Co nam wciskają supermarkety: rogal z szynką z Auchan

A może rogala? Bardzo chętnie, ale nie z takim składem! Pod kątem szkodliwości dla zdrowia konsumentów, przeanalizowaliśmy dziś skład popularnego rogala z szynką i z serem, wyprodukowanego przez Inter Europol Piekarnia Szwajcarska i dostępnego, między innymi, w sklepach Auchan.

Naszym zdaniem niezdrowe, niezdrowe, jeszcze raz niezdrowe i obrzydliwe!

Rogal z szynką z Auchan to naszym zdaniem istna bomba tłuszczowo-węglowodanowa, w dodatku wyprodukowana z ciasta głęboko mrożonego i nafaszerowana kontrowersyjną chemią spożywczą. Po tak tłustym posiłku, praktycznie pozbawionym cennych substancji odżywczych i błonnika, drastycznie wzrasta poziom lipidów we krwi, a trzustka szaleje starając się wyrównać stężenie glukozy, które w skutek dużej ilości szybko przyswajalnych węglowodanów znacznie się podnosi. Są to idealne warunki nie tylko do rozwoju problemów z układem krążeniowych, ale także tak popularnej dziś cukrzycy. Skoro w składzie produktu nie wspomniano o pochodzeniu wymienionego tam głęboko mrożonego ciasta, przypuszczamy, że najprawdopodobniej pochodzi ono z Chin, gdyż jest to cenowo najkorzystniejsza i bardzo powszechna u dużych producentów żywności alternatywa. Co w tym złego? Nic, oprócz tego, że do chińskiego głęboko mrożonego ciasta dodaje się standardowo tak zwaną L-Cysteinę, do produkcji której stosuje się nie tylko kacze pióra i krowie rogi, lecz także ludzkie włosy, zbierane przeważnie z odpadów w salonach fryzjerskich. To brzmi dziwnie i obrzydliwie, ale niestety taka jest prawda i więcej na ten temat można poczytać tutaj.

Niewątpliwie rogal z szynką z Auchan można zaliczyć do grupy tak zwanej wysoko przetworzonej żywności, której – wedle artykułu opublikowanego w The Guardian - regularne konsumowanie może zwiększać prawdopodobieństwo powstawania chorób nowotworowych. Zespół, kierowany przez naukowców z Sorbony w Paryżu, przeanalizował dokumentację medyczną i nawyki żywieniowe blisko 105 000 dorosłych, biorących udział w badaniach NutriNet-Santé, w trakcie których rejestrowano spożywanie aż 3300 różnych produktów. Naukowcy odkryli, że zwiększenie o 10% ilości wysoko przetworzonej żywności w diecie badanych osób wiązało się z 12% wzrostem zachorowań na raka! Więcej na ten temat można dowiedzieć się tutaj.

Karagen - E407

Zawarty w rogalu związek E407, czyli karagen, to pozyskiwana z czerwonych alg morskich substancja polisacharydowa. Jest to jedna z najbardziej kontrowersyjnych substancji chemicznych, którą producenci mogą legalnie dodawać do żywności. Karagen jest powszechnie dodawany do produktów mięsnych w celu zwiększenia ich masy wyjściowej, ale niestety nie tylko tam można go powszechnie znaleźć. Badania laboratoryjne in vitro wykazały, iż substancja ta może wchodzić w niebezpieczne interakcję z żywymi komórkami, a eksperymenty na zwierzętach jednoznacznie potwierdziły rakotwórczość karagenu. U ludzi przypisuje się mu potwierdzony naukowo związek z owrzodzeniami jelita, np. wrzodziejące zapalenie jelita grubego. Pomimo tych faktów producenci żywności mogą go nadal bezkarnie stosować, a dopuszczalne dzienne spożycie tego związku zostało wyznaczone na poziomie 75 mg na każdy kilogram masy ciała. Oznacza to, ważąca 60 Kg kobieta może maksymalnie spożyć około 4,5 g dziennie tej substancji. Jednak według ogólnych zaleceń FAO/WHO dopuszczalne dzienne spożycie karagenu nie powinno przekraczać 3,5 g na osobę. Ile karagenu znajduje dokładnie się w paskudnym rogalu z Auchan? Tego niestety nie wiemy, ale przypuszczamy, że może być go tam sporo. Poza tym nie każdy poczuje sytość po zjedzeniu jednego rogala, więc zawsze istnieje prawdopodobieństwo przedawkowania niebezpiecznego karagenu, który nawet w małych dawkach pozostaje bardzo kontrowersyjną substancją.

