Przejdź do treści

Kleszcze - Jakie choroby mogą przenosić te pasożyty i jak usunąć kleszcza?

Kleszcze, pajęczaki należące do podgromady roztoczy (Acari), to pasożyty żywiące się krwią niektórych ssaków, w tym także krwią ludzi, głównie jednak krwią zwierząt leśnych, ptaków, psów i kotów. Jakie choroby przenoszą kleszcze i jak chronić się przed infekcją?
Teaser Media
Image
Kleszcze

Osoby spędzające sporo czasu w lesie, lub w terenach zarośniętych, na polach, na łąkach czy nawet w miejskim parku, są szczególnie narażone na atak często lekceważonego wroga, jakim są kleszcze. W niniejszym artykule wyjaśniamy jak wyglądają kleszcze, jakie choroby przenoszą kleszcze na człowieka oraz w jaki sposób kleszcza należy usunąć w przypadku gdy dochodzi do ukłucia.

Kleszcze żywią się krwią niektórych ssaków, w tym także krwią ludzi (źródło 1). Szacuje się, iż obecnie w Polsce występuje kilkadziesiąt rodzajów kleszczy. Pasożyty te nie są w Polsce w pełni aktywne przez cały rok. Aktywność kleszczy intensyfikuje się początkowo zazwyczaj w maju-czerwcu, następnie kolejne apogeum osiąga we wrześniu-październiku, a dobiega końca w listopadzie. Oczywiście pozostaje to tylko teorią, gdyż wiele zależy od panujących na zewnątrz temperatur. Najpopularniejszą odmianą kleszczy w Polsce jest kleszcz pospolity.

Cykl rozwojowy kleszcza jest w dużej mierze zależny od temperatury otoczenia i może trwać od kilku miesięcy do kilku lat (zazwyczaj do 4 lat). Obejmuje on 4 stadia rozwoju tego pasożyta: jaja, larwy, nimfy (źródło 2) i postać dorosłą kleszcza – imago. Po opuszczeniu jaja larwa musi posilić się krwią zwierzęcia, lub człowieka.

Kleszcze piją krew ssaków, w tym także ludzką krew
Kleszcze piją krew ssaków, w tym ludzką krew

Aby się pożywić, kleszcze muszą wbić własny aparat gębowy do ciała ofiary. Nie piją krwi natychmiast po tym jak znajdą się na ciele potencjalnego żywiciela, lecz wędrują po nim, nawet przez wiele godzin, w poszukiwaniu idealnego miejsca do przekłucia skóry. U ludzi, najbardziej narażone miejsca na ukłucie kleszcza to pachwiny, zgięcia dużych stawów, szyja i małżowiny uszne (źródło 3) – czyli wszędzie tam, gdzie skóra jest miękka i delikatna i gdzie kleszcz czuje się bezpiecznie. Właśnie w tych okolicach ciała należy szukać tych pasożytów, wracając z lasu lub z innych miejsc, w których kleszcze mogą najczęściej występować.

Zalecane jest aby po powrocie z miejsc, w których mogą z większym prawdopodobieństwem bytować kleszcze, dokładnie się umyć, szorując całe ciało szczotką do kąpieli, ponieważ tylko w taki sposób można pozbyć się malutkich larw pasożytów, które w poszukiwaniu nowego miejsca pobytu, nie zdążyły się jeszcze wbić do skóry.

Po powrocie z łona natury warto sprawdzić, czy na ciele nie mamy kleszczy
Po powrocie z łona natury warto sprawdzić, czy na ciele nie mamy kleszczy

Dorosłe samice kleszcza przed pobraniem krwi mierzą około 3-4 mm, zaś gdy opiją się krwią, ich długość dochodzi do nawet 1 cm. Dorosłe samce mierzą do 3,5 mm. Nimfy przed pobraniem pokarmu liczą około 1,5 mm, zaś larwy kleszczy mierzą zaledwie około 1 mm. Larwy kleszczy są tak małe (źródło 4), że bywają ledwo zauważalne gołym okiem, a niestety są tak samo niebezpieczne jak dorosłe osobniki tego pasożyta.

