Sery mogą zwiększać ryzyko zachorowania na raka - Te są najgorsze!

Polacy przepadają za mlekiem i pozyskiwanymi z niego wyrobami spożywczymi. Z danych GUS wynika, że od jakiegoś czasu z roku na rok pijemy coraz więcej mleka i spożywamy coraz to większe ilości mlecznych produktów (źródło 1). Lekarze nieustannie zachęcają nas do picia mleka i spożywania nabiału. Ale czy wyjdzie nam to na dobre?

Pomimo, iż produkty mleczne dostarczają nam sporych ilości białka i wapnia, to niestety, mamy bardzo smutne wieści ze świata nauki, wedle których, zarówno krowie mleko, jak i tłuste produkty mleczne mogą bardzo niekorzystnie wpływać na stan naszego zdrowia!

Rak piersi atakuje coraz częściej

W roku 2008 w krajach UE zdiagnozowano raka piersi u ponad 330 tysięcy kobiet, a około 89 tysięcy pań umarło z powodu tej choroby. Obecnie około 1,33 mln kobiet żyje z diagnozą raka piersi postawioną w ciągu poprzedzających 5 lat (źródło 2). W Polsce z roku na rok wzrasta zachorowalność na raka piersi. Podczas gdy w roku 1980 w naszym kraju odnotowano około 5 tysięcy przypadków tego typu nowotworu u kobiet, to w roku 2017 zachorowalność okazała się być już o ponad 3 razy wyższa!

Mleko i produkty mleczne zwiększają ryzyko zachorowania na raka!

W roku 2015 czerwone mięso i przetwory mięsne zostały oficjalnie zaklasyfikowane jako produkty rakotwórcze dla ludzi! Pomimo, iż generalnie nabiał uchodził do tej pory za dobroczynny i wartościowy dla naszego zdrowia, to naukowcy od 2013 roku dobrze wiedzą, że nie jest to do końca zgodne z prawdą. Czy to rzeczywiście możliwe? Niestety tak. Jak się bowiem okazuje, sery zawierają zwierzęce hormony rozrodcze, które mogą znacznie zwiększać ryzyko śmierci z powodu raka piersi u kobiet - ale nie tylko! Komitet lekarski odpowiedzialnej medycyny - organizacja non-profit zrzeszająca ponad 12 000 lekarzy - złożył do Amerykańskiego Urzędu ds. Żywności i Leków petycję o obowiązkowe umieszczanie stosownej etykiety ostrzegawczej na serach (źródło 3)! Do petycji załączono wyniki kilku badań wiążących spożywanie serów i innych tłustych produktów mlecznych ze zwiększonym ryzykiem rozwoju raka piersi u kobiet.

Wraz z nabiałem zjadamy krowie hormony rozrodcze!

W rzeczywistości mleko zawiera tylko śladowe ilości estrogenów pochodzenia zwierzęcego, ale gdy jest ono przekształcane w ser i tym podobne produkty, estrogeny są w nich o wiele bardziej skoncentrowane niż początkowo. Chociaż stężenie krowich estrogenów w serach nie jest wielkie, to niestety wydają się one być bardzo aktywne biologicznie u ludzi, zwiększając ryzyko zachorowania na raka piersi.

W roku 2013 naukowcy z centrum badań Kaiser Permanente w Kalifornii przyjrzeli się historiom medycznym 1500 kobiet, u których zdiagnozowano raka piersi w latach 1997 - 2000. Uczestniczki wypełniły ankiety, dotyczące swojego sposobu odżywiania się. Badacze byli w szczególności zainteresowani tym, jak często chore kobiety spożywały nabiał, w jakich ilościach i jakie wybierały produkty. Na czele listy znalazły się lody, jogurty, ser, kawa latte z pełnego mleka i gorąca czekolada. Naukowcy odkryli, że spożywanie nawet jednej porcji tłustego nabiału dziennie, zwiększało o 50 procent prawdopodobieństwo śmierci z powodu raka piersi w ciągu najbliższych 12 lat! W rzeczywistości kobiety, które spożywały jedną porcję pełnotłustego nabiału dziennie, były o 64 procent bardziej narażone na śmierć z jakiejkolwiek przyczyny - nie tylko z powodu raka piersi (źródło 4)! Wyniki najnowszych badań jasno wykazują, że wśród kobiet, u których wcześniej zdiagnozowano raka piersi, panie codziennie spożywające co najmniej jedną porcję tłustych produktów mlecznych, takich jak ser, są o 49 procent bardziej narażone na śmiertelność z powodu choroby, niż kobiety spożywające mniej niż pół porcji tego typu produktów dziennie. Badanie z 2017 r potwierdza, że u osób spożywających sery, takie jak przykładowo Cheddar, ryzyko zachorowania na raka piersi jest o ponad połowę wyższe, niż u ludzi, które ich nie jadają. Autorzy badań twierdzą, że odpowiedzialne za to mogą być obecne w nabiale składniki, takie jak insulinopodobny czynnik wzrostu (IGF-1) i inne zwierzęce hormony.

Wnioski

Zostało jednoznacznie udowodnione, że jedzenie zbyt dużych ilości sera może zwiększyć ryzyko zachorowania na raka piersi o ponad 50 procent (źródło 5)! Badania potwierdzają, że szczególne zagrożenie pod tym względem stwarzają sery typu cheddar i sery śmietankowe. Z drugiej zaś strony nabiał dostarcza nam cennych składników odżywczych, z których nie powinniśmy całkowicie rezygnować. Tak więc, najrozsądniejszym rozwiązaniem wydaje się być zachowanie umiaru, gdyż zarówno zajadanie się tłustymi serami, jak również całkowita rezygnacja z jedzenia serów, mogą nam zaszkodzić. Bibliografia:1 – Portal Spożywczy – Polak zjada rocznie coraz więcej masła i pije coraz więcej mleka; 2 – Krajowy Rejestr Nowotworów – Nowotwory piersi u kobiet (C50); 3 – Physicians Committee for Responsible Medicine – Doctors Petition FDA to Require Breast Cancer Warning Label on Cheese; 4 – Daily Mail – Breast cancer patients who eat cheese, yogurts or ice cream could HALVE their chances of survival; 5 – Daily Mail – How cheddar and cream cheese could give you breast cancer: Eating too much can raise the risk by 50%.