Przejdź do treści

Znany niemiecki wirusolog: SARS-CoV-2 przenosi się zupełnie inaczej!

O koronawirusie z Wuhan, który jest sprawcą obecnej pandemii, wiemy bardzo mało. Naukowcy wciąż snują nowe przypuszczenia odnośnie sposobów transmisji infekcji. Co jakiś czas pojawiają się nowe teorie. Zgodnie z niektórymi z nich, koronawirus może pozostawać aktywny przez bardzo długi czas, zarówno na powierzchniach przedmiotów, z którymi na co dzień mamy styczność, jak i w powietrzu.
Teaser Media
Image
Prof. Hendrik Streeck

O koronawirusie z Wuhan, który jest sprawcą obecnej pandemii, wiemy bardzo mało. Naukowcy wciąż snują nowe przypuszczenia odnośnie sposobów transmisji infekcji. Co jakiś czas pojawiają się nowe teorie. Zgodnie z niektórymi z nich, koronawirus może pozostawać aktywny przez bardzo długi czas, zarówno na powierzchniach przedmiotów, z którymi na co dzień mamy styczność, jak i w powietrzu.

 

Ostatnio pojawiła się również teoria naukowa, zgodnie z którą, SARS-CoV-2 może przemieszczać się drogą kropelkową na odległość do 8 metrów od osoby chorej. Niemiecki wirusolog Hendrik Streeck jest zupełnie innego zdania! Znany niemiecki lekarz przekonuje, że koronawirus SARS-CoV-2 być może nie przenosi się w tak łatwy sposób, jak powszechnie się uważa, w związku z czym zamykanie sklepów, czy zakładów fryzjerskich może nie mieć większego sensu i nie wpływać w znaczący sposób na tempo rozwoju pandemii. Swoje wnioski Hendrik Streeck, wirusolog z uniwersytetu w Bonn, wysnuwa na podstawie przeprowadzonych badań z udziałem mieszkańców małej niemieckiej miejscowości nazywanej "niemieckim Wuhan". Niemiecki profesor twierdzi, że sposób rozprzestrzeniania się koronawirusa SARS-CoV-2 może być zupełnie inny, niż powszechnie się przyjmuje. Swoje wnioski lekarz opiera na długich badaniach, które przeprowadził w miejscowości Heinsberg, tuż przy granicy z Holandią, w regionie wyjątkowo silnie zaatakowanym przez pandemię. Zgodnie z jednym z najpopularniejszych obecnie domniemań, wirus szerzy się pozostając na powierzchniach, których codziennie dotykamy, przeważnie w miejscach publicznych. Zgodnie z teorią zespołu badawczego niemieckiego lekarza, odpowiedź na pytanie, czy ludzie przekazują sobie koronawirusa pchając ten sam wózek w sklepie, czy też siedząc w jednej kawiarni, brzmi jednoznacznie – NIE! Badając mieszkańców Heinsbergu, profesor Streeck nie odnotował, aby któryś z nich miał zarazić się COVID-19 w taki, lub podobny sposób. W trakcie rozmowy prowadzonej na niemieckim kanale ZDF, profesor oznajmił:

Jak na razie nie dowiedziono, aby wirus był transmitowany w supermarketach, restauracjach, czy u fryzjera

Streeck twierdzi, że SARS-CoV-2 przenosi się z jednej osoby na kolejne w efekcie dłuższych spotkań, gdy ludzie obcują ze sobą w dość dużej bliskości. Taka sytuacja miała właśnie miejsce podczas imprez organizowanych w austriackim kurorcie Ischgl, na meczu piłkarskim w Bergamo, bądź na karnawałowych zabawach w okolicach Heinsbergu. Zdaniem profesora, w miejscach zamieszkania zakażonych osób nie odnotowano jakichkolwiek śladów koronawirusa SARS-CoV-2, nawet na klamkach, czy zwierzęcym futrze. Wirusolog jest mocno przekonany, że chorobą COVID-19 nie da się zarazić dotykając przedmiotów, a jedynie przez dużą bliskość, która doprowadza do infekcji drogą kropelkową. Tak jest np. przy wspólnym tańcu, kibicowaniu na meczu, czy zwykłej rozmowie z kimś bliskim.

Bibliografia 1 – Der Westen – Markus Lanz: Virologe mit heftiger Kritik an Bundesregierung – weil sie DAS versäumt hat.

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim ze znajomymi!