Czy Święty Krzysztof był Cynocefalem, czyli człowiekiem z psią głową?
Nie tylko w legendach, ale również w historycznych opisach, pojawiają się Cynocefale, inaczej Psiogłowi, czyli istoty, posiadające ludzkie ciało zakończone psią głową. Czy te stworzenia są jedynie wytworem ludzkiej wyobraźni, twórczości artystycznej, symbolizmu? Niekoniecznie, bowiem wiele źródeł informacji wskazuje na to, że osoby z psimi głowami rzeczywiście kiedyś istniały, a może wciąż ukrywają się przed naszą ciekawością w niezbadanych zakątkach świata.
Istoty posiadające ludzkie ciało, lecz głowę psa możemy odnaleźć już wśród bogów starożytnego Egiptu. Anubis - opiekun zmarłych o głowie szakala - był jedną z najważniejszych postaci czczonych przed tysiącami lat w krainie nad Nilem.
W dziejach ludzkości, istnienie Cynocefali uznawano za fakt. Miejsca, w których widywano te istoty, oznaczano na mapach. Panowało przekonanie, iż Psigłowi trzymają się z dala od ludzi. Pewnie z tego powodu spotykano ich przeważnie w miejscach trudno dostępnych i rzadko uczęszczanych.
Cynocefale – Historyczne zmianki o ich istnieniu
Najwcześniejsze źródła historyczne podpowiadają, iż cynocefale spotykano głównie w Indiach, Afryce oraz północnej Azji. Później, w czasach wielkich odkryć geograficznych, świadkowie spotkań z istotami o ludzkich ciałach i psich głowach wymieniali również Indonezję, Amerykę, Libię, Skandynawię i Europę Wschodnią.
O cynocefalach piszą starożytni Persowie, Hindusi, Egipcjanie, a także Zulusi.
Różne źródła przedstawiają Cynocefali nieco inaczej. W jednych opisuje się je jako stworzenia o ciele człowieka i głowie psa, które nie znają ludzkiego języka, więc kontaktują się ze sobą za pomocą szczekania bądź wycia. Zgodnie z innymi źródłami, cynocefale, choć nie potrafią mówić, doskonale rozumieją ludzki język i porozumiewają się na migi, tak jak robią to osoby głuchonieme.
Zgodnie z doniesieniami Herodota (484-426 p.n.e.), starożytni Libijczycy przekonywali, że cynocefale zamieszkują ich ziemie.
W V wieku p.n.e. grecki lekarz i historyk Ktezjasz, w swoim dziele literackim Indica (źródło 1) sporządził szczegółowy raport o ludziach z psimi głowami mieszkających w Indiach. Ktezjasz przebywał na dworze perskiego króla Artakserksesa II Mnemona od 404 do 398/397. Napisał kilka książek o Persji i Indiach. Niestety jego dzieła nie są już dostępne, ale cytowali je inni autorzy, tacy jak Photius.
Grecki podróżnik Megastenes (350-290 p.n.e.) opowiadał o indyjskich cynocefalach, którzy mieszkali w górach, komunikowali się poprzez szczekanie, nosili na sobie skóry dzikich zwierząt i trudnili się polowaniami.
W V n.e. wieku legendarny król Artur miał spotkać Cynocefala w okolicach Edynburga. Jakieś 1000 lat później francuski inkwizytor, kardynał Pierre d’Ailley’s Ymago Mundi, był przekonany, że istoty te zamieszkują Indie.
Źródła średniowieczne opisują cynocefali, jako istoty wyposażone w wielkie szczęki. Niektóre z dokumentów historycznych wspominają o ich kanibalizmie. W drugiej połowie IX wieku brytyjski mnich Ratramnus (800-868) (źródło 2) stworzył pracę opisującą psiogłowych, w której przedstawił ich jako istoty w pełni ludzkie, nadające się do ochrzczenia jako potomkowie biblijnego Adama. Marco Polo lokalizował kraj Psiogłowców na Andamanach.
Muzułmański podróżnik Ibn Battuta (1304-1377) (źródło 3), który przemierzył blisko 120 tysięcy kilometrów, odwiedzając prawie wszystkie ówczesne kraje muzułmańskie, docierając do Chin i współczesnej Indonezji i o którego dziejach napisano wiele książek, opowiada:
Piętnaście dni po opuszczeniu Sunaridwanu dotarliśmy do kraju Barahnakarów, których twarze są jak u psów. To plemię jest motłochem, nie wyznającym ani religii Hindusów, ani jakiejkolwiek innej wiary. Mieszkają w domach z trzciny, pokrytych trawą, nad brzegiem morza. Uprawiają banany, arekę i betel. Ci ludzie są podobni do nas, jednak mają głowy jak psy. Nie jest tak jednak w przypadku ich kobiet, które są niezwykle piękne. Ci ludzie nie korzystają z ubrań, nie ukrywając swojej nagości, z wyjątkiem ozdobnego woreczka z trzciny zawieszonego na pasie. Kobiety noszą fartuszki wykonane z liści. Razem z Barahnakarami mieszkają muzułmanie z Bengalu i Sumatry. Zamieszkują osobną dzielnicę
Liber Chronicarum z 1493 r. (źródło 4) to norymberskie dzieło, którego celem było opisanie całej historii ludzkości, od aktu stworzenia świata, do momentu wydania słynnej dziś księgi, ilustrując przy tym znane krainy i miejscowości. Hartmann Schedel (1440-1514) odpowiedzialny był za warstwę tekstową pracy, natomiast największy ówczesny grafik norymberski - Michael Wolgemut - wykonał zawarte w księdze ilustracje. Przedstawiony poniżej cynocefal to jedna z widniejących w słynnym Liber Chronicarum postaci.
Historia Świętego Krzysztofa - który już nie jest świętym
Najsłynniejszą znaną nam postacią, rzekomo posiadającą głowę psa i ludzkie ciało, jest Święty Krzysztof. Z powodu wielu niejasności, w 1969 roku Watykan skreślił Krzysztofa z listy świętych.
W Kościele prawosławnym Św Krzysztof miał pochodzić z legendarnego plemienia Kynokefalów, czyli pół psów, pół ludzi. Legenda głosi, że początkowo był grzesznikiem. Był silną istotą i pragnął służyć tylko najpotężniejszym. Słyszał o dziejach i potędze Jezusa, więc postanowił zostać jego sługą.
Na pewnym etapie swojego życia, Krzysztof zaczął szukać Jezusa. Pewien mędrzec poradził mu, by pomagał ludziom przechodzić przez rzekę, a w ten sposób zapewne zbliży się do Jezusa. Olbrzym z psią głową, jakim był Krzysztof, posłuchał rady mędrca i zaczął przenosić na swoich plecach ludzi przez rzekę. Pewnego dnia mały chłopiec poprosił Krzysztofa o pomoc w dostaniu się na drugi brzeg. Kiedy późniejszy święty posadził dziecko na swoich ramionach, poczuł niezwykły ciężar. Wtedy chłopczyk oznajmił mu, że jest Chrystusem i dźwiga ze sobą wszystkie grzechy tego świata. Krzysztof wyznał skruchę za swoje grzechy, został ochrzczony przez Jezusa i przemienił się w 100 procentowego człowieka.
Bibliografia:
1 - Livius.org - Photius' Excerpt of Ctesias' Indica;
2 - Britannica - Ratramnus;
3 - Britannica - Ibn Battuta;
4 - Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa - Liber chronicarum.