Poszła oddać głos i przepadła - Kabina wyborcza portalem do innego wymiaru?

W trakcie niedawnych wyborów w Argentynie, w szkole w San Juan doszło do niezwykłego zdarzenia. Starsza kobieta weszła do kabiny wyborczej i... zniknęła bez śladu. Czy kabina wyborcza stała się bramą do innego wymiaru, czy też była to zwykła pomyłka? Tajemnica otacza nie tylko zniknięcie kobiety, ale również niewytłumaczalną różnicę w liczbie głosów w urnie!

Podczas tegorocznych wyborów w Argentynie zgłaszane były sytuacje, które zdają się być jak z filmów science-fiction. Obok tajemniczych epizodów, takich jak martwy gołąb w urnie wyborczej, czy głosujący przebrani za postacie z produkcji Marvela, pojawiła się nowa, niepokojąca opowieść

Szkoła podstawowa "14 de Febrero" - Calle Chacabuco Este, pomiędzy Valle Fértil Sur i Juan Jufré Sur

W szkole podstawowej "14 de Febrero" w mieście Villa Krause, w prowincji San Juan, w zeszłą niedzielę doszło do zdarzenia równie nietypowego, jak niezwykłego. Starsza kobieta, która udała się do kabiny wyborczej aby oddać swój głos, nigdy stamtąd nie wróciła, znikając bez śladu! Czyżby staruszka miała zamiar zagłosować na niewłaściwą partię? 

Niecodzienne wydarzenie miało miejsce przy stole wyborczym nr 968 wspomnianej placówki edukacyjnej, zlokalizowanej przy Calle Chacabuco Este pomiędzy Valle Fértil Sur i Juan Jufré Sur. Niedługo po potwierdzeniu zaginięcia starszej pani, obecny w lokalu wyborczym dziennikarz „Telesol”, który relacjonował wybory w tej samej siedzibie, uzyskał zeznania przewodniczącego lokalu wyborczego, który był niezwykle zdumiony tym, co się wydarzyło.

Przy Stole Nr 968 wybory przebiegały normalnie, aż do momentu, gdy pojawiła się starsza pani o nienaturalnie bladej cerze, która wydawała się być jakby nie z tego świata. Staruszka przekazała swój dowód osobisty przewodniczącemu komisji wyborczej i weszła do kabiny, aby zagłosować. Gdy pomimo upływu wielu minut, kobieta nie opuszczała kabiny wyborczej, inspektorzy zaczęli się niepokoić.

Tajemnicze zaginięcie kobiety podczas wyborów w Argentynie

W miarę upływu czasu, ponieważ starsza pani długo nie opuszczała kabiny wyborczej, pozostali wyborcy oczekujący na oddanie głosu zaczęli się niecierpliwić i poprosili członków komisji o otwarcie drzwi. Pomimo wielokrotnego pukaniu do drzwi kabiny, nie uzyskano odpowiedzi. W końcu wezwano ochronę, myśląc, że starsza pani mogła zasłabnąć. Gdy drzwi do kabiny wyborczej zostały otwarte, okazało się, że nikogo tam nie było! Co więcej, dowód osobisty tajemniczej kobiety również zniknął z rąk przewodniczącego.

"Wszyscy byliśmy świadkami. Przekazaliśmy tej starszej pani kopertę do głosowania. Czekaliśmy, ale nie wyszła", opowiadał jeden z członków komisji wyborczej. "Nie wiem, co się stało. Czy to była magia, teleportacja czy działanie istot z innych światów? Ta kobieta zniknęła tak samo tajemniczo, jak jej dowód tożsamości", mówił z zaniepokojeniem (źródło).

Niedługo potem historia zaginionej staruszki stała się głośna. W sieci pojawiały się spekulacje o porwaniach przez obcych, podróżach w czasie, czarach i czy duchach. Ale to jeszcze nie koniec tajemnic - według raportu, głos oddało 345 osób, ale w urnie było tylko 240 kopert. Czyżby reszta głosów została teleportowana do innych wymiarów? Czyżby też zostały oddane na niewłaściwą partię? Tajemnica pozostaje nierozwiązana!

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim ze znajomymi!