Tajemnicza choroba zakaźna w Azji. Czy dotrze do Polski?

Światowa Organizacja Zdrowia wydała oficjalny komunikat, ostrzegający przed nieznanym wirusem, który wywołuje u chorych ciężką niewydolność oddechową.

Zebrane jak dotąd informacje dotyczące nieznanej odmiany koronawirusa sugerują, że epidemia jest związana z ekspozycjami na jednym z rynków owoców morza w Wuhan - Chiny. W związku z możliwością kolejnych zarażeń, rynek zamknięto 1 stycznia 2020 r. Specjaliści nie podejrzewają aby źródłem infekcji były owoce morza. Dr. Chuang Shuk-Kwan, specjalista z Hong Kongu, wypowiada się następująco:Światowa Organizacja zdrowia przygotowuje się na możliwość wystąpienia prawdziwej epidemii. Do szpitali na całym świecie przekazywane są wytyczne dotyczące specjalistycznych procedur kontroli zakażeń i postępowania w przypadku kolejnych infekcji nową, niezbadaną jak dotąd odmianą nieznanego koronawirusa pochodzącego z Chin.

Na tym etapie nie odnotowano przypadków infekcji wśród pracowników służby zdrowia i nie ma wyraźnych dowodów na bezpośrednie przenoszenie się wirusa z człowieka na człowieka (źródło 1), choć istnieje taka możliwość, przed czym ostrzega szefowa oddziału nagłych chorób WHO, Marie Van Kerkhove. Ujawnia także, że nie przygotowano jak dotąd specjalistycznego planu leczenia osób zainfekowanych "nowym" wirusem, wyjaśniając, że można w takich przypadkach stosować popularne leki antywirusowe. W odpowiedzi na potencjalne zagrożenie pandemią, władze chińskie wprowadziły specjalny nadzór. W chwili obecnej - w trybie pilnym - prowadzone są dalsze dochodzenia epidemiologiczne. Chińskie organy ds. zdrowia opublikowały pełny genom tak zwanego „nowatorskiego koronawirusa 2019” lub „2019-nCoV” w GenBank, bazie danych sekwencji genetycznych NIH oraz w portalu Global Initiative on Sharing All Influenza Data. WHO apeluje do osób wybierających się do Chin oraz Tajlandii o zachowanie szczególnej czujności.

Czym są koronawirusy?

Koronawirusy to obszerna rodzina wirusów, które wywołują choroby - od zwykłego przeziębienia do poważniejszych problemów zdrowotnych, takich jak zespół oddechowy Bliskiego Wschodu (MERS-CoV) i zespół ciężkiej ostrej niewydolności oddechowej (SARS-CoV). Nowy koronawirus z Wuhan jest niezbadanym jak dotąd szczepem, który nie został do tej pory zidentyfikowany u ludzi. Koronawirusy są odzwierzęce, co oznacza, że przenoszą się między zwierzętami, a ludźmi. Badania potwierdzają, że SARS-CoV został przeniesiony z kotów miejskich na ludzi, a MERS-CoV z dromaderów na ludzi.

Typowe objawy infekcji obejmują dolegliwości oddechowe, gorączkę, kaszel. W cięższych przypadkach infekcja może powodować zapalenie płuc, ostry zespół oddechowy, niewydolność nerek, a nawet śmierć.

41 chorych, jedna ofiara

Pierwsze zachorowania w skutek infekcji nowym koronawirusem odnotowano na początku grudnia 2019 r. w mieście Wuhan, w prowincji Hubei. Mówiono wówczas o 27 przypadkach tajemniczej choroby płuc (źródło 2). Światowe media obiegła wówczas informacja o "nowym SARS". Do tej pory wiadomo o 41 przypadkach zachorowań na nieznaną odmianę zapalenia płuc. Kilku pacjentów jest w stanie ciężkim, a dwie osoby wyzdrowiały i opuściły szpital po skutecznym leczeniu. 10 stycznia światowe media poinformowały o pierwszej ofierze śmiertelnej wirusa. W skutek infekcji zmarł 61-letni mężczyzna z Wuhan. Lekarze przyznają, że chory miał dodatkowe problemy ze zdrowiem, które mogły przyczynić się do ciężkiego przebiegu infekcji. W tym tygodniu odnotowano także pierwszy przypadek infekcji poza granicami Chin – w Tajlandii. Tamtejsze władze podały, że objęły kwarantanną obywatelkę Chin, która wykazywała objawy charakterystyczne dla koronawirusa – gorączkę, problemy z oddychaniem, zmiany w płucach. Czy to już początek pandemii? Miejmy nadzieję, że służba zdrowia skutecznie zapanuje nad sytuacją.Bibliografia:1 – WHO – Novel Coronavirus – China; 2 – WHO – Outbreaks and emergencies – Novel Coronavirus.