Przed rozpoczęciem procesu przebijania się przez skórę ofiary, pasożyt wstrzykuje specjalny środek znieczulający, więc jego ukłucie jest zupełnie bezbolesne i bardzo często ofiara nie zauważa przez długi czas, że na swoim ciele nosi nieproszonego gościa. Kleszcze potrafią przebywać wbite do ciała ich karmicieli nawet przez około 10 dni, dopóki się całkiem nie nasycą, wypijając przez ten czas kilka mililitrów krwi i powiększając objętość własnych ciał - w przypadku samic - nawet 200-krotnie!

Samo ukłucie kleszcza nie jest dla człowieka szkodliwe. Szkodliwe są dla nas jednak drobnoustroje, jakimi kleszcz może obdarowywać ofiary po wbiciu się do ich ciał. Gatunków kleszczy przenoszących choroby jest w Polsce wiele, a nieustannie odkrywane są nowe. Wędrując z żywiciela na żywiciela, pasożyt ten gromadzi w sobie najrozmaitsze bakterie i wirusy, dlatego też choroby przenoszone przez kleszcze (źródło 5 ) mogą być bardzo niebezpieczne, zarówno dla zwierząt, jak i dla ludzi.

Warto dodać, że oprócz bakterii i wirusów, które często przenoszą te pasożyty, również sama ślina kleszczy może wywoływać u ludzi silne reakcje alergiczne. W szczególności ślina obrzeżka gołębiego (Argasreflexus) jest źródłem bardzo silnych alergenów (źródło 6).

Ślina niektórych kleszczy może zawierać groźne alergeny
Ślina niektórych kleszczy może zawierać groźne alergeny

Choroby przenoszone przez kleszcze

Kleszcze są przenosicielami groźnych chorób zakaźnych - są to tak zwane choroby odkleszczowe. Na liście odkleszczowych infekcji znajduje się obecnie wiele nieprzyjemnych chorób, mniej lub bardziej groźnych dla ludzi, a między innymi: KZM (kleszczowe zapalenie mózgu), Borelioza, Babezjoza (tak - jest groźna także dla ludzi, pomimo, iż najczęściej chorują na nią psy), Anaplazmoza, Dur powrotny, Tularemia, Kleszczowy Paraliż, Cytaukszoonoza, a nawet Gorączka Plamista Gór Skalistych. W Europie, do najczęściej przenoszonych przez kleszcze chorób należą borelioza i kleszczowe zapalenia mózgu.

Kleszcze bytujące w Polsce najczęściej przenoszą następujące choroby (źródło 7):

  • boreliozę;
  • kleszczowe zapalenie mózgu;
  • anaplazmozę;
  • babezjozę;
  • tularemię;
  • riketsjozę.

W Polsce statystycznie przeważają zakażenia Boreliozą, na którą co roku odnotowuje się wiele tysięcy przypadku zachorowań. Niestety, dane statystyczne nie odzwierciedlają prawdziwej sytuacji zakażeń odkleszczowych, ponieważ wiele osób zakażonych chorobami odkleszczowymi nie ma o tym najmniejszego pojęcia, a to z przyczyny takiej, iż niektóre z tych chorób mogą czasem przebiegać zupełnie bezobjawowo.

W przeciwieństwie do KZM, na które można się uodpornić poprzez przyjęcie szczepionki przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu, nie ma szczepionek chroniących przez boreliozą.

Borelioza

Wiele osób cierpiących na boreliozę twierdzi, że nigdy na własnym ciele nie zauważyło kleszcza. Należy jednak zaznaczyć, że kleszcze, które najczęściej przenoszą boreliozę, to niekoniecznie dorosłe osobniki, lecz maleńkie, ledwo zauważalne gołym okiem larwy lub nimfy (źródło 8).

Jak podaje Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny, w Polsce w 2019 roku zanotowano 20 614 przypadków boreliozy (źródło 9). Jeszcze 10 lat temu rocznie odnotowywało się ok. 4 tys. nowych przypadków.

Przyczyną boreliozy są bakterie krętki Borrelia burgdoferi, przenoszone głównie przez kleszcza pospolitego (Ixodes ricinus) - to najpowszechniej występujący gatunek kleszczy na terenie Polski (źródło 10).

