Przejdź do treści

Poddano ją 67 egzorcyzmom – Wstrząsająca tragedia XX wieku

Lelio Michele Lattari
Miała zaledwie 23 lata, gdy jej życie stało się areną starcia wiary z medycyną. Przez dziesięć miesięcy poddawano ją dziesiątkom egzorcyzmów, nagrywając krzyki, błagania i głosy, których pochodzenia nigdy w pełni nie wyjaśniono. To, co miało być duchowym ocaleniem, skończyło się jedną z najbardziej wstrząsających tragedii XX wieku.
  • Poddano ją 67 egzorcyzmom - Tragiczna historia z XX wieku
    Caption
    Poddano ją 67 egzorcyzmom - Tragiczna historia z XX wieku

Latem 1976 roku w niewielkim Klingenberg am Main w Bawarii zakończyła się historia, która do dziś jest przedmiotem debat lekarzy, teologów i historyków. Anneliese Michel, dwudziestotrzyletnia studentka teologii, zmarła po serii egzorcyzmów, które miały uwolnić ją od rzekomego opętania. Dla jednych stała się ofiarą demonicznej obecności, dla innych – przykładem tragicznej pomyłki, w której religijne przekonania przeważyły nad medyczną pomocą. To jeden z najlepiej udokumentowanych przypadków, w którym świat wiary i nauki zderzył się w dramatycznych okolicznościach.

Dzieciństwo i religijne wychowanie

Anneliese Michel urodziła się 21 września 1952 roku w bawarskiej wsi Leiblfing, w powiecie Straubing-Bogen, w katolickiej rodzinie o tradycyjnych wartościach. Jej rodzice, Anna i Josef Michel, mieli cztery córki, z których Anneliese była drugą. Atmosfera domu była naznaczona głęboką religijnością, ale także surowymi zasadami moralnymi. Matka Anneliese, zanim wyszła za mąż, miała córkę z innego związku, co – w realiach katolickiej społeczności Bawarii lat 40. – wiązało się z ostracyzmem i poczuciem wstydu. To doświadczenie miało wpływ na jej późniejsze wychowanie dzieci w duchu silnego akcentowania czystości i pobożności. Rodzina uczestniczyła w codziennych modlitwach, a niedzielne msze były obowiązkowe niezależnie od okoliczności. 

Dzieci od najmłodszych lat brały udział w nabożeństwach maryjnych i procesjach. W domu znajdowały się liczne dewocjonalia: krzyże, obrazy świętych i figurki Matki Boskiej. Anneliese już jako mała dziewczynka wyróżniała się sumiennością – pilnie odrabiała lekcje, pomagała w pracach domowych i rzadko sprawiała kłopoty wychowawcze.

W szkole podstawowej uznawana była za dobrą uczennicę o spokojnym usposobieniu. Koledzy wspominali, że była nieśmiała, ale chętnie angażowała się w działania szkolnego chóru i katechezę. W wieku 9 lat po raz pierwszy przystąpiła do Pierwszej Komunii Świętej – w Bawarii to wydarzenie miało szczególnie uroczysty charakter, a Anneliese podobno traktowała je niezwykle poważnie, przeżywając przygotowania jako ważny etap w swoim życiu duchowym.

Okres dorastania w gimnazjum w Aschaffenburgu tylko pogłębił jej zaangażowanie religijne. Była aktywną uczestniczką grup modlitewnych i pielgrzymek, często odwiedzała kościół także poza obowiązkowymi nabożeństwami. W wieku około 16 lat zaczęła rozważać wstąpienie do zakonu, co potwierdzają późniejsze relacje jej szkolnych koleżanek. Rodzina i nauczyciele podkreślali, że była osobą obowiązkową, spokojną i skupioną, a jej codzienne życie w dużej mierze koncentrowało się wokół modlitwy, nauki i życia parafii.

  • Anneliese Michel
    Caption
    Anneliese Michel – Autorstwa Okultopedija za pośrednictwem serbskiej Wikipedii, dozwolony użytek, https://en.wikipedia.org/w/index.php?curid=38009830

Pierwsze objawy

W 1968 roku, mając zaledwie szesnaście lat, Anneliese doznała pierwszego ataku drgawek. Po badaniach lekarze zdiagnozowali padaczkę płata skroniowego – schorzenie, które oprócz napadów może powodować halucynacje wzrokowe i słuchowe, zaburzenia nastroju oraz zmiany w postrzeganiu rzeczywistości. Rozpoczęto terapię lekami przeciwpadaczkowymi, w tym fenytoiną, a później karbamazepiną. Leczenie przynosiło częściową ulgę, ale nie eliminowało całkowicie napadów, a stan psychiczny Anneliese ulegał pogorszeniu. Z czasem pojawiły się epizody depresyjne i narastające poczucie izolacji.

Narastające symptomy i zmiana zachowania

Od 1973 roku Anneliese zaczęła doświadczać zjawisk, które wymykały się klasycznym opisom medycznym. Opowiadała o słyszeniu głosów oskarżających ją o potępienie i nakazujących wyrzeczenie się modlitwy. Twierdziła, że widzi zdeformowane twarze i odczuwa zapach spalenizny lub siarki. Najbliżsi zauważali, że unika kościołów, odrzuca kontakt ze święconą wodą, a kontakt z dewocjonaliami wywołuje u niej nagłe wybuchy gniewu. Zdarzały się momenty, w których jej głos przybierał niski, gardłowy ton, a wypowiedzi zawierały słowa po łacinie i w językach, których nigdy się formalnie nie uczyła. Świadkowie wspominali także epizody zaskakującej siły fizycznej u drobnej, coraz słabszej dziewczyny.

