Te pasty do zębów zniszczą Twoje zdrowie!

Pasta do zębów to środek higieny osobistej, który niemalże każdy z nas stosuje na co dzień, rzadko kiedy zastanawiając się głębiej nad ewentualnymi zagrożeniami wynikającymi z tego tak powszechnego zwyczaju. Jesteśmy nauczeni myć zęby pastą od pokoleń, więc zwyczajnie to robimy.

Czy popularne pasty do zębów są naprawdę skuteczne, a przede wszystkim bezpieczne dla zdrowia? Większość osób niestety bezgranicznie ufa reklamom telewizyjnym i renomowanym producentom tego typu wyrobów. Jakie substancje znajdują się w składach popularnych past do zębów? Muszę przyznać – będąc osobą raczej wrażliwą – że po zebraniu i dogłębnym przestudiowaniu materiałów, na podstawie których sporządziłem ten artykuł, postanowiłem nigdy więcej nie korzystać z klasycznych past do zębów. Będę szukał alternatywnych rozwiązań, chociażby polegających na oczyszczonej sodzie (którą do niedawna stosowałem zamiast pasty do zębów - przez ponad 10 lat), bądź pastach do zębów z naturalnych składników. Okazuje się bowiem, że powszechnie dostępna, klasyczna, pasta do zębów może zawierać bardzo szkodliwe dla zdrowia, a wręcz toksyczne i otępiające umysł składniki.

Co zawierają popularne pasty do zębów?

W większości past do zębów znajduje się przede wszystkim fluorek Sodu (Sodium Fluoride). Jest to związek chemiczny o działaniu bakteriobójczym i teoretycznie zapobiegającym próchnicy zębów, powszechnie stosowany nie tylko jako dodatek do niektórych past do zębów, ale także, między innymi w przemyśle, jako dodatek do szkła, jako składnik pestycydów, oraz jako insektycyd i akarycyd! Fluorek sodu, w zależności od typu pasty do zębów, może znaleźć się w jej składzie w dużych ilościach. Ten związek może być dla człowieka nie tylko szkodliwy, ale nawet zabójczy! W ciężkich przypadkach zatrucia fluorkiem sodu może wystąpić niewydolność wielonarządowa z paraliżem układu oddechowego łącznie (źródło: Chemikal). Niestety nie jest całkiem prawdziwe powszechnie panujące przekonanie, iż ilość fuorku sodu, jaka przeciętnie zawarta jest w niektórych popularnych pastach do zębów, nie jest szkodliwa dla zdrowia. Otóż okazuje się, że niektóre pasty do zębów zawierają względnie dużą ilość tego związku. Według autorów naukowej publikacji dostępnej w sieci, zatytułowanej Fluoride Retained From Mouth Rinses and Dentifrices in Preschool Children, już w około 100g najbardziej popularnych past do zębów zawarta jest śmiertelna dla małego dziecka dawka Fluorku Sodu! A to nie wszystko, o czym w mediach się na ogół nie wspomina w temacie past do zębów! Nawet małe ilości fluorku sodu, które mogą przypadkowo przedostać się do ludzkiego krwiobiegu poprzez delikatną tkankę jamy ustnej, są w stanie u dzieci i młodzieży wywołać następujące objawy: ślinotok, zawroty głowy, wymioty, bóle brzucha, rozwolnienie. Większe dawki fluorku sodu mogą wywołać początkowo ekstremalne pragnienie i nadmierne pocenie się, po czym mogą nastąpić o wiele groźniejsze dla zdrowia objawy somatyczne, a nawet zatrzymanie akcji serca (źródło: „Commercial Toothpaste - Natural or Poison?” - Wayne Gendel - internet). Ale to jeszcze nie koniec niespodzianek związanych z Fluorkiem Sodu! Otóż okazuje się, że substancja ta jest powszechnie stosowana jako składnik leków odurzających, powszechnych głównie w psychiatrii, a także jako składnik trującego i zabójczego gazu Sarin, którego formuła chemiczna to "<(CH3)2CHO">CH3P(O)F (źródło: Wikipedia - internet). Fluorek Sodu generalnie wywiera bardzo silny wpływ na ludzki układ nerwowy. W dziejach historii, podczas II wojny światowej, Fluorek Sodu powszechnie dodawany był do wody pitnej dla więźniów, nie tylko w nazistowskich więzieniach o zaostrzonym rygorze, ale także w sowieckich gułagach.