Borelioza jest chorobą pomyślnie leczoną antybiotykami, pod warunkiem jej wykrycia we wczesnym stadium rozwoju. Nieleczona, może przez wiele lat nie dawać jakichkolwiek objawów, po czym może się ujawnić w bardzo groźnej postaci – jako choroba serca albo ośrodkowego układu nerwowego. Najgroźniejszą postacią neuroboreliozy (źródło 11) jest przewlekłe zapalenie mózgu, które może prowadzić - między innymi - do zmiany osobowości i różnego rodzaju psychoz. Jeśli natomiast choroba zaatakuje serce, może to powodować zaburzenia jego pracy, a w szczególności zaburzenia przewodnictwa impulsów nerwowych, które odpowiadają za prawidłowe kurczenie się mięśnia.

Borelioza bardzo często atakuje także stawy, zazwyczaj kolanowe, ale nie tylko. Niestety wiele osób w ogóle nie wie, że zostało zainfekowanych boreliozą, więc nie podejmuje jakichkolwiek działań związanych z jej leczeniem. Duża ilość osób chorych na boreliozę, nawet nie wie, w jakich okolicznościach mogła zostać zainfekowana przez kleszcza. W przypadku świeżego zarażenia się boreliozą, w miejscu wkłucia kleszcza może po kilku dniach, lub nawet tygodniach, pojawić się charakterystyczne zaczerwienienie skóry, tak zwany rumień wędrujący (źródło 12), który jest wiarygodnym wskaźnikiem zakażenia się tą chorobą, dlatego też miejsce ukąszenia należy dokładnie obserwować przez co najmniej kilka tygodni od zdarzenia.

Rumień wędrujący
Rumień wędrujący - autorstwa Hannah Garrison, CC BY-SA 2.5, Wikimedia Commons

Niestety rumień może - nawet w przypadku gdy dochodzi do zakażenia się chorobą - w ogóle się nie pojawić, lub pojawić się w zupełnie innym miejscu ciała. W przypadku pojawienia się rumienia, należy wykonać badania krwi, aby jednoznacznie potwierdzić lub wykluczyć boreliozę. Takie badanie, ze względu na dużą ilość zakażeń boreliozą, jest obecnie w Polsce zalecane po każdym ukłuciu kleszcza, bez względu na to, czy pojawił się rumień czy też nie. Ponieważ analiza ta ma na celu wykrycie przeciwciał boreliozy, które są odpowiedzią immunologiczną na obecność krętków boreliozy w osoczu, należy je wykonać nie wcześniej niż kilkanaście dni po ukłuciu kleszcza, a w przypadku wyniku negatywnego, zalecane jest aby po jakimś czasie wykonać je ponownie. W przypadku wyniku dodatniego należy również wykonać kolejne niezbędne badania, które zleca lekarz w tego typu przypadkach.

Jaki procent kleszczy przenosi boreliozę w Posce? Obecnie przypuszcza się, że w zależności od regionu Polski, bakteriami Borrelia może być zainfekowanych nawet 50 proc. kleszczy! Do obszarów szczególnie narażonych na występowanie zainfekowanych kleszczy należą województwa podlaskie i mazursko-warmińskie (źródło 13).

W Polsce kleszcze mogą przenosić głównie boreliozę, ale niestety nie tylko
W Polsce kleszcze mogą przenosić głównie boreliozę, ale niestety nie tylko

Jakie objawy daje borelioza? W przypadku ukąszenia przez zakażonego kleszcza, do występujących (po latach od ukąszenia przez kleszcza) objawów należą:

  • objawy grypopodobne (gorączka, dreszcze, pocenie się);
  • przewlekłe stany zapalne;
  • dreszcze;
  • infekcje układu oddechowego;
  • ból gardła;
  • ból brzucha;
  • przemieszczające się po ciele bóle i sztywność;
  • zawroty głowy;
  • płytki oddech.
Szybkie pozbycie się kleszcze za skóry może zmniejszyć ryzyko infekcji
Szybkie pozbycie się kleszcze za skóry może zmniejszyć ryzyko infekcji

Duże znaczenie w zapobieganiu boreliozy ma szybkie usunięcie kleszczy z ciała. W przypadku znalezienia na skórze kleszcza, prawidłowe i szybkie usunięcie kleszcza w ciągu pierwszych 24 godzin od momentu ukłucia istotnie ogranicza ryzyko zakażenia boreliozą (źródło 14).

