W szafce pod jego zlewem pojawił się portal czasoprzestrzenny! Podróżował w czasie i zrobił zdjęcia!
Możliwość przemieszczania się w czasie, zarówno do przeszłości, jak i do przyszłości, może być czymś niezmiernie fascynującym. Naukowcy od dekad próbują znaleźć skuteczną metodę na tego rodzaju podróże. W wielu zakątkach świata przeprowadzane są eksperymenty, mające na celu przynajmniej jednoznacznie wyjaśnić, czy taka opcja w ogóle wchodzi w grę. Tymczasem, w internecie nierzadko publikowane są relacje osób, które rzekomo podróżowały w czasie i mają nam naprawdę sporo do powiedzenia.
Niedawno opowiadaliśmy o tajemniczym przypadku Williama Taylora, który przekonuje, iż podróżował w czasie do roku 8973, gdzie miał okazję poznać zupełnie odmieniony świat. W tym artykule pragniemy przedstawić Wam historię Szweda, który w 2006 roku skoczył w czasie 36 lat do przodu i spotkał tam… siebie samego.
Późnym popołudniem 30 sierpnia 2006 roku, tuż po powrocie ze swojej pracy w pobliskiej miejscowości, młody Szwed Hakan Nordkvist zauważył na kafelkach kuchennej podłogi szybko powiększającą się plamę wody. Najwidoczniej spowodował ją przeciek w kuchennej instalacji hydraulicznej. Po zaopatrzeniu się w narzędzia niezbędne do naprawienia usterki, mężczyzna wcisnął się do szafki pod zlewem, aby zlokalizować źródło przecieku i rozwiązać problem. Hakan zauważył, że przestrzeń pod szafką wyglądała nieco inaczej niż zwykle. Było w niej o wiele więcej miejsca, niż zazwyczaj. Ale to nie wszystko!
Zamiast plątaniny rur, która powinna znajdować się pod kuchenną szafką, przed oczami mężczyzny ukazał się długi tunel, a na jego drugim końcu widać było jasne światło. Zdezorientowany i nieco zszokowany tą sytuacją mężczyzna, nie odpuścił sobie kolejnych niespodzianek i bez wahania wczołgał się do dziwnego korytarza, którego nie powinno tam w ogóle być. Zbliżywszy się do oświetlonego wyjścia po drugiej stronie tajemniczego tunelu, Hakan zauważył, że znajdowała się tam dokładna kopia jego kuchni. Przedostawszy się do niej, w zupełnie niewytłumaczalny sposób, Hakan znalazł się w przyszłości, a dokładnie w roku 2042, gdzie spotkał siebie samego, starszego o 36 lat.
Choć mężczyzna spędził w przyszłości - w towarzystwie swojego starszego siebie - trochę czasu i na pamiątkę nagrał swoją komórką krótki filmik, to na początku tej niesłychanej przygody nie mógł uwierzyć, że to naprawdę możliwe. Starszy człowiek rzeczywiście był bardzo podobny do Hakana, choć jego twarz nie miała już tak młodego wyglądu. Również tatuaże obojga mężczyzn były niemalże identyczne, choć wzory na ręku pochodzącego z przyszłości Hakana były już nieco wyblakłe. Pomimo tych zbieżności, Hakan niedowierzał, a zatem zadał napotkanej na drugim końcu tunelu osobie kilka pytań, dotyczących zdarzeń ze swojego życia, na które tylko on sam mógł znać odpowiedź. Cóż, będąc starszą wersją Hakana, mężczyzna z 2042 roku znał wszystkie sekrety swojego wczesnego życia, takie jak to, gdzie ukrywał swoje rzeczy, gdy był w pierwszej klasie, czy jaki był wynik meczu piłki nożnej przeciwko Växjö Norra latem 88. W końcu Hakan przekonał się, iż człowiek po drugiej stronie tajemniczego tunelu, rzeczywiście był starszą wersją jego własnej osoby i że aby go spotkać musiał przenieść się do przyszłości. Nie potrafił wytłumaczyć sobie tych niesłychanych okoliczności w żaden inny sposób.
Czy Hakan naprawdę podróżował w czasie?
Historię opowiedzianą przez Hakana można z łatwością uznać za dziwaczną i wyssaną z palca. Zapewne uczyni to wielu sceptyków. Jednak, mężczyzna miał ze sobą telefon, co pozwoliło mu udokumentować swoją przygodę w dość wiarygodny sposób. Historia Szweda, który rzekomo przeniósł się w czasie przymierzając się do naprawy usterki hydraulicznej w kuchni, różni się od wielu innych podobnych opowieści tym, że jej bohater przedstawił dość twarde dowody, jakimi są nie tylko wykonane zdjęcia, ale również nagrany filmik, na którym widać dwóch bardzo podobnych do siebie mężczyzn, choć ewidentnie różni ich wiek. Materiały zdjęciowe jasno pokazują, że obaj panowie mieli wspaniałe uczucie. Hakan Nordkvist opowiada:
Po prostu spotkałem się tam w przyszłości i świetnie się bawiłem. Nie obchodzi mnie, co myślą inni ludzie
Choć niektórzy są przekonani, że Hakan Nordkvist rzeczywiście przeniósł się do przyszłości, to nie wiadomo, czemu nie wykonał zdjęć tajemniczego tunelu, ani nie wytłumaczył w jaki sposób udało mu się powrócić do teraźniejszości. Sceptycy są przekonani, że historia opowiadana przez Hakana jest zwyczajną bajką i miała stanowić główny wątek popularnej kampanii promującej polisy emerytalne. Z drugiej zaś strony, eksperci, którzy uważnie przyjrzeli się nagraniom i zdjęciom wykonanym przez Hakana, nie zaprzeczają, że mężczyzna z przyszłości może być starszą wersją podróżnika w czasie, gdyż podobieństwo obu panów jest niezwykle duże.
Naukowcy są zdania, że podróż w czasie, o której opowiedział Hakan, jest teoretycznie możliwa, szczególnie w świetle teorii o tak zwanych skrótach czasoprzestrzennych.