Przejdź do treści

Środki piorące, które zagrażają zdrowiu, a nawet życiu!

Uwielbiasz ten zapach „czystości” gdy zakładasz na siebie świeżo upraną odzież? Jeśli tak, to wiedz o tym, że ubrania pachnące „świeżością” to znak ostrzegawczy!
Teaser Media
Image
Płyny do prania

O ile w branży spożywczej unijne przepisy nakładają kolejne restrykcje i obowiązek informowania konsumentów o składzie produktów, o tyle w środkach do prania duża część składników umyka naszej wiedzy, gdyż producenci nie mają obowiązku ujawniania ich obecności w wyrobach! Firmy podają więc wybrane składniki i ich zakresy procentowe, które zazwyczaj wyglądają bardzo podobnie: 5-15% anionowych środków powierzchniowo czynnych, <5% niejonowych środków powierzchniowych czynnych, mydło, polikarboksylany, fosforany, zeolity, enzymy, kompozycje zapachowe.

Z takiej sytuacji prawnej wynika niestety głównie to, że konsumenci nie wiedzą do końca w czym tak naprawdę piorą własną odzież! Jest to dość poważny problem, gdyż w rzeczywistości nie tylko żywność, ale także powszechnego zastosowania produkty należące do zupełnie innych branż, mogą mieć niemały wpływ na nasze zdrowie.

Producenci środków piorących nie mają obowiązku informowania konsumentów o szczegółowym składzie produktów. Tak do końca nie mamy pojęcia w czym konkretnie pierzemy własne ubrania.

Szkodliwe proszki do prania - Zabójczy zapach świeżości

Typowe zjawisko w polskich supermarketach, to konsumenci, którzy przy półkach z płynami do prania masowo odkręcają nakrętki produktów i wąchają je jeden po drugim w poszukiwaniu idealnego zapachu! Niestety nasze zmysły woni są stopniowo pozbawiane wrażliwości właśnie wskutek obecności intensywnych kompozycji zapachowych niemalże w każdym produkcie z branży chemii gospodarczej, ale nie tylko, w związku z czym potrzebujemy coraz to silniejszych i wyrazistych zapachów, których intensywność i charakter znacząco odbiega od woni występujących w przyrodzie!

Uwielbiasz ten zapach „czystości”, gdy zakładasz na siebie świeżo upraną odzież? Jeśli tak, to wiedz o tym, że ubrania pachnące „świeżością” to znak ostrzegawczy, że koniecznie musisz zmienić Twój ulubiony środek piorący na inny, mniej szkodliwy produkt! Jeśli tego nie zrobisz, możesz się poważnie rozchorować! Okazuje się bowiem, że w popularnych środkach, które regularnie stosujemy do prania odzieży i które nadają ubraniom charakterystyczny zapach, znajdują się najbardziej toksyczne związki chemiczne, a niektóre z nich mogą mieć silne właściwości rakotwórcze. Producenci środków piorących łączą razem wiele chemikaliów, aby stworzyć przyciągający zapach - dzięki temu konsumenci wierzą, że wyprane ubrania są czyste, ponieważ pachną "czystością". Co najgorsze, producenci nie muszą wymieniać tych substancji chemicznych na etykiecie produktu!

Szkodliwe środki do prania - Zabójcze kompozycje zapachowe!

Zapachowe kompozycje, które na ogół znajdują się na końcu listy składników popularnych proszków do prania i tym podobnych produktów z branży chemii gospodarczej, powstają na bazie ropy naftowej i innych toksyn, w tym benzenu, znanego ze swych rakotwórczych właściwości. Takie kompozycje zapachowe można niestety znaleźć nawet w proszkach do prania dla niemowląt. Na uniwersytecie w Waszyngtonie lekarze skrupulatnie przebadali pachnące detergenty, jakie powszechnie stosuje się do prania odzieży i jednoznacznie potwierdzili to, co podejrzewa się od wielu lat. Naukowcy badający szkodliwość popularnych środków do prania zauważyli, ze podczas pracy pralki lub suszarki do ubrań, z otworów wentylacyjnych tych urządzeń ulatniają się bardzo toksyczne związki chemiczne. Udało im się zidentyfikować aż siedem groźnych dla naszego zdrowia substancji, z czego dwie to aldehyd octowy i benzen, uznawane przez Amerykańską Agencję Ochrony Środowiska za rakotwórcze dla ludzi. Skutkami ubocznymi działania szkodliwych toksyn, wydzielanych przez zapachowe detergenty lub inne środki pomocnicze wlewane do pralki, mogą być podrażnienie skóry lub jej swędzenie zaraz po założeniu wypranego ubrania. Zawarte w tego typu produktach substancje zapachowe mogą również podrażniać oczy i błony śluzowe, a także wywoływać silne łzawienie oraz inne charakterystyczne objawy reakcji alergicznej, takie jak kichanie, kaszel, a nawet zagrażającą życiu astmę! Niestety lista dolegliwości, jakich możemy się w ten sposób z czasem nabawić, jest bardzo długa i zawiera nawet nieuleczalne choroby nowotworowe! Naukowcy nie podają w jakim stężeniu te substancje stają się niebezpieczne dla zdrowia, ale sugerują, by pilnie zrezygnować z ładnie pachnących detergentów. Badacze nie ujawniają również, jakie konkretne marki produktów zostały poddane testom, choć podkreślają, że należą one do tych popularnych i szeroko dostępnych.

