is canned tuna safe?; 2 – US National Library of Medicine – Early acute necrosis, delayed apoptosis and cytoskeletal breakdown in cultured cerebellar granule neurons exposed to methylmercury; 3 – US National Library of Medicine – Intake of mercury from fish, lipid peroxidation, and the risk of myocardial infarction and coronary, cardiovascular, and any death in eastern Finnish men; 4 – foofwatch.com – How to convert sodium to salt (and salt to sodium); 5 – US National Library of Medicine – Infection of Anisakids Larvae in Long Tail Tuna (Thunnus tonggol) In North Persian Gulf; 6 – Morski Instytut Rybacki – Dioksyny w rybach i przetworach rybnych; 7 – Super Expres – Tuńczyk z puszki może cię ZABIĆ! Jest bardzo niezdrowy.