Kleszczowe zapalenie mózgu (KZM)

Niektóre kleszcze (nawet niektóre gatunki tego pasożyta występujące w Polsce) mogą "poczęstować" człowieka wirusem kleszczowego zapalenia mózgu (źródło 15). Zgodnie z danymi PZH, w Polsce odnotowuje się kilkaset przypadków kleszczowego zapalenia mózgu rocznie, przy czym rejestrowane są jedynie ciężkie przypadki, wymagające hospitalizacji chorego.

Kleszcze przenoszą wirusa kleszczowego zapalenia mózgu
Kleszcze przenoszą wirusa kleszczowego zapalenia mózgu

Jeśli kleszcz ma wirusy KZM i wskutek jego ukłucia dochodzi do infekcji, a następnie do rozwoju choroby, u pacjenta mogą pojawić się takie objawy, jak wysoka gorączka, silny ból głowy, sztywność karku, napady padaczkowe, porażenia, zaburzenia równowagi i świadomości.

Czy kleszczowe zapalenie mózgu to groźna choroba? Należy mieć na uwadze, że ok. 75 proc. przypadków kleszczowego zapalenia mózgu ma łagodny przebieg źródło 16). Poza tym, wiele osób z zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych nie było diagnozowanych w kierunku KZM i przypadki te miały nieustaloną etiologię. Tak więc, zapadalność na KZM jest w rzeczywistości znacznie większa, niż podają oficjalne statystyki. W przeciwieństwie do boreliozy, którą można w wielu przypadkach skutecznie leczyć przyczynowo, na KZM nie ma konkretnego lekarstwa, a leczenie jest wyłącznie objawowe.

KZM to choroba wirusowa (źródło 17), która może mieć bardzo różny przebieg, często nawet bezobjawowy i zupełnie niegroźny - ale niestety nie zawsze tak bywa. Ponieważ jednak choroba ta może prowadzić to poważnych powikłań, warto się przed nią zaszczepić.

Kleszczowe zapalenie mózgu - Szczepionka

W Polce dostępne są szczepionki przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu. Szczepionka chroniąca przed Odkleszczowym Zapaleniem Opon Mózgowych jest obecnie sprzedawana pod nazwą FSME-Immun. Preparat umożliwia sezonową ochronę dopiero po II dawce, która generalnie może zostać zapodana po upływie od 1 do 3 miesięcy od pierwszej dawki. Trzecia dawka, która zapewnia odporność na 3 lata, zapodawana jest generalnie po upływie od 5 do 12 miesięcy od II dawki. Osoby mieszkające w rejonach endemicznych KZM, takich jak Woj. podlaskim oraz warmińsko-mazurskim, lub planujących podróż do obszarów endemicznych KZM, powinny zaszczepić się przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu.

Kleszczowe zapalenie mózgu - Immunoglobulina

Profilaktyka postekspozycyjna kleszczowego zapalenia mózgu polega na iniekcji immunoglobuliny, czyli ludzkich przeciwciał anty-KZM. Taki preparat powinien zostać wstrzyknięty pacjentowi w ciągu maksymalnie 96 godzin od ukąszenia przez pasożyta, a najlepiej jak najprędzej. Immunoglobulina KZM może uchronić przez rozwojem choroby. W Polsce niestety taka procedura na ogół nie ma miejsca. Tym bardziej dziwny jest fakt iż, pomimo tego, iż KZM u nas występuje coraz częściej, preparat taki, noszący nazwę FSME - Bulin (uwaga: nie mylić z FSM-Immun - szczepionka) jest dość trudno dostępny.

KZM to choroba odkleszczowa, czyli przenoszona na ludzi przez kleszcze
KZM to choroba odkleszczowa, czyli przenoszona na ludzi przez kleszcze

Jak ograniczyć ryzyko ukłucia?