Pachnące środki piorące, nadające ubraniom charakterystyczną woń, są bardzo szkodliwe dla naszego zdrowia i mogą być przyczyną wielu poważnych chorób.

Jesteśmy masowo truci środkami do prania odzieży!

Czy wiesz, że popularne proszki do prania to istne toksyczne mikstury, które osadzają się na Twoich ubraniach i mogą być przyczyną poważnych problemów ze zdrowiem? Sądzisz, że płukanie całkowicie załatwia problem? Zastanów się: gdyby tak było, to wyprane ubrania niczym by nie pachniały, a ich wygląd i konsystencja były by zupełnie inne niż te, do których jesteś przyzwyczajona.

Naukowcy odkryli, że środki do prania mogą poważnie zaburzać pracę ludzkiego układu endokrynnego i tym samym zakłócać równowagę hormonalną. Jak to możliwe? Otóż w ich składzie mogą się znajdować tak zwane ksenoestrogeny lub syntetyczne estrogeny, które zwiększają aktywność estrogenopodobną w organizmie człowieka. Może to negatywnie wpływać zarówno na płodność u mężczyzn, jak i zwiększać ryzyko wystąpienia raka piersi u kobiet. To niestety nie wszystko, gdyż hormonowa nierównowaga przyczynia się także do bardzo szerokiego zakresu problemów zdrowotnych , w tym chorób serca, depresji i upośledzenia umysłowego. W tradycyjnych, popularnych proszkach do prania, zmiękczaczach i płynach do płukania znajdują się groźne dla naszego zdrowia substancje, takie jak: polikarboksylany; zeolity; fosforany; fluorosurfaktanty; sulfonian liniowego alkilobenzenu (LAS); etanoloaminy (trietanolamina, diethnolamine) (EDTA); kwas nitrylotrioctowy (NTA); podchloryn sodu; siarczan sodu; dodecylobenzenosulfonian sodu. Powyższe związki chemiczne osadzają się w wypranych ubraniach i mogą silnie podrażniać płuca, oczy i skórę, zaburzać pracę centralnego ośrodka nerwowego (mózgu), wątroby i nerek, a niektóre z nich są oficjalne zaklasyfikowane jako rakotwórcze dla ludzi! Odnośnie podchlorynu sodu, dodam, że uwalnia on toksyczny chlor, który może poważnie uszkodzić wątrobę, nerki, a nawet serce!

Zmiany skórne po ekspozycji na działanie środków do prania

Obecne w proszkach do prania fluorosurfaktanty, bardzo łatwo przedostają się do organizmu i wiążą z białkami krwi. Są bardzo trudne do usunięcia z organizmu i mogą pozostawać w krwiobiegu przez wiele lat. Przykłady obejmują bardzo groźne chemikalia, takie jak czwartorzędowy-15 (uwalnia rakotwórczy formaldehyd), dietanoloaminę (podrażnia skórę i oczy, zaburza pracę wątroby), etoksylat non-fenolowy lub NPE (toksyczny dla nerwów, drażniący skórę, potencjalny czynnik uszkadzający hormony), liniowe alkilobenzenosulfoniany lub LAS (drażniące dla skóry i oczu, silnie rakotwórcze) i destylaty ropy naftowej (związane z rakiem i uszkodzeniem płuc). Do wielu produktów piorących dodawane są wybielacze i rozjaśniacze, substancje chemiczne, które przez długi czas pozostają na ubraniach, aby pochłaniać promienie UV i stwarzać pozory większej jasności odzieży. Mowa tutaj przykładowo o naftotiazolidynobenach (związki chemiczne powiązane z zaburzeniami rozwojowymi i rozrodczymi), benzoksazolilemie, disulfonianemie diaminostylbenu. Ponieważ pozostają one na ubraniach, mogą wejść w kontakt ze skórą i przedostawać się do organizmu! Ponadto większa część tych substancji nie ulega biodegradacji, co przyczynia się do nieodwracalnego zanieczyszczania środowiska naturalnego.

Popularne środki piorące pozostawiają na wypranej odzieży całą gamę szkodliwych dla naszego zdrowia substancji chemicznych. Niektóre z nich mogą zakłócać pracę narządów naszego ciała lub zaburzać równowagę hormonalną, inne wywołują silne reakcje alergiczne, a jeszcze inne są rakotwórcze.

Czy środki do prania muszą szkodzić zdrowiu? Jest alternatywa!

Co robić? Prać, czy nie prać? Prać oczywiście trzeba, ale warto z rozsądkiem wybierać jak najmniej szkodliwe dla zdrowia produkty. Większość osób, w wyborze proszku lub płynu do prania, niestety kieruje się zapachem. Takim osobom, radzimy jeszcze raz przeczytać ten artykuł i dobrze zastanowić się nad konsekwencjami tego podejścia. W związku z zagrożeniem, jakie stanowią dla nas tradycyjne środki piorące, warto zastanowić się nad zdrowszą alternatywą, jaką są produkty ekologiczne. Być może ich zapach nie jest aż tak intensywny, jak w przypadku tradycyjnych produktów, ale czy intensywność woni jest ważniejsza od samego zdrowia? Odpowiedź na to pytanie jak zwykle należy do Ciebie!

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim ze znajomymi!