Uznany autorytet w dziedzinie nauk medycznych, Dr Joanne Tobacman, profesor medycyny klinicznej na Uniwersytecie Iowy, na podstawie przeglądu wyników 45 badań naukowych dotyczących skutków ubocznych spożywania karagenu, znanego również jako E407, bezwzględnie stwierdza, że może on powodować nowotwory żołądkowo-jelitowe. Uczona oświadcza, że od kilkudziesięciu lat istnieją dowody na to, że karagen może być bardzo szkodliwy dla zdrowia, lecz niestety do tej pory nie zostały podjęte jakiekolwiek działania mające na celu ograniczenie jego stosowania w przemyśle spożywczym. Zdaniem uczonej istnieje wystarczająca ilość dowodów łączących karagen ze znaczącymi uszkodzeniami żołądkowo-jelitowymi, w tym z nowotworami złośliwymi, aby definitywnie zaprzestać jego dalszego stosowania. Dr Tobacman wysuwa znacznie dalej idącą hipotezę, a mianowicie łączy karagen, którego kancerogenność potęguje się w skutek oddziaływania kwasów żołądkowych, ze wzrostem zachorowań na raka piersi. "Sądzę, że jest możliwe, iż ludzie rozwijają nowotwory i owrzodzenia żołądkowo-jelitowe w skutek spożywania produktów zawierających E 407.” – wypowiada się Dr. Tobacman, i dodaje "Wzrost tych zachorowań w zachodnim społeczeństwie bardzo odpowiada czasowi, w którym karagen stał się wszechobecną częścią naszych dodatków do żywności". Bardzo podobnego zdania jest również Międzynarodowa Agencja Badania Raka (IARC), która oświadcza, że karagen (E 407) powoduje owrzodzenia i złośliwe nowotwory. Wprawdzie do produktów spożywczych stosuje się karagen natywny, rzekomo nieszkodliwy, lecz według IARC w połączeniu z bakteriami, procesami przetwórczymi i sokiem żołądkowym staje się on bardzo szkodliwy i niebezpieczny. Co ciekawe do produkcji karagenu używane są również groźne pestycydy.

Azotyn sodu - E250

Zawarty w rogalu azotyn sodu (E250) jest solą sodową kwasu azotowego. NaNO2, bo taki jest wzór chemiczny Azotynu Sodu, to biały do lekko żółtawego krystaliczny proszek, który jest bardzo dobrze rozpuszczalny w wodzie, a także higroskopijny, co oznacza, że posiada zdolność do przyciągania i utrzymywania cząsteczek wody. W przemyśle spożywczym azotyn sodu stosowany jest głównie jako środek konserwujący przeciw bakterii wywołującej botulizm, czyli zatrucie jadem kiełbasianym w produktach mięsnych i przetworach rybnych, a więc Clostridium botulinum. Maksymalne dzienne spożycie tej substancji nie powinno przekroczyć 0,06 mg/kg masy ciała. W większych stężeniach azotyn sodu może wywołać groźne efekty uboczne, przede wszystkim reagując z hemoglobiną i ograniczając transport tlenu. Przedawkowanie azotynu sodu może wywołać poważne zatrucie organizmu, z objawami takimi jak astma, bóle i zawroty głowy, zapalenie nerek i problemy behawioralne. W efekcie badań nad zwierzętami naukowcy jednoznacznie wykazali, że w kontakcie z kwasami żołądkowymi i innymi substancjami trawiennymi, azotyn sodu może przyczyniać się do powstawania niebezpiecznych związków kancerogennych, tak zwanych nitrozoamin, które powstają w żołądku z białek i azotynów.

Wnioski

Odradzamy rogala z szynką z Auchan, gdyż naszym skromnym zdaniem jest on bardzo niebezpieczny dla zdrowia. Jest to potrawa zawierająca niebezpieczne cukry i tłuszcze, a na dodatek mnóstwo chemii, w tym dwie bardzo kontrowersyjne substancje, a sądzimy, że także L-Cysteinę z mrożonego ciasta, które naszym zdaniem pochodzi z Chin i w składzie której mogą znajdować się nawet ludzkie włosy. Tym którzy jednak nadal pragną skosztować kuszącego rogala, życzymy smacznego i dużo zdrowia !

Bibliografia: Rogal z szynką z Auchan - Oficjalny skład produktu The Guardian - Ultra-processed foods may be linked to cancer, says study The Guardian - 10 gross ingredients you didn't know were in your food Health Remedy - The Side Effects (Cancer) of Sodium Nitrite – E250 WP Kuchnia – Azotyn sodu E250 Daily Mail - Additive in everyday products could cause cancer Prevention.com - The Natural Ingredient You Should Ban From Your Diet