Najlepszym sposobem na ograniczenie ryzyka ukłucia kleszcza jest unikanie obszarów, gdzie kleszcze występują najczęściej. Są to tereny leśne, łąki oraz wszelkie miejsca, w których roślinność jest obfita, a poziom wilgotności wysoki.

Ryzyko ukłucia przez kleszcze można znacznie zmniejszyć chroniąc ciało specjalnymi preparatami dostępnymi w aptekach. Przed wybraniem się na łono natury należy nimi spryskać lub wysmarować szczególnie dolne okolice ciała. W wielu wyspecjalizowanych sklepach (dla podróżników, poszukiwaczy metali itp.) można nabyć bardzo mocne preparaty odstraszające kleszcze, a także specjalne breloczki ultradźwiękowe.

Właściciele zwierząt domowych powinni także zadbać o właściwą ochronę swoich pupili, gdyż - wbrew powszechnym przekonaniom - przyniesione z dworu pasożyty bardzo często przenoszą się z psów i kotów na człowieka. Rozsądne jest oczywiście unikanie siadania i leżenia na trawie w pełni kleszczowego sezonu, jak również chodzenia po łąkach i krzakach na wilgotnych terenach, gdyż tam kleszczy jest najwięcej. W pełni sezonu i po powrocie z łona natury warto dokładnie umyć i wyszczotkować ciało.

Jak usunąć kleszcza?

Sam proces przebijania się przez skórę ofiary może zająć kleszczowi od 24 do 96 godzin. Przez ten czas kleszcze żerują na ciele, szukając najbardziej odpowiedniego miejsca na posilenie się. Bardzo ważne jest, aby wbity do ciała ofiary kleszcz został umiejętnie usunięty w całości i jak najszybciej. Szybkie usunięcie kleszcza pozwoli znacznie ograniczyć ryzyko groźnych infekcji.

Jak prawidłowo usunąć kleszcza? Otóż przede wszystkim, w przypadku gdy pasożyt wbił się już do naszej skóry, kleszcza należy usunąć jak najszybciej. Usunięcie kleszcza w pierwszej dobie po ukąszeniu wielokrotnie zmniejsza prawdopodobieństwo zarażenia (źródło 18).

Niezwłoczne i umiejętne wyciągnięcie kleszcza ze skóry zmniejsza prawdopodobieństwo zarażenia się niektórymi chorobami, które te pasożyty mogą przenosić. Istotne jest także aby podczas usuwania kleszcza nie stresować owada. Stare metody, takie jak podgrzewanie pajęczaka, smarowanie go masłem, czy pryskanie różnymi wynalazkami są bardzo niebezpieczne, ponieważ zestresowany w ten sposób kleszcz obficie pluje śliną zawierającą drobnoustroje, które w ten sposób trafiają w dużej ilości do ciała ofiary.

Jak zatem usunąć kleszcza w bezpieczny sposób? Otóż, kleszcza usuwamy metodą mechaniczną, przykładowo za pomocą pęsety z zakrzywionymi końcami. Najbardziej istotne jest w takiej okoliczności precyzyjne uchwycenie kleszcza za główkę (źródło 19), jak najbliżej naszej skóry, a jednocześnie unikanie ściskania tułowia pajęczaka. Na ogół zaleca się usuwanie kleszcza poprzez wyciąganie go w kierunku prostopadłym do skóry, bez wykonywania ruchów rotacyjnych, w kierunku przeciwnym do ułożenia aparatu gębowego, stopniowo zwiększając siłę w trakcie postępów. Po usunięciu kleszcza należy odkazić ranę, natomiast ręce i pęsetę starannie umyć.

W aptekach można nabyć specjalne gadżety do usuwania kleszczy, np. specjalne lasso lub spray natychmiast zamrażający pasożyta. Ten ostatni sprawia iż zamrożony kleszcz sam wycofuje aparat gębowy z ciała ofiary, bez stresowania się i plucia. W przypadku gdy kleszcz zdążył już wbić się głęboko w skórę - jak na poniższym zdjęciu - jedynym bezpiecznym rozwiązaniem jest bardzo drobna interwencja chirurgiczna.

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim ze znajomymi!