Bardzo znaczące może być badanie naukowe, przeprowadzone w latach 90' ubiegłego wieku, którego wyniki dowiodły, iż Fluorek Sodu wcale nie zapobiega próchnicy, a naukowcy z całego świata zaczynają obecnie kojarzyć tą substancję z wieloma problemami zdrowotnymi, a także z różego typu nowotworami (źródło: Fluoride an equivocal carcinogen. National Cancer Institute - internet).Laurylosiarczan sodu (Sodium Lauryl Sulfate) – to prawdopodobnie jeden z najbardziej niebezpiecznych składników, jakie można powszechnie znaleźć w produktach higieny osobistej. Laurylosiarczan sodu, w zależności od typu pasty do zębów, może znaleźć się w jej składzie. Generalnie jest on obficie dodawany do niektórych past do zębów ze względu na swoje właściwości pieniące, w celu sprawiania przekonującego wrażenia, iż produkt rzeczywiście spełnia swoje zadanie i "czyści" zęby - no po skoro coś się pieni, to pewnie i czyści - Laurylosiarczan sodu wykazuje silnie działanie żrące i podrażniające, głównie na ludzkiej tkance. Badania, które potwierdzają ten fakt, zostały przeprowadzone przez American College of Toxicology. Z powodu swoich właściwości Laurylosiarczan jest powszechnie stosowany jako składnik produktów do mycia podłóg w warsztatach samochodowych, produktów służących do zmywania olei silnikowych, a także jako składnik płynów do mycia samochodów. Naukowcy często stosują Laurylosiarczan do celowego podrażniania ludzkiej skóry, a także skóry zwierząt, w celu uzyskania odpowiednich warunków do przeprowadzenia badań nad środkami łagodzącymi tego typu podrażnienia. Według American College of Toxicology Laurylosiarczan może stopniowo odkładać się w oczach, mózgu, sercu i wątrobie, co może przyczyniać się do bardzo poważnych, długoterminowych, konsekwencji zdrowotnych (źródło: „The 5 hidden dangers in toothpaste” - Scott Baker - internet).Sacharyna (Saccharin) – jest to jeden z najbardziej kontrowersyjnych słodzików, który pomimo faktu iż po wielu sporach został dopuszczony do obiegu, przez wiele światowych autorytetów jest uważany jako środek silnie rakotwórczy i mogący wywoływać liczne schorzenia i reakcje somatyczne. Sacharyna, w zależności od typu pasty do zębów, może znaleźć się w jej składzie. Substancja ta, nie tylko jest podejrzewana o powodowanie różnego rodzaju nowotworów, ale także jest prawdopodobną przyczyną poważnych reakcji alergicznych, które mogą objawiać się migreną, rozwolnieniem, problemami układu oddechowego. Jeszcze do niedawna w niektórych krajach obowiązywał zakaz stosowania Sacharyny jako dodatek do żywności.Triklosan – Związek chemiczny z rodziny chlorowanych fenoli, dodawany jest do niektórych popularnych past do zębów jako środek bakteriobójczy i grzybobójczy. Na podstawie przeprowadzonych w tym kierunku badań naukowych, o których mowa w Wikipedii, stwierdzono iż związek ten może się przyczyniać do wzrostu komórek nowotworowych, a także powodować zaburzenia prawidłowego wzrostu zwierząt. W USA Triklosan jest uważany za niebezpieczny pestycyd. Pod wpływem chloru w wodzie, a kontakt z chlorowaną kranówką ma miejsce podczas mycia zębów, Triklosan może rozkładać się na różne substancje, które są ekstremalnie niebezpieczne dla naszego zdrowia. Powstają w ten sposób Tetraklosan, Pentaklosan, 2,4-Dichlorofenol (2,4-DCP), 2,4,6-Trichlorofenol (2,4,6-TCP) (źródło: Wikipedia wiki/Triklosan oraz „What Are the Harmful Ingredients in Toothpaste?”- William Lynch ) Pod kątem zawartej ilości Triklosanu, jedną z najbardziej niebezpiecznych, dostępnych na polskim rynku past to zębów jest ten oto popularny produkt!Parabeny – Stosowane niemalże w każdej popularnej paście to zębów, parabeny to estry kwasu p-hydroksybenzoesowego o działaniu bakteriobójczym i grzybobójczym. Parabenów jest wiele odmian, a Metylparaben to jeden z najczęściej stosowanych parabenów, jako dodatek konserwujący do past do zębów. Metylparaben wchłania się do krwiobiegu człowieka nie tylko poprzez układ pokarmowy, ale nawet poprzez sam kontakt ze skórą! Istnieją obecnie spore podejrzenia, iż Metylparaben może zaburzać gospodarkę hormonalną człowieka. Metylparaben podejrzewany jest o powodowanie nowotworów (zródło: „What Are Methylparabens And Why You Should Avoid Them” - David Quality). Mając na uwadze, iż pasty do zębów mogą nam bardziej zaszkodzić niż pomóc, jak zatem zachować ostrożność, a jednocześnie zdrowie zębów? Rozwiązanie jest bardzo proste. Do mycia zębów można stosować specyficzne produkty o naturalnym składzie, które od kilku lat dostępne są na półkach większości polskich sklepów ze zdrową żywnością, a także w specjalistycznych sklepach internetowych.Bibliografia:„Co siedzi w paście do zębów” (Chemikal) „Fluoride Retained From Mouth Rinses and Dentifrices in Preschool Children” (Yngve Ericsson & Britta Forsman) „Commercial Toothpaste – Natural or Poison?” (Wayne Gendel) „The 5 hidden dangers in toothpaste” (Scott Baker) „Saccharin: Avoid This Artificial Sweetener (Made From Coal Tar)” "What Are Methylparabens And Why You Should Avoid Them” (David Quality) "What Are the Harmful Ingredients in Toothpaste?”- William Lynch