Droga do egzorcyzmów

Kolejne konsultacje medyczne nie przynosiły przełomu. Rodzina, zniechęcona brakiem poprawy, zaczęła szukać pomocy w Kościele. Początkowo duchowni zalecali kontynuację leczenia, jednak po osobistych rozmowach z Anneliese, dwaj księża – Ernst Alt i Arnold Renz – doszli do przekonania, że może to być przypadek opętania. Biskup Würzburga Joseph Stangel, po zapoznaniu się z opiniami kapłanów i materiałem zebranym przez parafię, wydał zgodę na przeprowadzenie egzorcyzmów według Rytuału Rzymskiego. Pierwszy obrzęd odbył się 24 września 1975 roku.

Przebieg egzorcyzmów

Egzorcyzmy odbywały się regularnie przez dziesięć miesięcy. W sumie przeprowadzono sześćdziesiąt siedem sesji, trwających często po kilka godzin. Z wielu z nich zachowały się nagrania magnetofonowe, na których słychać krzyki, wrzaski i dialogi przypisywane demonom, które miały przedstawiać się jako Lucyfer, Judasz, Kain, Neron i inni. W tym okresie Anneliese zaczęła odmawiać jedzenia i picia, tłumacząc to ofiarą w intencji zadośćuczynienia za grzechy innych. Jej ciało gwałtownie słabło, na kolanach powstawały głębokie rany od tysięcy przyklęknięć podczas modlitw, a waga nieustannie spadała.

Śmierć i ustalenia medyczne

30 czerwca 1976 roku Anneliese Michel zmarła w domu rodziców, ważąc niewiele ponad trzydzieści kilogramów. Sekcja zwłok wykazała skrajne wychudzenie, odwodnienie i zapalenie płuc. Według biegłych medycznych, zasadniczą przyczyną zgonu było wycieńczenie organizmu w następstwie niedożywienia i braku odpowiedniej opieki lekarskiej, co pozostawało w bezpośrednim związku z przebiegiem ostatnich miesięcy jej życia.

Proces sądowy

Rodzice Anneliese oraz księża Alt i Renz stanęli przed sądem oskarżeni o nieumyślne spowodowanie śmierci przez zaniechanie udzielenia koniecznej pomocy. Proces w 1978 roku stał się areną konfrontacji dwóch światów: medycyny i religii. Prokuratura wskazywała na rozpoznaną padaczkę oraz objawy poważnych zaburzeń psychicznych, które wymagały hospitalizacji. Obrona argumentowała, że zarówno rodzice, jak i kapłani działali w głębokim przekonaniu, iż Anneliese jest opętana i że sama zainteresowana odrzucała leczenie medyczne. Sąd uznał wszystkich oskarżonych za winnych, wymierzając kary sześciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu oraz grzywny, przyjmując jednocześnie, że motywacją ich działań była wiara w dobro i chęć pomocy.

Dziedzictwo i wpływ na kulturę

Śmierć Anneliese Michel i proces, który po niej nastąpił, wywołały ogromne poruszenie. Jej grób w Klingenbergu stał się miejscem pielgrzymek dla osób uznających ją za męczennicę. Historia zainspirowała twórców filmowych i literackich; powstały dzieła fabularne i dokumentalne, w tym głośne interpretacje artystyczne, które na nowo otworzyły społeczną dyskusję o granicach egzorcyzmu, odpowiedzialności duchownych i roli psychiatrii. W środowiskach naukowych przypadek ten do dziś analizuje się jako dramatyczny przykład wpływu kulturowego i religijnego kontekstu na rozumienie objawów choroby.

Refleksja i możliwe wyjaśnienia

Nie ma jednomyślności co do przyczyn tragedii. Dla wielu lekarzy przypadek Anneliese to przede wszystkim obraz padaczki płata skroniowego, z towarzyszącymi zaburzeniami psychicznymi i epizodami psychotycznymi, na które nałożył się silny kontekst religijny. Dla części wiernych pozostaje ona świadectwem realności działania sił demonicznych, co – ich zdaniem – potwierdzają zachowane nagrania i relacje świadków. Niezależnie od interpretacji, historia Anneliese Michel pozostaje przestrogą przed zastępowaniem leczenia medycznego praktykami duchowymi w sytuacjach zagrożenia zdrowia i życia, a jednocześnie symbolem wiary, którą ona i jej bliscy uznali za ostateczną odpowiedź na cierpienie.

Źródła

  1. Landgericht Aschaffenburg, akta procesowe 1978.
  2. Felicitas D. Goodman, The Exorcism of Anneliese Michel, 1981.
  3. Der Spiegel, archiwalne materiały prasowe z lat 1976–1978.
  4. The Telegraph, „The exorcism of Anneliese Michel”, 2005.
  5. Nagrania audio z sesji egzorcyzmów 1975–1976, archiwum parafialne Klingenberg am Main.

Dodaj komentarz

Udziel odpowiedzi na proste pytanie
Ten mechanizm ma sprawdzić, czy przypadkiem nie jesteś botem